YouTube w komórkach i nowe możliwości

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

ImagePo roku od zapowiedzi twórcy YouTube Steve Chen’a pojawiła się strona internetowa z filmami przeznaczonymi dla telefonów komórkowych. Pod adresem http://m.youtube.com można znaleźć uproszczoną wersję serwisu filmowego wraz z wyszukiwarką. Mamy zatem do czynienia z kolejnym przełomem w komunikacji i rozrywce. A może także w edukacji?

 

W zamyśle twórców strony, komórkowy YouTube przeznaczony jest dla osób podróżujących na krótkich odcinkach, na przykład do pracy. To głównie oni będą oglądać w swoich telefonach krótkie (30-60 sekundowe) filmy. Pojawienie się mobilnego YouTube otwiera się również nowy rynek reklamy, gdyż twórcy serwisu już oznajmili, że planują wprowadzenie do filmów krótkich spotów poprzedzających odtwarzane filmy.

Dla wielu osób filmy w telefonach komórkowych to takie przekąski filmowe – ładnie opakowane, łatwe do spożycia, i jak twierdzi amerykański magazyn „Wired”, mocno uzależniają. Ale chyba nie należy spłycać tego narzędzia wyłącznie do rozrywki w drodze do pracy. 60 sekund to całkiem sporo czasu. Użytkownicy polskich telefonów komórkowych mogą już oglądać odpłatnie serial Winda, którego jeden odcinek trwa 30 sekund. Z chwilą uruchomienia m.youtube, tysiące osób na całym świecie przystąpi do tworzenia mini-kontentu filmowego. Może więc trzeba taką szansę wykorzystać również w edukacji?

Pojawienie się YouTube w telefonach komórkowych może bardzo przyczynić się do rozwoju m-learningu oraz Edutainment. W przypadku tego pierwszego ze względu na technologię kursy są jeszcze dość ubogie i opierają się praktycznie na tekście. Teraz będzie można je wzbogacić osobno tworzonym materiałem filmowym ilustrującym odpowiednie fragmenty kursu. A skoro filmy będą dostępne w telefonie komórkowym, to otwierają się nowe możliwości przed Edutainment. W kilkadziesiąt sekund można przekazać naprawdę ważne treści edukacyjne. Mieliśmy już w Polsce próbę stworzenia dobrego serwisu internetowego krótkich filmów edukacyjnych – to projekt CO?, który prowadziła Interia wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim. Może teraz czas na taką nowoczesną edukację w komórkach?

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Prowadzi także międzynarodowy serwis edukatorów ekonomicznych i finansowych EconomicEducator.eu).

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Świetny przykład, że każdą przestrzeń klasy da się łatwo zreorganizować, aby pobudzić aktywne uczeni...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
O informacji zwrotnej można długo... Przedstawione tu wskazówki są cenne. Niestety, problem w tym, ż...
Andrzej napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Bardzo proszę o przykład idealnie napisanej informacji zwrotnej.
Ppp napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Jeśli jestem w czymś dobry - wiem o tym, dodatkowy komentarz nie jest potrzebny.Jeśli jestem w czymś...
Piotr napisał/a komentarz do Déjà vu
Codziennie z ulgą odkrywam, że jestem emerytowanym nauczycielem

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie