Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Ostatnie komentarze

Nowa architektura edukacji (3)

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
system oświatyKontynuujemy cykl o przestrzeni edukacji. Skupmy się na miejscu, w którym odbywają są zajęcia. Otoczenie, w jakim pracujemy, uczymy się, jemy i odpoczywamy, ma niebagatelne znaczenie dla naszego samopoczucia, efektywności działań, komfortu życia. Jeśli wymagamy od uczniów, aby klasa była dla nich miejscem rozwoju, musi ona być dobrze zaprojektowana.
 
Czy można budzić w naszych uczniach ciekawość, kreatywność i chęć do nauki, zamykając ich na wiele godzin w najeżonych różnego rodzaju barierami architektonicznymi betonowych lub ceglanych „pudłach” czy „tysiąclatkach”? Patrząc na budynki szkolne w Polsce – nawet te nowe, nieraz można dojść do konstatacji, że niezwykły rozwój architektury, designu i projektowania wnętrz, z jakim coraz częściej mamy do czynienia w przestrzeni publicznej, wydaje się jednak ciągle nie obejmować swym zasięgiem polskiej szkoły...

Przestrzeń wspomagająca proces uczenia (się) powinna odzwierciedlać idee, które chcemy promować wśród młodych ludzi, wyrażać filozofię tego miejsca, służącego dzieciom, nauczycielom, rodzicom, a także szerzej – społeczności. Taka myśl przyświeca też już wielu architektom projektującym edukacyjne obiekty, charakteryzujące się otwartością, pomysłowością, rozumieniem indywidualnych potrzeb uczących się i uwzględniający korzystanie przez nich z nowych technologii. Szkoda, że urzędnikom odpowiedzialnym za inwestycje oświatowe w samorządach brakuje jeszcze odwagi i otwartości na myślenie o budynku szkolnym w kategoriach XXI, a nie XIX/XX wieku.

Uwolnić przestrzeń, uwolnić myślenie
Elastyczne traktowanie przestrzeni, bez sztywnych podziałów, z zastosowaniem rozwiązań ułatwiających komunikację staje się powoli na świecie powszechną praktyką przy projektowaniu szkół, uniwersytetów czy bibliotek. Przeniesiona z architektury biurowej idea „open space’ów” przekłada się w szkołach na tworzenie klas z przesuwanymi drzwiami lub ograniczonych jedynie materiałowymi zasłonami, tak iż bez trudu można je przemodelować w dowolne układy. To wymusza zupełnie odmienny styl uczenia, w którym zwiększa się rola pracy samodzielnej lub grupowej uczniów, z użyciem multimediów, zwiększając efektywność pracy ucznia i nauczyciela. Nie ma tu miejsca na nudę, świetnie natomiast ćwiczyć można pracę projektową, wymianę myśli i poglądów, umiejętność pracy w skupieniu i ciszy.

nowa architektura edukacji 
ROC training school w Apeldoorn, Holandia

nowa architektura edukacji 
Fitzroy High School, Melbourne, Australia

Miejsca wspólne
Istotą szkoły, poza zdobywaniem wiedzy, jest uczestnictwo w społeczności, budowanie relacji, tworzenie grup zainteresowań. Współcześni projektanci uwzględniają więc także potrzebę odpoczynku i życia towarzyskiego. Chcą stworzyć miejsce przyjazne i inspirujące, dające impuls do własnej kreatywności. Do takiego szkoły przychodzi się z radością i zapewne zostaje się w niej długo po lekcjach.
 
nowa architektura edukacji 
Hat Veer School, Almere, Holandia
 
nowa architektura edukacji 
Erika-Mann Grundschule II, Berlin, Niemcy

Bardzo wąskie (wręcz ograniczone) jest nasze polskie myślenie o szkole i oświacie. Tylko testy i testy, jakby dzięki nim miało nastąpić podniesienie jakości w edukacji. Daleko nam jeszcze do prezentowanych w tym cyklu rozwiązań z Holandii, Niemiec, Australii, czy wcześniej z Danii, Wielkiej Brytanii i Szwecji. Dlaczego? Sama odwaga architektów i projektantów nie wystarczy. Potrzebne są systemowe zachęty do zmian na poziomie ministerstwa, pokazanie wizji nowoczesnej polskiej szkoły, pomysłów na jej organizację w epoce wszechobecnej informacji. Nie wystarczy mówić o radosnej szkole, trzeba podjąć wysiłek intelektualny, aby ją taką wymyśleć od nowa.
 
(Ilustracje wykorzystane w treści - (C) http://www.thecoolhunter.net/kids)