Buszujący w sieci - zawód nauczyciel vs przepisy prawa autorskiego

fot. Slowpr

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Zobaczyć, usłyszeć, a najlepiej kliknąć - takie oczekiwania od nauczycieli podczas lekcji mają dziś uczniowie. W dobie Internetu drukowany podręcznik już nie wystarcza - papier stał się po prostu nudny. Aby przykuć uwagę dzieci i zainteresować je tematem nauczyciele na lekcjach pokazują filmy, puszczają muzykę z You Tube’a, drukują artykuły lub ściągają zdjęcia zamieszczone w sieci. W każdej takiej sytuacji mają do czynienia z prawem autorskim - choć często nie zdają sobie z tego sprawy. Brak im też świadomości tego, co im wolno a czego nie wolno robić.

O tym, jak nauczyciel może używać, dzielić się lub remiksować materiały wykonane przez kogoś innego decyduje właśnie prawo autorskie. Czy ma ono wpływ na codzienną pracę nauczycieli, rozwój innowacji i kreatywność w szkole? Zespół Centrum Cyfrowego postanowił to sprawdzić. Przeprowadzono rozmowy z 30 nauczycielami z Polski, Estonii, Francji, Holandii i Niemiec. Wszyscy rozmówcy byli nauczycielami wyróżniającymi się na tle innych, wdrażającymi innowacje edukacyjne i aktywnie korzystający z nowych technologii. Wywiady dotyczyły wpływu prawa autorskiego na ich pracę. Co się okazało?

Najlepsi nauczyciele, ambitni i innowacyjni, mają wiedzę o prawie autorskim. Zazwyczaj jednak nie zdobywają jej na studiach, lecz samodzielnie lub na dodatkowych szkoleniach. Pomaga im w tym między innymi to, że sami są twórcami - tworzą własne materiały (prezentacje, scenariusze lekcji), a potem się nimi dzielą. Innych motywuje potrzeba pomocy uczniom, którzy też od wczesnego wieku stykają się z problemem: na co prawo autorskie mi pozwala, a kiedy łamię prawo? Jednak większość nauczycieli nie dysponuje żadną wiedzą o prawie autorskim, co stanowi przeszkodę w korzystaniu z technologii cyfrowych i poszerzaniu zakresu wykorzystywanych materiałów.

Buntownik, a może strażnik?

W raporcie wyróżnione są cztery najbardziej typowe role przyjmowane przez nauczycieli wobec prawa autorskiego: Nauczyciel Twórca, Nauczyciel Strażnik, Nauczyciel Buntownik i najczęściej spotykany - Nauczyciel Nieświadomy Użytkownik. Rola, jaką przybiera dany nauczyciel zależy m.in. od tego, na ile korzysta on z nowych technologii w codziennej pracy i czy ważniejsze są dla niego cele edukacyjne, czy też przestrzeganie prawa autorskiego. Na przykład buntownik to nauczyciel, który jest skłonny zaryzykować złamanie prawa po to, by dostarczyć uczniom ciekawy materiał. Dla niego cel edukacyjny i dobro uczniów jest na pierwszym miejscu. Z kolei strażnik będzie przede wszystkim dbał o literę prawa i unikał ryzykownych pomysłów nawet kosztem urozmaicenia lekcji.

Pomimo, że w Polsce dozwolony użytek określający zakres swobody korzystania dla celów edukacyjnych jest stosunkowo szeroki, często zdarza się, że nauczyciele nie korzystają z technologii cyfrowych i nie poszerzają zakresu wykorzystywanych materiałów. Nie wiedzą co i w jakiej formie mogą pokazywać swoim uczniom i po prostu boją się złamać prawo. Inni z kolei nieświadomie naginają lub łamią prawo - Alek Tarkowski, dyrektor Centrum Cyfrowego.

W Polsce prawo autorskie daje dużo swobody nauczycielom w czasie lekcji szkolnych. Ale już w bibliotece czy w trakcie lekcji muzealnej nie można korzystać swobodnie z wielu niezbędnych materiałów, na przykład pokazać filmu. Podobnie nauczyciele i uczniowie publikujący materiały online muszą bardzo uważać, by nie naruszyć prawa - nie chronią ich bowiem żadne zasady dozwolonego użytku.

"Najwyższa pora tę sytuację zmienić. Z jednej strony potrzebujemy edukować nauczycieli o prawie autorskim i zapewnić im bieżące wsparcie. Nie robi tego dzisiaj system szkolny. Ale potrzebujemy też lepszego prawa, chroniącego nauczycieli w swojej pracy i tworzącego jak najmniej wątpliwości, co jest legalne. Dlatego w ramach europejskiej kampanii Naprawmy prawo autorskie dla edukacji teraz zabiegamy o reformę przepisów" - mówi Olga Jurkowska, koordynatorka kampanii.

Wejdź na stronę RIGHT COPYRIGHT i podpisz petycję o prawie autorskim dla edukacji! Kampania RIGHT COPYRIGHT to część projektu Copyright for Education finansowanego przez Open Society Foundation. Organizatorem jest Stowarzyszenie COMMUNIA, w Polsce całą akcję koordynuje CENTRUM CYFROWE.

Raport pt. Twórca, buntownik, strażnik, nieświadomy użytkownik. Nauczyciele i nowoczesne praktyki edukacyjne w całości dostępny jest pod linkiem: http://bit.ly/RaportCC

 

 

(Źródło: informacja prasowa Centrum Cyfrowe)

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Jan napisał/a komentarz do Wkręcani przez sztuczną inteligencję
Najbardziej ta kompetencja krytycznego myślenia, a raczej dystansu emocjonalnego do zamieszczanych t...
Te "restrykcyjne zasady" w badanych szkołach polegały na tym, że uczniowie mieli "zakaz korzystania ...
Myślę, że to powinno być "na żądanie ucznia". Wyobraźmy sobie, że przedmiot X mnie nie interesuje, a...
Kazimierz napisał/a komentarz do Klauzula informacyjna - dane osobowe
Bardzo interesujące i pożyteczne artykuły
Taką ofertą dla nauczycieli, jakiej gwałtownie potrzebujemy, z całą pewnością nie jest pomysł aby do...
Ten pomysł jest wyśmienity i zasługuje na szerokie wdrożenie! Po 14 latach od pierwszego chyba wyraż...
Grażyna Uhman napisał/a komentarz do Refleksja nad wprowadzaniem technologii do nauczania
To jest strzał w dziesiątkę! Staram się sledzić nowosci technologiczne w edukacji, skończyłam kurs ...
Wynik jest oczywisty. Jeśli ktoś mało korzysta - nic nie zmieni kilkugodzinna przerwa. Jeśli ktoś du...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie