Szkoła wymaga od uczniów, aby się uczyli, a nauczyciele przekazują im, czego mają się nauczyć. To się nie zmienia od dawien dawna. Ale z drugiej strony nie starcza w szkołach czasu, aby rozmawiać o jednej z najważniejszych kompetencji kluczowych, a może i o najważniejszej – uczeniu się uczenia (ang. learning to learn). Dobrze, że MEN podjęło działania na rzecz zmniejszenia podstaw programowych, bo może dzięki temu znajdzie się czas w szkole, aby uczyć uczniów, jak mają się uczyć. A ważną pomocą dla nauczycieli mogą okazać się Vademeca opublikowane przez Instytut Badań Edukacyjnych.
Jak mam się uczyć?
Mówimy uczniom często, czego mają się uczyć, ale rzadko, jak się uczyć. Trzeba pracować nad tym wraz z uczniami. Nie ma jednego przepisu – jak się uczyć? Sami uczniowie muszą znaleźć dla siebie najlepsze strategie uczenia się.
Szkiełko i oko nad misą z wodą
Z tym słuchaniem, co w misie dźwięczy, było tak. Działo się to w Centrum Nauki Kopernik w czasie sierpniowej konferencji Pokazać-Przekazać 2024[1]. Jeden z warsztatów dotyczył współuczestnictwa w eksperymentowaniu dzieci (Towarzyszyć, ale jak? Eksperymentowanie z dziećmi, prowadzące: Natalia Arciszewska i Iga Cieślak)[2]. Mieliśmy zadania do wykonania, grupowe, przy różnym sposobie wsparcia. Było więc przede wszystkim doświadczanie i dyskusja wokół tych naszych doświadczeń. Nie było przekazywania wiedzy teoretycznej tylko zaaranżowanie sytuacji edukacyjnych. Zatem było to tworzenie środowiska edukacyjnego i pozwolenie nam doświadczać. Wczuć się w rolę uczniów a potem wspólnie przedyskutować. Idea cyklu Kolba w praktycznym działaniu. Ogromnie jestem zadowolony z tego uczestnictwa i doświadczania.
Nieoczywista kropka
Przypadający dzisiaj Międzynarodowy Dzień Kropki to wyjątkowe święto kreatywności, odwagi i odkrywania własnych talentów. Ale jak można połączyć zabawę z nauką, inspirując uczniów do twórczego myślenia? Odpowiedzią może być metoda stacji zadaniowych, która sprawdza się świetnie podczas tak nietypowych okazji w szkole, jak Dzień Kropki.To dynamiczna forma zajęć, która angażuje uczniów na wielu poziomach, rozwija umiejętności i motywuje do współpracy.
Czy sztuczna inteligencja zastąpi nauczycieli muzyki?
Nie ma dnia bez doniesień o "cudownych" możliwościach sztucznej inteligencji w edukacji. Część z nich wydaje się być mocno przesadzona i jest wynikiem niekończących się prób wzbudzenia zainteresowania coraz to nowymi zastosowaniami lub rozwiązaniami w edukacji z udziałem AI przez różne podmioty i ekspertów. W zasadzie od samego początku (kiedy pojawił się ChatGPT) pojawiły się też głosy, że sztuczna inteligencja zastąpi wkrótce nauczycieli w nauczaniu. Ale czy tak się rzeczywiście stanie?
Nowy rok szkolny zaprzyjaźniony z błędem
Dużo się mówi w edukacji o popełnianiu błędów, że jest cenne dla procesu uczenia się. Jednak uczniowie obawiają się popełniać błędy, gdyż są za nie karani krytyką lub słabym stopniem, a nie chcą się kompromitować przed koleżankami i kolegami. Przedstawię kilka działań prowadzących do zaprzyjaźnienia się z popełnianiem błędów.
Ocenianie inaczej – 7 „innych” sposobów
Ocenianie kojarzy się z klasówkami, odpytywaniem i testami. Ale często nie są to najlepsze metody sprawdzania wiedzy i umiejętności uczniów. Szczególnie w stosunku do sprawdzania umiejętności, np. rozumienia pojęć i zdolności do stosowania wiedzy w nowych sytuacjach. Jeśli chcemy ocenić kreatywność rozwiązania problemu, umiejętność krytycznego myślenia, sposób prezentacji lub umiejętność efektywnej pracy w grupach, to musimy zastosować inny sposób oceniania. W tym wpisie siedem propozycji.
Ostatnie komentarze
Przepraszam bardzo, ale tytuł i wstęp wprowadza w błąd.
Mindo jest rodzajem odpłatnej Inter...