Enquiring Minds to program, którego realizacja rozpoczęła się 3 lata temu. Jest on odpowiedzią na wątpliwości, jakie pojawiły się w debacie na temat edukacji w Wielkiej Brytanii - czy programy nauczania obowiązujące w szkołach są odpowiednie dla młodych osób, którzy w dorosłe życie wchodzą już w XXI wieku i w zupełnie innych warunkach niż ich rodzice.
Punktem wyjścia Enquiring Minds jest założenie, że uczniowie przychodząc do szkoły, przynoszą już ze sobą ciekawe pomysły, doświadczenia i zainteresowania, które mogą stać się zaczynem nauki. W związku z tym, przyjęto, że program nauczania ukierunkowany musi być na ucznia, a to wyklucza tradycyjną rolę nauczyciela jako dyspozytora zadań i ćwiczeń. Aby dowiedzieć się, jak należy zmieniać system edukacji, żeby lepiej dostosować się do potrzeb i preferencji uczniów, badacze Futurelab współpracowali z nauczycielami i uczniami z dwóch brytyjskich szkół. Chcieli sprawdzić, jakie rezultaty przyniesie oddanie części kontroli nad procesem nauczania uczniom – to oni mieli inspirować zajęcia, wnosić do nich swoje doświadczenie, a również wątpliwości i troski. W obu szkołach zajęcia prowadzone były z uczniami 7 i 8 rocznika (I i II klasy polskiego gimnazjum). Naukowcy bacznie obserwowali, w jaki sposób taka forma zajęć wpływa na ich motywację i poziom zaangażowania.
Nauczyciele na czele zmian
Badania nie odpowiedziały do końca na pytanie, jaki rodzaj treści powinien dominować w szkole. Jednak opublikowany raport Futurelab wskazuje, że podczas zajęć inicjowanych przez uczniów warto przerabiać i dyskutować zarówno na tematy akademickie, jak i problemy praktyczne, omawiać wiedzę przydatną na co dzień. Autorzy raportu potwierdzają, że to nauczyciele powinni być liderami nadchodzących zmian, ale w innej formule niż dotychczaswymagającej szerszej palety profesjonalnych umiejętności. Nauczyciele biorący udział w programie musieli jednocześnie spełnić wysokie wymagania szkoły jeżeli chodzi o wyniki uczniów, ale również poznać i wniknąć w społeczne i kulturalne życie swoich podopiecznych. To zadanie, które jak się okazało, wymaga zupełnie innego charakteru rozwoju zawodowego nauczyciela i nowej definicji pojęcia profesjonalizmu.
Najważniejszym widocznym rezultatem projektu okazało się docenienie nowego podejścia ze strony uczniów, gdyż mieli więcej do powiedzenia na temat tego, w jaki sposób i czego będą się uczyć. Czuli, że zainteresowanie i entuzjazm ich nauczycieli zwiększył ich motywację. Zauważyli, że zajęcia prowadzone w ramach projektu zaowocowały prawdziwym dialogiem między nauczycielami i uczniami.
Raport Futurelab pokazuje, że takie pojęcia jak „głos ucznia” czy „personalizacja” powinny wejść na stałe do edukacyjnego świata, ale już jako nowe cele nauczania – jasno określone i dobrze zdefiniowane.
Uczniowie jako twórcy wiedzy
Stwierdzenie, że uczniowie są również wytwórcami wiedzy nie jest nowym odkryciem. Warunki, w których tworzona jest wiedza ciągle się zmieniają, zmieniają się również główne założenia systemu edukacji. Odchodzi się zatem od zapamiętywania treści na rzecz poprawnego rozumowania, od umieszczenia w centrum procesu edukacji nauczyciela na rzecz umieszczenia tu ucznia, od nacisku na współzawodnictwo, na rzecz kształtowania współpracy. Enquiring Minds pokazał nowy model edukacji do wykorzystania w nowoczesnych szkołach – „współkonstrukcję” (z ang. co-construction). Założeniem tego modelu uczenia jest pojmowanie wiedzy nie jako czegoś co musi być wkładane do głów uczniów, ale co tworzą ludzie sięgając po książki, czy inne źródła. Według organizatorów Enquiring Minds, wiedza w szkole tworzona jest dzięki współpracy społeczności uczących się, gdzie rola uczniów jest równie ważna jak nauczyciela. Tylko w ten sposób może powstawać inteligencja zbiorowa, będąca wypadkową wielu inteligencji indywidualnych. A to właśnie dzięki niej społeczeństwo ery post-industrialnej może się rozwijać. Inaczej mówiąc – duch rywalizacji („wyścig szczurów”), który krążył po szkołach w ubiegłym wieku ustępuje miejsca duchowi współpracy.
Stwierdzenie, że uczniowie są również wytwórcami wiedzy nie jest nowym odkryciem. Warunki, w których tworzona jest wiedza ciągle się zmieniają, zmieniają się również główne założenia systemu edukacji. Odchodzi się zatem od zapamiętywania treści na rzecz poprawnego rozumowania, od umieszczenia w centrum procesu edukacji nauczyciela na rzecz umieszczenia tu ucznia, od nacisku na współzawodnictwo, na rzecz kształtowania współpracy. Enquiring Minds pokazał nowy model edukacji do wykorzystania w nowoczesnych szkołach – „współkonstrukcję” (z ang. co-construction). Założeniem tego modelu uczenia jest pojmowanie wiedzy nie jako czegoś co musi być wkładane do głów uczniów, ale co tworzą ludzie sięgając po książki, czy inne źródła. Według organizatorów Enquiring Minds, wiedza w szkole tworzona jest dzięki współpracy społeczności uczących się, gdzie rola uczniów jest równie ważna jak nauczyciela. Tylko w ten sposób może powstawać inteligencja zbiorowa, będąca wypadkową wielu inteligencji indywidualnych. A to właśnie dzięki niej społeczeństwo ery post-industrialnej może się rozwijać. Inaczej mówiąc – duch rywalizacji („wyścig szczurów”), który krążył po szkołach w ubiegłym wieku ustępuje miejsca duchowi współpracy.
Wnioski i rekomendacje
Pierwszy wniosek płynący z projektu jest taki, że szkoły powinny być wspierane w tworzeniu programów nauczania dostosowanych do lokalnych realiów – odzwierciedlających potrzeby, zainteresowania, troski, aspiracje i poglądy uczniów. Celem nie są jedynie zmiany i inny porządek programu nauczania, ale przede wszystkim szacunek i uznanie za istotne osobistych preferencji, doświadczeń i zainteresowań uczniów. W tym modelu oddaje się częściowo odpowiedzialność za kształcenie samym zainteresowanym – uczniom.
Poza tym, twórcy raportu zauważyli, że tworzenie programów nauczania jest procesem politycznym, co może szkodzić edukacji. Nowy model daje tu większą autonomię nauczycielom i uczniom. Nauczanie mogłoby odbywać się w atmosferze partnerstwa i wzajemnego zrozumienia i stać się działalnością humanistyczną, a nie mechanicznym realizowaniem narzuconych odgórnie procedur (jak w zakładzie pracy). Pedagogika oparta na partnerstwie zachęca uczniów do włączania się w zajęcia i tworzenie własnego wkładu edukacyjnego. W tym nowym modelu nauczyciele muszą więc zaakceptować to, że nie będą mieć absolutnej i ostatecznej kontroli nad wiedzą, która zaczyna krążyć po ich klasie. Dla wielu nauczycieli uznanie zainteresowań uczniów za równie istotne co kanon wykładanego od lat przedmiotu może być bardzo trudne. Będzie to zupełnie nowa jakość w rozwoju zawodowym nauczycieli, wymagająca zastosowania innych strategii w klasie oraz docenienia wartości świata, w którym na co dzień funkcjonują młodzi.
We współczesnym świecie zmiany dotyczą wielu aspektów życia, szczególnie jeżeli chodzi o nowe media, bo wiele młodych osób dorasta ucząc się w wielu różnych kontekstach i na wiele sposobów, również z wykorzystaniem grup internetowych i serwisów społecznościowych. Nowoczesna szkoła powinna więc nie tylko przekazywać wiedzę, ale również wspierać refleksję nad tym czym wiedza jest, skąd pochodzi, w jaki sposób jest konstruowana oraz jak wpływa na otaczający świat.
We współczesnym świecie zmiany dotyczą wielu aspektów życia, szczególnie jeżeli chodzi o nowe media, bo wiele młodych osób dorasta ucząc się w wielu różnych kontekstach i na wiele sposobów, również z wykorzystaniem grup internetowych i serwisów społecznościowych. Nowoczesna szkoła powinna więc nie tylko przekazywać wiedzę, ale również wspierać refleksję nad tym czym wiedza jest, skąd pochodzi, w jaki sposób jest konstruowana oraz jak wpływa na otaczający świat.
(Źródło: Futurelab - Enquiring Minds)
Ostatnie komentarze