O robieniu filmu, czyli notatki dla młodego reżysera (1)

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
media i edukacjaUczniowie coraz chętniej tworzą własne filmy, często dokumentując wydarzenia mające miejsce w ich otoczeniu, ale również sięgając po bardziej ambitne tematy. Dlatego z myślą o młodych filmowcach przypominamy dziś ciekawą wypowiedź Piotra Stasika, reżysera filmów dokumentalnych, członka Zespołu Filmowego Paladino, animatora warsztatów filmowych.
 
Jeśli chcesz nakręcić swój film zacznij od dokumentu. Nawet jeśli wydaje Ci się, że nie lubisz lub nie znasz filmów dokumentalnych! Powodów jest kilka.

Wielu znanych reżyserów filmów fabularnych zaczynało od dokumentu – film dokumentalny był dla nich przygotowaniem do dużych form filmowych. Nie traktowali tej sztuki jednak czysto instrumentalnie - dokument był okazją do poznania drugiego człowieka, wniknięcia w psychikę, obserwacji zachowania.

Robiąc film dokumentalny możesz poznać właściwie wszystkie etapy robienia filmów: szukanie pomysłu na film, pisanie scenariusza (tak! – film dokumentalny potrzebuje scenariusza), dokumentacja, realizacja zdjęć, montaż, postprodukcja.

Tylko niewiele amatorskich filmów fabularnych nadaje się do pokazania szerszej publiczności. Brak odpowiednich środków wyrazu – m.in. profesjonalnych aktorów, dobrze napisanych dialogów powoduje, że pierwsze etiudy fabularne nadają się do obejrzenia tylko w gronie samych twórców i ich rodzin. W najlepszym razie mogą stać się rodzajem śmiesznego performancu. Pierwsze próby fabularne odbierają więc twórcy ważną część istoty robienia filmu – czyli kontakt z widzami. Obserwowania czy udało nam się dotrzeć z naszą myślą do odbiorców.

Film dokumentalny jest nieznany, ale niezwykle fascynujący. Przekonaj się o tym!

Zaczynaj od prostych form i krótkich etiud (niech te pierwsze próby mają 1-5 minut). Niech to będzie np. obserwacja miasta, wsi. Publiczna projekcja takiego prostego filmu pokazującego jakąś miejscowość albo miejsce (np. targ) może dostarczyć później niesamowitych emocji. Ludzie lubią siebie oglądać na dużym ekranie. Możesz spróbować nagrać wybrane miejsce od zmierzchu do świtu, albo podczas jakiegoś ważnego wydarzenia np. uroczystości Bożego Ciała, dożynek. Tam, gdzie jest dużo ludzi, dużo się dzieje, łatwiej o realizację ciekawego filmu.

Zrób prosty portret ciekawego człowieka. Szukaj bohaterów do filmu wśród znanych tobie osób – może bohaterem filmu zostanie twoja babcia? Brat? Ekscentryczny nauczyciel? Opowiedz, o jakimś człowieku, ale unikaj jeśli formy wywiadu. Lepiej coś zobaczyć, niż o tym usłyszeć. Jeśli w filmie pojawią się słowa, to spróbuj je podłożyć do obrazu w offie.

Przykłady prostych filmów:
»  Obejrzyj „Gadające głowy” Krzysztofa Kieślowskiego i zrób remake tego filmu: zadaj te same (lub trochę zmienione pytania) bohaterom dzisiaj. Zmontuj najlepsze wypowiedzi. Co z tego wyniknie, jaki obraz społeczeństwa, społeczności rodzi się z twojego filmu? Jak wypadają bohaterowie dzisiaj w porównaniu z wypowiedziami z filmu Kieślowskiego. Obejrzyj inne krótkie dokumenty – spróbuj zrobić swoje filmy oparte na podobnej formie. 
»  Zapytaj napotkane na ulicy osoby dokąd zmierzają, o czym marzą. Nagraj ich nieruchome portrety – 1-2 minutowe. Następnie w montażu podłóż dźwięk. Stwórz w ten sposób zbiorowy portret jakiejś miejscowości lub ulicy. 
»  Zadaj dzieciom w przedszkolu filozoficzne pytania, np. co to jest wszechświat, miłość, zapytaj co im się śniło. Wypowiedzi zmontuj z obserwacjami zachowań dzieci w przedszkolu. 
»  Nagraj portret rzemieślnika przy pracy. Porozmawiaj z nim przed kamerą. Wypowiedzi podłóż pod obraz. Zadbaj, by film miał wyraźny początek i koniec. 
 
Zabierając się za film pamiętaj:
»  Film jest środkiem komunikacji, ty mówisz coś (musisz wiedzieć, co chcesz powiedzieć), i robisz to w ten sposób, żeby widz zrozumiał co do niego mówisz. Film nie jest tylko połączeniem atrakcyjnych obrazów, dialogów i muzyki! 
»  Reżyserem nie zostaje się po to, żeby być reżyserem, ale po to, żeby coś komuś przekazać, żeby zachwycić, rozbawić, zmusić do refleksji, opowiedzieć widzowi, o czymś czego nie wiedział, przybliżyć czyjeś życie, wzruszyć. 
»  Pamiętaj o uniwersalnym temacie – w bohaterze, o którym opowiadasz odkryj i pokaż coś co dotyczy, przejmuje nas wszystkich. Opowiadając o starym krawcu, znajdź w nim coś, co zainteresuje i będzie dotyczyło np. twoich rówieśników. Może niech to będzie historia tego, jak skończył szkołę i nie wiedział co będzie dalej robił. Został pomocnikiem krawca tylko na chwilę, żeby zarobić pieniądze, a ten zawód w ogóle go nie interesował. Ale powoli odkrył w nim sens swojego życia. Kontakt z klientami, wyzwania pracy sprawiły, że przepracował w jednym miejscu 50 lat. 
»  Oglądaj filmy dokumentalne – seria Polskiego Wydawnictwa Audiowizualnego (klasyka polskiego dokumentu), Planete Doc Review (najlepsze zagraniczne dokumenty), podglądaj jak inni opowiadali o tematach, wydarzeniach. Znajdź w filmach pierwiastek uniwersalny, podglądaj formę. Niech będą dla ciebie inspiracją. 
»  Forma i użyty sprzęt pełni w filmie drugorzędną rolę. To forma musi pasować do treści, a nie odwrotnie. Nawet źle nakręcone ujęcie bardziej nas przejmie jeśli będą w nim prawdziwe emocje, niż pięknie oświetlona ale sztuczna scena. 
»  Bądź oszczędny w stosowaniu muzyki. Nie podkładaj w tle znanych, szczególnie z innych filmów utworów. Film dokumentalny z reguły nie lubi nadmiaru muzyki – jeśli już się ona pojawi, musi mieć związek z bohaterem lub miejscem. Musi być skromna, nie nadmiernie ilustrująca i mówiąca, co widz ma w danej chwili czuć. 
»  Stwórz swoim bohaterom komfortowe warunki: muszą mieć do ciebie zaufanie, żeby przestali widzieć kamerę. Muszą wiedzieć, że nie chcesz ich ośmieszyć, przedstawić w krzywym zwierciadle. Pamiętaj o tym, że bohaterowie wyczują twoje intencje i to czy wiesz, o czym chcesz opowiadać i po co to robisz. Musisz być bardzo dobrze przygotowany do realizacji filmu. Zawsze możesz też użyć argumentu, że chcesz się nauczyć robić filmy i prosisz o pomoc, a film może być pamiątką dla bohatera. Bohater musi widzieć sens twojej pracy, po to, żeby poświęcić tobie swój czas. 
»  Tak, jak podczas nauki pisania zaczynamy od kaligrafowania literek „abc”, tak przy filmie spróbuj nakręcić jedną scenę, jedną obserwację. Nawet jeśli w głowie masz skomplikowaną relację, wielką scenę pościgu samochodów. Zacznij od prostych rzeczy: spróbuj poprawnie nakręcić, jak ktoś wsiada do samochodu, w kawiarni podaje kawę. Jeśli efekt końcowy nie będzie kiepską parodią amatorskiego teatru, poczujesz „prawdę ekranu” to znaczy, że osiągnąłeś sukces! 
 
Piotr Stasik – reżyser filmów dokumentalnych, członek Zespołu Filmowego Paladino, od kilku lat prowadzi autorskie warsztaty filmowe (m.in. w ramach projektu Przedszkole Filmowe w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy oraz w ramach projektów Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”)