Wirtualne planowanie kariery

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
rynek pracyW maju w jednej ze szkół wyższych w Częstochowie odbyła się konferencja na temat przyszłości poradnictwa zawodowego. Można było usłyszeć kilka naukowych głosów sceptycznie nastawionych wobec nowoczesnych technologii i ich wykorzystania w tej branży. Pośród profesorskich wątpliwości utonęło niestety kilka ważnych i dobrych referatów praktyków.
 
Podczas konferencji padały stwierdzenia, że wiedza to nie towar, że student to nie klient, że wspomaganie wirtualnością działań doradcy ma setki wad, że telekonferencje to dziwo niezbyt pomocne. Pobieżnie potraktowano temat zalet poradnictwa na odległość.

Jaka natomiast jest rzeczywistość? Pozwolę sobie oddać swój głos „za” ową wirtualnością, wirtualnością mądrze wykorzystywaną. Wykorzystuję sieć w pracy z klientami i wiem jak bardzo pomocne są różnego rodzaju narzędzia – dobre narzędzia - w pracy doradcy zawodowego.

Uczeń zatopiony jest w świecie informacji, informatyzacji, wirtualności i nowoczesnych technologii. Czy tego chcemy, czy nie, tak jest i tendencja ta będzie się pogłębiać. Nie tylko uczeń, rzecz jasna, student, instytucje zajmujące się poradnictwem i firmy tworzące dla nich oprogramowanie – wszyscy dostrzegają olbrzymi potencjał w kształceniu i doradzaniu na odległość.

Jak sprawa może wyglądać w praktyce?
Przychodzi klient do instytucji zajmującej się doradztwem zawodowym i prosi pomoc przy szukaniu pracy. Konstruujemy Cv i list motywacyjny pod konkretną ofertę i klient wysyła ją mailem do pracodawcy. Umawiamy się na konsultacje elektroniczne. W kolejnych dniach otrzymuję mailem linki z ofertami pracy, otwieram dokumenty aplikacyjne klienta i dzięki komunikatorowi gg możemy wspólnie z klientem dokonywać ich korekt. Przy okazji można porozmawiać na kolejne nurtujące tematy. Jeśli w trakcie takich wirtualnych porad klient potrzebuje wsparcia, zapraszam go do biura na kolejną rozmowę. Jeśli potrzebuje jedynie ćwiczeń indywidualnych i sam chce popracować nad danym problemem, otrzymuje narzędzie elektroniczne bądź link – np. kurs elektroniczny pt „Bądź asertywny”.  

Co więcej możemy zatem zaoferować temu, który przychodzi i pyta: co dalej? Jaką szkołę wybrać, jaki zawód? Jak szukać pracy? Jak ją utrzymać?
Na rynku znaleźć możemy szereg programów wspomagających klienta (tego młodszego i starszego) w wyborze drogi edukacyjno-zawodowej. Jest kilka wersji "Piramidy Kariery", w której można wykonywać szereg elektronicznych ćwiczeń dotyczących samopoznania i planować swoje wybory w oparciu o pokazaną wiedzę o rynku pracy i rynku edukacyjnym .

Są "Spacery po Zawodach", czytane przez lektora, na prezentowanych filmach można zapoznać się ze specyfiką wielu branż, z zakresem obowiązków i ze środowiskiem pracy. Możemy znaleźć również "Testy Kariery" (samoakceptacja, organizacja zajęć, asertywność, przedsiębiorczość itp.), które każdy zainteresowany może wykonać samodzielnie, otrzymując od razu wynik – dzięki temu ma w ręce wskazówkę dotyczącą swej osoby.

Klienci – zazwyczaj młodzi ludzie wkraczający na rynek pracy chętnie sięgają po filmy dotyczące przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej. Dzięki temu mogą zobaczyć, jak taka rozmowa powinna wyglądać i czego mogą się spodziewać.

Środowisko doradców może zaopatrzyć w swoje instytucje w oprogramowanie m.in. dla Szkolnych Ośrodków Kariery, Gminnych Centrów Informacji, Urzędów Pracy czy uczelnianych Biur Karier. Firmy prześcigają się w tworzeniu nowych projektów: webinaria, gry edukacyjne (strategiczne i decyzyjne). Nikogo już nie dziwi fakt wykorzystywania e-maila w przesyłaniu informacji zawodowych i edukacyjnych oraz doradztwo wspomagane przez komunikatory gg i skype’a. Powstają jak grzyby po deszczu serwisy internetowe z poradami „jak szukać pracy? Jak pisać cv? Jak pracę zmienić?” Zapotrzebowanie czy pusta podaż? Dyskusyjne rzecz jasna są poszczególne jakości owych narzędzi, jednakże niezaprzeczalny jest fakt ich istnienia i zapotrzebowania na nie.

Kontynuując wątek rozpoczęty na początku: może nadszedł czas, by przestać zastanawiać się CZY doradztwo on-line ma sens, ale JAK przygotować dobre narzędzia, które pozwolą prowadzić klienta do momentu, kiedy niezbędny będzie kontakt twarzą w twarz. Nie prowadźmy zatem dyskusji nad ograniczeniami wirtualności ale zastanówmy się jak odnaleźć w niej człowieka i nie stracić go z oczu. Czy warto tracić energię na walkę z wiatrakami? Może słuszniej wykorzystać energię jaką owe wiatraki nam przynoszą? Pytanie retoryczne… 

(Informacja o autorze: Agnieszka Ciereszko, doradca zawodowy, VIRTUS Centrum Wsparcia Aktywności i Rozwoju, Poznań)