Szkoła – jeśli ma przetrwać jako instytucja znacząca – nie może być jedynie miejscem przekazywania wiedzy ani narzędziem do przygotowywania uczniów do testów i egzaminów w rywalizacji o miejsca w rankingach. Nadal traktujemy ją jako jedyne miejsce dostępu do informacji i budowania wiedzy. Szkoła musi na nowo stać się szkołą charakteru – miejscem formowania sumienia, woli i odpowiedzialności. Nie chodzi o nową podstawę programową czy nowy system awansu zawodowego. Chodzi o nowy (a może odnowiony) sposób myślenia o wychowaniu – jako o odważnym i odpowiedzialnym prowadzeniu młodego człowieka przez nauczyciela ku dojrzałości.
Dialog poznawczy jako pogłębiona forma partnerstwa IALE
Inspiracją do napisania tego tekstu była lektura eseju Sama Presslera i Pete’a Davisa „Nowe amerykańskie przebudzenie”[1], w którym autorzy wzywają do odnowy społecznej opartej na wspólnocie, sensie i duchowości działania. Ich refleksja o potrzebie odzyskania głębi relacji i znaczenia w świecie zdominowanym przez technologię pobudziła mnie do postawienia pytania, czy model IALE może być odpowiedzią nie tylko dydaktyczną, ale także kulturową? I czy relacja człowiek–AI może stać się przestrzenią dialogu o sens, a nie tylko optymalizacji poznania? Ten tekst jest próbą odpowiedzi właśnie na te pytania.
Natura matury
Jak co roku, „zasiadam” i „nadzoruję”, czyli odprawiam obrzęd oświatowy. Patrzę na skupione dzieciaki i nagle przypominam sobie, jak wielkie wrażenie wywarł kiedyś na mnie opis egzaminu dojrzałości, będącego udziałem plemion Indian prerii – opis, który dziś pewnie zostałby oprotestowany przez matki obawiające się, że lektura Janka Muzykanta będzie dla ich dzieci traumą, wymagającą fachowej terapii.
EjAj z lodówki
Od jakiegoś czasu mam nieodparte wrażenie, że jako naród mamy nieprawdopodobny w porównaniu z innymi narodami pęd do umiejętności nieoczywistych level expert.
Coraz lepiej widać skalę problemu z wykorzystaniem AI w pisaniu publikacji
Coraz lepiej widać, jak duża jest skala wątpliwości dotyczących wykorzystania AI w tworzeniu publikacji naukowych – uważa Artur Strzelecki, prof. Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Kolejne przykłady nadużyć w tym zakresie przedstawiło Nature, m.in. związane z "cichą korektą" tekstu.
Ale...
Słowa kształtują sposób, w jaki myślimy, czujemy i komunikujemy się z innymi. Słowem, które często zmienia brzmienie i intencje rozmówcy jest spójnik „ale”. W tym wpisie, jak można zamienić wypowiadane zdanie ze spójnikiem „ale”.
AI już nie tylko słucha. Teraz też pracuje z nami
Dużo mówi się dziś o sztucznej inteligencji. Jedni widzą w niej zagrożenie, inni – potencjał, dostrzegając jej znaczący wpływ na przyszłość uczenia się. Rzadko jednak patrzymy na AI nie tylko jako na narzędzie, lecz także jak na członka zespołu. Coraz częściej pojawiają się doniesienia o badaniach w tym zakresie. Jednym z nich jest eksperyment przeprowadzony przez zespół pod kierunkiem Ethana Mollicka z Wharton School Uniwersytetu Pennsylvania w Filadelfii. Wnioski z tych badań mogą stać się inspiracją również dla edukacji.