Nasz Elementarz pod lupą

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Nasz Elementarz od chwili ujawnienia pomysłu i rozpoczęcia prac wywoływał wiele emocji, nie tylko wśród wydawców, ale także i samych nauczycieli. Jak się okazuje, zdecydowana większość nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej nie jest zadowolona z podręcznika przygotowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej - tak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę SW Research we współpracy z dziennikiem Rzeczpospolita.fot. Edunews.pl

Wśród badanych nauczycieli, którzy deklarują korzystanie z kilku podręczników (stanowią oni łącznie 8,3% badanych) w klasach pierwszych szkół podstawowych aż 75,9% z nich opiera prowadzenie zajęć o podręczniki inne niż rządowy Nasz Elementarz. Mamy zatem do czynienia z tzw. elementarzowym drugim obiegiem...

Zatem - mimo obligatoryjności ministerialnego podręcznika, w niektórych szkołach nadal wykorzystywane są podręczniki wydane w poprzednich latach. Nauczyciele najczęściej sięgają po Elementarz XXI wieku wydany przez Nową Erę. Nasz Elementarz jako główny podręcznik wybierają głównie nauczyciele pracujący w zawodzie ponad 20 lat.

Zdecydowana większość badanych nauczycieli (68,4% wszystkich odpowiedzi), którzy korzystają z podręcznika Ministerstwa Edukacji Narodowej ocenia go raczej i bardzo źle.

Co piąty respondent ocenił go bardzo źle, a niemal połowa wszystkich badanych (45,7%) raczej źle. Zaledwie 13,6% badanych ocenia podręcznik Nasz Elementarz lepiej niż podręczniki stosowane w poprzednim cyklu edukacyjnym. 66,5% nauczycieli o najkrótszym stażu pracy (do 10 lat) oceniło bezpłatny podręcznik Nasz Elementarz źle. Najlepiej rządowy podręcznik ocenili nauczyciele ze stażem pracy nie przekraczającym 10 lat. Wśród nauczycieli o dłuższym stażu pracy (od 10 do 20 lat) zauważyć można częstsze oceny raczej i bardzo złe podręcznika MEN w porównaniu do wcześniej używanych podręczników.

Liczba wskazań na słabości podręcznika MEN czterokrotnie przewyższa liczbę wskazań o jego zalety. Badani nauczyciele zwracali uwagę przede wszystkim na słabości związane z edukacją matematyczną i brakiem indywidualizacji nauczania - zbyt małe zróżnicowanie poziomu trudności w edukacji matematycznej i za mało treści dla uczniów zdolnych wskazało 72,6% nauczycieli. 68,1% badanych wskazało, że w podręczniku MEN jest za mało materiałów do rozwijania umiejętności rachunkowych a 59,7% z nich zwróciło uwagę na nieprzemyślaną kolejność wprowadzania liter. 74,3% wskazało także na niską trwałość rządowego podręcznika. Ponad połowa respondentów wskazała na niewłaściwe stopniowanie trudności tekstów do czytania oraz zbyt małą liczbę „czytanek”. Nauczyciele zwracają także uwagę na za małą ilość treści przyrodniczych (48,7%) oraz nieciekawą szatę graficzną (15,8%). Badani zauważyli również szereg błędów merytorycznych i metodycznych zawartych w Naszym Elementarzu, materiał niedostosowany do poziomu uczniów pierwszych klas oraz pomijanie treści religijnych, politycznych i patriotycznych.

Badani pracujący w zawodzie nauczyciela krócej niż 10 lat częściej zwracali uwagę na zbyt małe zróżnicowanie poziomu edukacji matematycznej (70,4% nauczycieli z tej grupy stażu pracy) oraz słabą jakość wykonania podręcznika MEN (70%). Wygląd graficzny, ilustracje i wizualizacja poszczególnych działów podręcznika MEN miały dla nich najmniejsze znaczenie (16,5% wskazań). Z kolei nauczyciele z ponad dwudziestoletnim stażem pracy uważają, że podręcznik MEN zbyt szybko ulega zniszczeniu – deklaruje to ponad 75% wszystkich badanych pracujących z dziećmi w pierwszej klasie.

Dla zdecydowanej większości badanych nauczycieli (74,6%) główną zaletą podręcznika wydanego przez MEN jest to, że jest on bezpłatny. Mniej niż co trzeci badany nauczyciel deklaruje, że Nasz Elementarz ma atrakcyjną szatę graficzną, a jedynie co dziesiąta badana osoba prowadząca zajęcia z Edukacji Wczesnoszkolnej stwierdziła, że tempo wprowadzania liter rekomendowanych przez podręcznik MEN jest odpowiednie.

Większość badanych nauczycieli źle ocenia podręcznik MEN w kwestii dostosowania do pracy z uczniem sześcioletnim. 78% wszystkich respondentów ocenia negatywnie Nasz Elementarz względem dostosowania do pracy z uczniem sześcioletnim. Wśród nich ponad połowa (51,9%) ocenia go słabo a 26% - jako w ogóle niedostosowany.

Ponad połowa badanych nauczycieli (63,2%) deklaruje, że w pierwszym semestrze pracy z Naszym Elementarzem zniszczeniu uległo do 40% podręczników. Częściej niż co trzeci badany nauczyciel (35,4%) deklaruje, że od września 2014 zniszczonych zostało do 20% podręczników a 27,8% - że zniszczyło się od 21 do 40% podręczników MEN używanych w klasie. Mniej niż co dziesiąty badany nauczyciel (9,4%) stwierdził, że podręcznik Nasz Elementarz w nienaruszonym stanie będzie można przekazać kolejnym rocznikom.

Niemal 75% ankietowanych nauczycieli (70,9%) odpowiedziała, że ograniczenie możliwości wyboru podręcznika do Edukacji Wczesnoszkolnej wpłynie negatywnie na jakość kształcenia, z czego 43,4% badanych wskazało, że efekty te będą raczej negatywne a 27,5% - bardzo negatywne. Zdecydowanie staż pracy wpływa na decyzję o wyborze wiodącego podręcznika dla uczniów klas pierwszych: im dłuższy staż badanych osób w prowadzeniu zajęć z nauczania początkowego, tym większy jest odsetek odpowiedzi deklarujących przywrócenie możliwości wyboru podręcznika do nauki Edukacji Wczesnoszkolnej.

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród 18 016 nauczycieli w terminie 22.01.-08.02.2015 r. Analizą objęto grupę 1697 nauczycieli, którzy w pełni wypełnili ankietę. Próba została dobrana w sposób celowy. 

Link do raportu.

(Źródło: SW Research)