Zacznijmy od prostego pytania: co jest najważniejsze w szkole? Sądząc po praktyce, przeliczając poświęcany czas i pieniądze - odpowiedź nasuwa się taka: najważniejsze w szkole to programy (i ich realizacja) oraz podręczniki. Słabo w tym wszystkim wypada zainteresowanie się Człowiekiem. Potrzeby dzieci – uczniów realizowane są dość marnie.
A najsłabiej bodaj realizowana jest potrzeba interakcji społecznych (nomen omen) i związana z tym inteligencja interpersonalna, która – paradoksalnie jest wręcz tłumiona na lekcjach. Ale nie o tej grupie chciałabym mówić. Moim zdaniem słabe zainteresowanie szkoły Człowiekiem przejawia się także (niestety) w realizacji potrzeb Nauczycieli.
Nauczyciel uczy całego ucznia całym sobą! Niektórzy, może wielu – za co im chwała! – czynią tak z całego serca, eksploatując własną energię, emocje, zdrowie… Nauczyciele corocznie przechodzą wiele kursów doskonalenia, to naturalne, dzieje się tak w każdym zawodzie. Ale moje pytanie brzmi: ile kursów w roku dotyczyło zagadnień związanych z własnym rozwojem, kreatywnością, asertywnością, zarządzaniem emocjami, siłą i odpornością psychiczną? Ile kursów dotyczyło wzmacniania własnej osobowości, własnego oprogramowania? Spróbuję zgadnąć: jeden? żaden? Oj, niedobrze…
Rozwój osobisty kadry pedagogicznej to coś czego nie można zaniechać! To prawdziwa inwestycja w zasoby szkoły, w doskonalenie relacji i tworzenie twórczego klimatu pracy – te słowa kieruję zwłaszcza do dyrektorów szkół – w planowaniu różnych form doskonalenia uwzględnijcie Państwo koniecznie warsztaty z rozwoju osobistego.
Narzędziem pracy nauczycieli są oni sami – od ich kondycji psychofizycznej zależy wszystko, nawet – mówiąc górnolotnie – przyszłość świata, bo to oni przez wiele lat wpływają na ludzi, formując ich na dobre lub złe. Ale oczywiście – od kondycji psychofizycznej zależy funkcjonowanie ich samych. Mówiąc prostu: to czy czują się spełnieni i szczęśliwi.
Z naukowych badań wynika, że nauczyciele (ale także psycholodzy, pielęgniarki) mają osobowość typu psychastenicznego – znaczy to w praktyce, że osoby te dbają o potrzeby innych, zaś słabo dbają o potrzeby własne.
Mamy wakacje, a zatem czas odpoczynku i refleksji. Chciałabym Państwa zachęcić do refleksji nad własnym rozwojem osobistym.
Warto pamiętać, że:
» | Nie da się zmienić innych, można tylko zmieniać siebie (to przykre, ale prawdziwe). |
» |
Ludzie wokół nas są także po to, aby nas uczyć (jak wyżej). |
» |
Państwa uczniowie to Wasi najlepsi nauczyciele (jak wyżej). |
» |
Warto inwestować w siebie i zmieniać siebie, pokonywać swoje progi! (Kiedy tylko Ci się „nie chce” – właśnie to zrób”). |
» |
Zmiana jest zawsze możliwa – jeśli tylko podejmiemy taką decyzję (naprawdę). |
» |
Warto jest nauczyć się zarządzania własnymi emocjami (bo to my wybieramy jak się czujemy, a nie emocje nas „napadają”). |
» |
Warto jest stosować technikę „wyśmiewacza problemów”, a także po prostu pośmiać się z siebie samego. |
» |
Koniecznie trzeba mieć czas na „ostrzenie piły”, czyli dobry odpoczynek, czego Państwu serdecznie życzę. |
(Notka o autorce: Małgorzata Taraszkiewicz: psycholog edukacyjny, trener, członek Grupy Edukacyjnej XXI, członek zespołu e-Redakcji Edunews.pl)