Rankingi - droga do doskonałości

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
jakość edukacjiW Polsce okresu realnego socjalizmu produkcja mebli była mierzona na podstawie wagi. Dlatego w Polsce produkowano najcięższe meble w Europie. Nie chcemy chyba, aby drogowskazy ku doskonałości w polskiej oświacie opierały się wyłącznie na powierzchownych miernikach jakości pracy szkoły? Czy możemy polegać wyłącznie na rankingach?
 
W oświacie efektywność pracy i realizacji zadań nie zależy wyłącznie od czysto „intelektualnych” parametrów. Dlatego należy brać pod uwagę (i mierzyć) nie tylko „stan umysłów”, lecz także „stan serc” np. poprzez pomiar satysfakcji rodziców i nauczycieli. Francois Tavenas zauważył, że „rankingi publikowane w prasie popularnej powinny być traktowane z dużą rezerwą, ponieważ odzwierciedlają one preferencje podmiotów, które te rankingi publikują” (F. Tavenas, Quality Assurance: A Reference System for Indicators and Evaluation Procedures, EUA, 2004). W ostatnich latach wielkie poruszenie wywołał publikowany przez Shanghai Jiaotong University ranking uniwersytetów światowych (Academic Ranking of World Universities). Jego publikacja wywołała także poruszenie w polskiej prasie, ponieważ najlepsze polskie uniwersytety zostały sklasyfikowane dopiero w trzeciej setce. [zobacz również: Najlepsze uczelnie świata]

Chociaż na świecie funkcjonuje 17 tys. uniwersytetów, wśród decydentów i polityków zapanowała obsesja na punkcie uplasowanie się w pierwszej setce. Nie jest to zadanie łatwe, ponieważ o pozycji w ranking decyduje m.in. liczba laureatów Nagrody Nobla, liczba cytowań w artykułach naukowych oraz nakłady na badania w przeliczeniu na pracownika. Na szczycie listy znajdziemy przede wszystkim uniwersytety ze Stanów Zjednoczonych.

Z powodu kontrowersji, jakie wywołał ranking, organizacja OECD przeprowadziła badanie wśród kierownictwa szkół wyższych z całego świata mające na celu ustalenie, jak szkoły wyższe reagują na publikacje rankingów. Zbadano 202 uczelni z 41 krajów. Z badania wynika, że:
• rankingi pozwalają na utrzymanie i budowę pozycji instytucjonalnej i reputacji,

absolwenci mogą dzięki rankingom wybrać docelową uczelnię,

ponad połowa z badanych używa pozycji w rankingach w swoim przekazie marketingowym,

58% badanych nie jest zadowolonych ze swojej pozycji,

70% respondentów chciałoby się znaleźć wśród 10% uczelni na świecie, a 71% wśród 25% najlepszych uczelni,

68% badanych używa swojej pozycji w rankingu, jako punktu wyjścia do budowy własnej strategii,

miejsce w rankingu pozwala budować relacje z potencjalnymi sponsorami.

Rankingi są wyrazem globalnej konkurencji na rynku edukacyjnym, lecz publikacja rankingów może zapoczątkować swego rodzaju „wyścig zbrojeń”: kierownictwo uczelni zabiega o coraz większe fundusze po to, aby uzyskać jak najwyższą pozycję w rankingach. Obecnie utrzymanie światowej klasy uniwersytetu kosztuje 1.0–1,5 mld dolarów rocznie i jeszcze dodatkowe 0,5 mld jeśli jest to uniwersytet medyczny. W skutek tego rośnie przepaść pomiędzy najlepszymi i przeciętnymi szkołami wyższymi.

W polskiej oświacie skala problemów jest niewspółmiernie mniejsza, lecz z pewnością można zauważyć wiele analogii.

Wykorzystanie wskaźników pomiarowych ma jedynie wspomagać proces ewaluacji. Sam pomiar ilościowy pewnych wartości nie wystarczy do oceny jakości pracy szkoły. Interpretacja i osąd po stronie rodziców/kuratorium oświaty/kandydatów pozostają nadal istotne. Poleganie wyłącznie na rankingach jest oznaką bezrefleksyjności, która jest niestety bardzo powszechnym zjawiskiem w naszym otoczeniu.

(Źródło: Edukacja i Dialog, 12/2008)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie