Znam nauczycieli, którzy twierdzą, że bycie nauczycielem to najpiękniejszy zawód świata. Tak, są jeszcze takie osoby i chwała im za to, że nadal mają w sobie radość i olbrzymie pokłady edu-chcenia. Ale prawdopodobnie znacząca, jeśli nie większość, osób pracujących w szkołach uznaje go obecnie za zawód nieatrakcyjny/mało atrakcyjny i zbyt stresujący, a wykonywaną pracę za nie cieszącą się wystarczającym szacunkiem społeczeństwa, tak ze strony rodziców, jak i polityków. Dlaczego tak uważam?

Badania profesora Leidy Klotza z Uniwersytetu Wirginii wykazały, że ludzie mają tendencję do dodawania sobie zadań i obowiązków, a nie odejmowania. Patrząc na szkołę, możemy to często zaobserwować – dodatkowy program nauczania, dodatkowa inicjatywa, dodatkowy projekt, itd. Może dlatego, że odejmowanie jest trudniejsze niż dodawanie, nawet w matematyce.

Wciągający wszystkich, którzy mają cokolwiek do powiedzenia na temat edukacji dyskurs o kierunkach zmian jakie powinny zajść w szkole, skupia się przede wszystkim na czynnikach technicznych typu treści kształcenia, oceny czy zadania domowe. Bliższy ogląd funkcjonowania oświaty podpowiada, że kluczowym wyzwaniem są ludzie. Na pierwszym miejscu uczniowie, ale też pracujący z nimi nauczyciele.

Zanim odpowiem na pytanie: „Czy nauczycielom i nauczycielkom potrzebny jest coaching?” pozwólcie, że wyjaśnię, o czym mówimy. Oczywiście, coaching jest jeden, ale jego zrozumienie bywa bardzo różne. Dla pewności więc doprecyzujmy: jest to proces wspierania w rozwoju. Zakłada on, że osoba "coachowana" ma w sobie wiedzę i kompetencje, ale czasami są one zablokowane i przydaje się pomoc w uruchomieniu potencjału. Coaching ma na celu wzmocnienie w samodzielnym wprowadzeniu zmiany, rozwoju czy rozwiązaniu jakiegoś problemu. W taki sposób definiuje ten proces ICF (International Coach Federation) – ogólnoświatowa organizacja zrzeszająca profesjonalistów i stojąca na straży jakości coachingu.

„Wierzę w Twoje możliwości”, „Tęskniliśmy za Tobą”, „Słucham Cię”, „Ups, popełniłem błąd”, „Wspólnie to rozwiążemy”, „Przepraszam”. W tym wpisie przedstawię siedem pomocnych zwrotów doceniania, zaczerpniętych od Stephana Merrilla.

Jeśli chcemy, aby nauczyciele wprowadzali innowacje, muszą mieć na to czas i potrzebują wsparcia ze strony własnej szkoły i jej dyrekcji. Do awansu zawodowego potrzebne są zaświadczenia o uczestnictwie w warsztatach i kursach. Często nauczyciele uczestniczą w nich tylko z tego powodu, aby uzyskać zaświadczenie. Wiele jest dostępnych bezpłatnych form doskonalenia i tu wybór jest po stronie nauczyciela. Ale te, za które płaci szkoła powinny być po pierwsze mądrze wybrane, a po drugie warto zadbać o ich dalszy ciąg w postaci zastosowania w szkole.

Szkoła powszechna w coraz szerszym wymiarze przypomina skansen. Nie tylko uparcie trzyma się metod pracy zainicjowanych w XIX wieku, ale też pracują w niej coraz starsi nauczyciele. Jednym z wyzwań jakie stoją przed współczesną edukacją jest odmłodzenie kadry. Szczególnie wartościowe wydają się być rozwiązania pozwalające początkującym nauczycielom korzystać z wieloaspektowego wsparcia. Istnieje już w tym zakresie wiele propozycji. Warto się im przyglądać.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie