Z czym się mija tradycyjna szkoła?

fot. Microsoft

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W marcu 2018 czterech nauczycieli z Polski uczestniczyło w światowym forum edukatorów Microsoft – Education Exchange w Singapurze. Na co dzień uczą dzieci i młodzież w szkołach w Gdyni, Koziegłowach, Pogorzeli i Radomiu. Dla Karoliny Antkowiak, Oktawii Gorzeńskiej, Łukasza Gierka oraz Dawida Łasińskiego praca z uczniami to jednak nie tylko zawód. To pasja, za którą teraz zostali docenieni i wyróżnieni tytułem najbardziej innowacyjnych edukatorów na świecie.

Na zaproszenie Microsoft nauczyciele pojechali do Singapuru, mekki technologii, postępu i innowacji w niemal każdej dziedzinie, na światową wymianę najlepszych edukatorów. W tym roku wydarzenie zgromadziło 310 Microsoft Innovative Educator Expert’ów z 91 krajów z całego świata.

Po powrocie podzielili się opinią na temat samej konferencji oraz doświadczeń prezentowanych w międzynarodowym środowisku. Rozmowa była również okazją do omówienia wizji przyszłości polskiej edukacji.

Agata Kapica, Microsoft: Co Was najbardziej zainspirowało na Education Exchange?

Dawid Łasiński: Konferencja E2 utwierdziła mnie w przekonaniu, że tradycyjna szkoła z podziałem na przedmioty i uczeniem się od A do Z mija się z potrzebami dzisiejszego świata. Przedstawione przez innych nauczycieli projekty prowadzone wspólnie z uczniami zainspirowały mnie do jeszcze szerszych poszukiwań tematów, które mógłbym zrealizować z moimi podopiecznymi.

Podczas konferencji najbardziej zaskoczyła mnie otwartość edukatorów z całego świata, chęć dzielenia się swoimi doświadczeniami. Wspaniała byłą też wszechobecna atmosfera radości z tego, że dane nam było spotkać się ze sobą, uczyć się od siebie, inspirować wzajemnie.

Po tych kilku dniach wróciłem z Singapuru z przeświadczeniem, że to był bardzo dobrze wykorzystany czas. Podobało mi się to, że organizatorzy stworzyli taki program, w którym była szansa na wiele różnych aktywności rozwijających nas zawodowo. Było mi też bardzo miło, ponieważ na każdym kroku widziałem, że nauczyciele są ważni dla Microsoftu i że firma docenia ich starania w budowaniu lepszej przyszłości dla kolejnych pokoleń.

Łukasz Gierek: Nie da się odpowiedzieć na to pytanie krótko i zwięźle tak samo, jak nie da się wymienić jednej rzeczy, która była inspirująca, bo cała konferencja taka jest. Nauczyciel, który tam jedzie, przesiąka całą otoczką konferencji, wszędzie czuć ekscytację spotkaniem nowych znajomych, poznaniem nowych rzeczy, nawiązaniem współpracy. Na tej konferencji każdy dzień należy wykorzystać w maksymalny sposób – czerpać z niego jak najwięcej, bo taka okazja może już się nie powtórzyć. Zaangażowani, niosący pomoc i rozwiązujący problemy nauczyciele, to jest właśnie coś, co jest najbardziej zaskakujące na pierwszy rzut oka. Pracując na co dzień w Polsce, możemy nie być do tego przyzwyczajeni. Tam każdy jest otwarty na pomoc, współpracę, jest zaangażowany – ale z drugiej strony, dlaczego mamy się temu dziwić – na konferencję E2 jedzie innowacyjne grono nauczycieli z każdego kraju.

Oktawia Gorzeńska: Najbardziej inspirujący był ostatni dzień – market learning place, podczas którego mogłam zobaczyć bardzo ciekawe projekty przygotowane przez MIEE z całego świata. Inspirująca była na przykład żywa wystawa zdjęć, która dzięki wykorzystaniu aplikacji Aurasma, dawała wspaniałe efekty wizualne. Ciekawe było także wykorzystanie microbitów przez nauczycielkę z Arabii Saudyjskiej. Podobał mi się także projekt dyrektora australijskiej szkoły, który angażuje się we wzmacnianie roli nauczycieli w rozwijaniu kompetencji przyszłości u swoich uczniów.

Agata Kapica: Jakie korzyści wynikają z członkostwa w elitarnej społeczności Microsoft Innovative Educator Expert’ów dla Was osobiście oraz dla Waszych uczniów? Jaki ma to wpływ na społeczność i region, w którym żyjecie i pracujecie?

Karolina Antkowiak: Korzyści wypływające z członkostwa to przede wszystkim możliwości współpracy między sobą, z ludźmi zaangażowanymi i kochającymi to, co robią. To świetna szansa na samokształcenie oraz poznawanie innych metod poprzez współpracę z osobami z całego świata. Korzyści jest tak wiele, że trudno wszystkie wymienić. Wiadomo, że jeżeli my mamy jakieś możliwości, to tym bardziej skorzystają na tym uczniowie, którym pokażemy różne nowe rozwiązania bądź ulepszamy stare i które będą mogli wykorzystać w przyszłości. Pokazanie siebie w regionie, w którym się mieszka, w szkole, w której się pracuje, zachęca innych nauczycieli do rozwijania swoich możliwości, a władze do podejmowania prób, aby ulepszyć szkoły w regionie.

Oktawia Gorzeńska: Korzyści jest bardzo wiele – przede wszystkim możliwość realizacji bardzo ciekawych projektów edukacyjnych we współpracy z innymi MIEE z całego świata, inspirowanie się od nich, co przenosi się na pracę z uczniami. Prawie roczne doświadczenie MIEE zmieniło mój warsztat pracy, a także organizację pracy mojej szkoły, otworzyło nas jeszcze bardziej na świat – bardzo chętnie korzystamy ze Skype’a w klasie, ale także dzielimy się swoim doświadczeniem z innymi nauczycielami, organizując szkolenia i konferencje.

Agata Kapica: Jaka szkoła Wam się marzy?

Łukasz Gierek: Mniej „papierologii”, więcej pracy z uczniem, bardziej elastyczna ścieżka nauczania. A tak naprawdę – ja zawsze powtarzam wszystkim i staram się zachowywać/uczyć w taki sposób, aby moje lekcje wyglądały tak, żebym sam z entuzjazmem chciał w nich uczestniczyć, gdybym był uczniem.

Dawid Łasiński: Szkoła moich marzeń to szkoła bez przedmiotowego planu lekcji, skupiająca się na rozwiązywaniu interdyscyplinarnych problemów. To szkoła, w której zaangażowani nauczyciele pokazują, jak można się uczyć świata za pasją i energią. To szkoła przyjazna i otwarta dla rodziców lokalnej społeczności, to szkoła wykorzystująca możliwości chmury. To szkoła, do której z dumą i spokojem posłałbym własne dzieci.

Oktawia Gorzeńska: Marzy mi się szkoła jako organizacja ucząca się, bliska życiu, współpracująca ze środowiskiem lokalnym i biznesem i taką szkołę staram się tworzyć razem z całym gronem/ społecznością szkolną, choć jest to proces niełatwy, wymagający czasu i wytrwałości, a także wizji i jasnej koncepcji rozwoju placówki.

Agata Kapica: Jaki powinien być nauczyciel i szkoła odpowiadające na wyzwania rzeczywistości i potrzeby rynku pracy?

Karolina Antkowiak: Nauczyciel powinien być kreatywny, współpracujący nie tylko z innymi nauczycielami, ale również uczniami oraz otwarty na propozycje i możliwości dyskusji z uczniami. Nauczyciel to w końcu autorytet i tak naprawdę powinniśmy zacząć od siebie, zmienić się i być otwartym na innych, tym bardziej na uczniów. Uczyć się nowości, technologii i wykorzystywać potencjał jaki mamy w sobie. Nie możemy zamykać się na innych tym bardziej na uczniów, to my musimy im pokazać co w życiu jest ważne, że dużo można, ale tak naprawdę to zależy tylko od nich samych.

***

Jak aplikować do programu Microsoft Innovative Educator Expert?

Do programu zapraszamy dyrektorów szkół, nauczycieli wszystkich przedmiotów z każdego etapu edukacji, trenerów i konsultantów edukacyjnych, szkolnych administratorów IT, a także pasjonatów ICT w edukacji, którzy korzystają i lubią technologie Microsoft. Termin zgłoszeń do programu na rok szkolny 2018/2019 upływa 15 lipca 2018 r. Więcej informacji tutaj.

 

(Źródło: Microsoft)