Sposób na przeróbki – o wyszukiwaniu obrazem i analizie wideo

fot. Adobe Stock

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Zdjęcia oraz nagrania wideo zamieszczane w sieci dają duże pole do manipulacji. Manipulowanie zdjęciami stało się bardziej popularne wraz z rozwojem Internetu, nowych technologii oraz mediów społecznościowych. To dzięki temu pojawiły się ogólnodostępne narzędzia, za pomocą których w łatwy sposób można przerabiać fotografie. Nie trzeba mieć do tego specjalistycznej wiedzy. Media społecznościowe dały natomiast ogromne możliwości rozprzestrzeniania treści, w tym zdjęć i nagrań video w sposób anonimowy.

Do najczęstszych sposobów manipulowania zdjęciami należy:

  • ukazywanie zdjęć w nieodpowiednim kontekście, np. z mylącym opisem,
  • dodanie nowych elementów do zdjęcia,
  • usunięcie poszczególnych elementów ze zdjęcia,
  • zmiana koloru zdjęcia.

Weryfikację zdjęć umożliwiają takie narzędzia wyszukiwania obrazem jak Google Images czy Tin Eye. Dzięki nim możemy dowiedzieć się, gdzie dane zdjęcie pojawiło się w Internecie, w jakim kontekście i kiedy zostało opublikowane po raz pierwszy. Ponadto narzędzia te umożliwiają wyszukiwanie podobnych zdjęć. Zatem jeśli mamy do czynienia z fotomontażem, dzięki tym narzędziom możemy odnaleźć oryginalne zdjęcie.

Nowe rozwiązania technologiczne spowodowały, że popularne stało się także manipulowanie nagraniami wideo. Do najczęstszych sposobów w tym zakresie należą:

  • umieszczanie oryginalnego materiału wideo w niewłaściwym kontekście, aby wprowadzić odbiorców w błąd,
  • publikowanie krótkiego fragmentu filmu, który przedstawia inną narrację niż cały film,
  • usuwanie głównych segmentów z filmu w celu przedstawienia innej historii,
  • łączenie segmentów z różnych filmów w celu stworzenia narracji, która nie jest poparta żadnym z poszczególnych filmów,
  • bezpośrednia modyfikacja klatek wideo.

Bardziej zaawansowanym sposobem dezinformowania za pomocą wideo jest deepfake. Pod tym pojęciem rozumieć można spreparowane z użyciem technik sztucznej inteligencji materiały audiowizualne, w których sztucznie wygenerowane twarze, głosy i gesty przybierają postać autentycznych osób. Wykorzystywana jest tutaj sieć neuronowa, która analizuje wzorce mowy oraz mimiki, i na ich podstawie kreuje syntetyczną postać zdolną do wypowiadania się w sposób prawie tożsamy z „oryginałem”.

Cechy charakterystyczne deepfake’a:

  • w większości przypadków dotyczy obrazów lub filmów, na których występują ludzie,
  • nie tworzy obrazów czy filmów, ale bazuje na wcześniej utworzonym materiale i go przerabia,
  • najczęściej przerabiane są materiały filmowe, ale do deepfake’ów zaliczamy także przeróbki głosu i zdjęć.

Sposobem na weryfikację nagrań wideo jest wtyczka InVid, którą można wgrać do wyszukiwarki Google Chrome. Wtyczka ta udostępnia różne narzędzia.

Pierwszym z nich jest tzw. Analiza wideo. Dostarcza ona informacji o zawartych w wideo metadanych, łącznie z wyfiltrowanymi komentarzami, które mogą sugerować, że nagranie jest fałszywe. Można ponadto przeglądać pobrane klatki kluczowe i automatycznie używać ich do wyszukiwania obrazem w Google, Yandex i TinEye. W tym narzędziu dostępna jest także opcja przeszukania Twittera w zakresie wpisów zawierających podlinkowany materiał.

Drugie narzędzie to Keyframes. Jest to nieco rozszerzona wersja Analizy wideo – można tutaj wkleić link do nagrania lub załączyć plik ze swojego komputera. Narzędzie to jest podobne do wcześniejszego, ale umożliwia wybór większej liczby klatek, na których można wykonać opcję szukania obrazem lub ich analizy.

Warto też zwrócić uwagę na narzędzie Metadane, w którym można podejrzeć metadane pliku graficznego lub materiałów video.

Zapraszamy po więcej podpowiedzi do nagrania z webinaru:

Zapraszamy do korzystania z materiałów edukacyjnych Akademii Fact-Checkingu dostępnych na stronie platforma.demagog.org.pl.

 

Notka o autorze: Mikołaj Rogalewicz jest starszym analitykiem Stowarzyszenia Demagog, autorem wielu analiz wypowiedzi polityków oraz artykułów o fake newsach, a także współautorem kilku raportów poświęconych obietnicom polityków. Mentor Akademii Fact-Checkingu.