Edukacja naszych dzieci (3): Craig R. Barrett

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

jakość edukacjiKonkurencyjność gospodarki USA jest niezbędna w globalnej gospodarce. Na ile to wyzwanie zostanie spełnione, zależy w dużej mierze od naszej młodzieży. Jako rodzic, biznesman i były profesor, wierzę, że edukacja jest najcenniejszą rzeczą, jaką możemy zaoferować dzieciom, ale jeśli nie poprawimy jakości edukacji, nie wpłynie to dobrze na naszą przyszłość.

 

Konkurencyjność systemu edukacji.


Kiedy spoglądam na edukację w Stanach Zjednoczonych, widzę, że system szkolnictwa K-12 (przyp. tłum. szkoła podstawowa i oba szczeble szkoły średniej) traci konkurencyjność. Jedną z najpoważniejszych kwestii jest brak dobrze wykształconych nauczycieli, co zmusza wiele szkół do zatrudniania nauczycieli bez dyplomów i bez odpowiednich kwalifikacji. Jest to przerażające szczególnie jeśli chodzi o matematykę i fizykę – dwie dziedziny najistotniejsze dla przyszłego rozwoju gospodarki [opartej o nowe technologie].

 

W Stanach Zjednoczonych obecnie 70% uczniów szkół średnich ma szansę uczenia się angielskiego od nauczycieli dyplomowanych, a tylko ok. 40% uczy się chemii od nauczycieli, którzy studiowali chemię. Rezultaty niedoboru pogarszają się z upływem czasu.

 

Statystyki pokazują, że liczba osób, które zdobyły stopień inżyniera w USA spadła o 20% w porównaniu do 1985 roku, kiedy to osiągnęła szczyt. Tylko ok. 6% amerykańskich studentów zdobywa licencjat na kierunkach inżynierskich - to druga najniższa pozycja wśród krajów rozwiniętych. Dla porównania, studenci na licencjackich kierunkach inżynierskich stanowią ok. 12% w większej części Europy, 20% w Singapurze i ponad 40% w Chinach. W tym miejscu pojawia się otrzeźwiający fakt: w Południowej Korei, kraju którego populacja stanowi 1/6 populacji Stanów Zjednoczonych, studia inżynierskie kończy taka sama liczba studentów jak w Ameryce.

 

Sednem problemu jest brak systematycznego i skoordynowanego podejścia do reformy edukacji. Wielu dobrze myślących ludzi formułuje różne propozycje, ale do osiągnięcia prawdziwego, zrównoważonego postępu niezbędna jest holistyczna strategia. Na przykład w firmie Intel zdaliśmy sobie sprawę, że samo wstawienie komputerów do szkół i oddanie ich w ręce uczniów nie rozwiąże problemu. Klasy i pracownie przeznaczone dla dzieci i młodzieży powinny posiadać nowoczesną, profesjonalnie opracowaną technologię edukacyjną, która musi być sprzężona z efektywnym rozwojem zawodowym [nauczycieli], zdrowym podejściem naukowym i ścisłym programem nauczania.

 

Odwiedzając ponad 25 krajów rocznie, najmilej wspominam wizytę w Baramati, małej wiosce w zachodnich Indiach. Wioska ma zaledwie kilka komputerów i lokalne władze wymyśliły system korzystania z nich organizując pracownie komputerowe zlokalizowane w autobusach. Każdy autobus jeździł do innej szkoły każdego dnia, dzięki czemu zajęcia z komputerem były prowadzone w wielu szkołach, a nie zlokalizowane w jednej pracowni komputerowej. Zapytałem małą 10-letnią dziewczynkę z wioski Baramati, jaki jest jej ulubiony przedmiot, a ona odpowiedziała: „wtorek”. Kiedy zapytałem dlaczego, odpowiedziała, że we wtorek do szkoły przyjeżdża autobus z komputerami i ona czeka na te zajęcia przez cały tydzień.

 


Zatem jakie jest rozwiązanie? Jestem przekonany, że ekspansja technologii informacyjno – komunikacyjnych (ICT) może zmienić edukację. ICT może być tym, co wyzwoli zmianę, zamieni nabywanie wiedzy, które ogranicza się do uczenia się na pamięć i powtarzania faktów, w kreowanie wiedzy, które zawiera sobie uczenie się tego, jak się uczyć. To ostatnie kształci umiejętności, które są niezbędne dla zrozumienia gospodarki opartej na wiedzy, włącza krytyczne myślenie, współpracę, analizowanie, rozwiązywanie problemów, komunikację i innowacyjność.

 

Cztery składniki są zasadnicze, by wykuć umiejętności potrzebne w XXI wieku tak dla mieszkańca południowego Bronxu, jak i Południowej Ameryki. Razem będą one zawierały holistyczne rozwiązania dla systemu edukacji.

 

Po pierwsze studenci potrzebują właściwego dostępu do technologii. Widziałem ponad 50 propozycji, poczynając od kafejek internetowych kończąc na innowacyjnych programach zakupu komputerów osobistych wspieranych przez rząd.

 

Po drugie, studenci potrzebują łączności ze światem poza swoją szkołą. Potrzebujemy więcej prób, takich jak ostatnio konferencja Connect Africa w Rwandzie, podczas którego omawiano m.in. kwestię zapewnienia Afryce niedrogiego dostępu do szerokopasmowego Internetu.

 

Trzecim składnikiem są nauczyciele przeszkoleni w udoskonalaniu metod nauczania i uczenia się. Mamy w Intelu powiedzenie: „Komputery nie są czarodziejskie, nauczyciele są.” Ta filozofia napędza program Intela, w którym do dziś przeszkolonych zostało 5 milionów nauczycieli w 45 krajach w temacie używania technologii podczas lekcji w taki sposób, aby pomóc studentom bardziej efektywnie się uczyć.

 

Czwartym kluczem do znalezienia rozwiązania jest zapewnienie studentom przydatnych informacji. Musimy stworzyć stosowne cyfrowe zasoby edukacyjne przygotowane w języku osób uczących się (formie zrozumiałej dla osób uczących się) i zadbać o to, aby te zasoby były ogólnodostępne w sieci.

 

Nadszedł czas, aby zwiększać wykorzystanie technologii w naszych szkołach i w edukacji, ponieważ wiemy, że to działa. Nie trzeba daleko chodzić, żeby zauważyć, co się stanie, gdy podniesiemy standardy i oczekiwania: studenci tacy jak Mary Masterman są z nimi na bieżąco. Mary, uczennica ostatniego roku szkoły średniej, zbudowała spektrograf, który może mieć wielkie znaczenie dla badań i przemysłu. Jej projekt zwyciężył w 2007 roku w konkursie Intel Science Talent Search, dzięki któremu Intel może wskazywać na potrzebę udoskonalania matematyki i fizyki w Stanach Zjednoczonych.

 

Mary jest dowodem na to, że inwestowanie w młodych ludzi zwraca się. Przez promowanie innowacji technologicznych – czy to przez konkursy wiedzy, pracownie badawcze, czy publiczno – prywatne partnerstwa rozwiązujące lokalne problemy – możemy mieć daleko idący i trwały wpływ na przyszłość, przekazując pragnienie wiedzy, które napędza innowacje na całym świecie. 

 

Craig R. Barrett, prezes firmy Intel.

 

Artykuł pochodzi z amerykańskiego wydania magazynu Forbes, 23.01.2008. Podtytuł artykułu pochodzi od redakcji edunews.pl

 

Przeczytaj kolejny artykuł o nowych technologiach w edukacji.