Jednym z owoców globalizacji jest możliwość doświadczania różnorodności kultur i języków świata. Dzięki nowoczesnym narzędziom multimedialnym każdy może stworzyć własną, indywidualną bibliotekę cyfrową, w której mogą znaleźć się setki materiałów cyfrowych służących osobistemu rozwojowi. Dobrym przykładem jest kształcenie języków obcych.
Globalizacja i postęp technologiczny przyczyniają się do tworzenia nowego modelu nauczania, dzięki któremu możemy osiągać znacznie wyższe stopnie doskonałości językowej. Jeśli chcemy – możemy być w każdej chwili zanurzeniu w środowisko języka obcego, którego chcemy się uczyć. Już prawie każdego na ziemi. Wystarczy sięgnąć do Internetu, poświęcić kilka godzin na znalezienie interesujących nas materiałów i... zgrać na własny odtwarzacz multimedialny. Z nim możemy udać się w dowolnym kierunku, słuchając i oglądając oryginalne materiały w wybranym przez nas języku, prawdopodobnie już na każdy temat, który nas interesuje.
Globalizacja kreuje z jednej strony popyt na inne kultury, z drugiej światowa ekonomia wymaga raczej ponadpodstawowej znajomości angielskiego (kto wie, może w niedługim czasie i chińskiego). Nic więc dziwnego, że jednym z narzędzi, które robi wielką karierę w edukacji jest iPod. Podobnie jak inne wielofunkcyjne odtwarzacze multimedialne (także inteligentne telefony komórkowe, czyli np. iPhone), jest to idealne narzędzie do nauki języków. Takie narzędzia dają możliwość korzystania z plików audio i wideo, a te bardziej zaawansowane, również przeglądania stron internetowych, czytania dokumentów tekstowych, korzystania z różnych gier, zabaw i łamigłówek wspierających naukę.
Coraz więcej firm stara się wykorzystać to narzędzie, aby poszerzyć zakres usług oferowanych konsumentom. Amerykańska Penton Overseas stworzyła właśnie – specjalnie pod kątem możliwości iPoda - narzędzia służące do nauki 22 języków, które można pobrać prosto ze strony internetowej. Nauka mobilna staje się faktem i kto wie, czy niedługo nie zastąpi tradycyjnych lekcji z lektorem. W końcu nauka języka to głównie komunikacja, a nią możemy uprawiać i doskonalić wszędzie, niekoniecznie przy biurku czy szkolnej ławce. Obserwujemy raczej początek procesu włączania nowoczesnych narzędzi multimedialnych w rytm nauki i prawdopodobnie obraz kształcenia języków za kilka lat będzie zupełnie inny niż dzisiaj.
„Dzisiejsi studenci języków obcych wymagają takich produktów edukacyjnych, które biorą pod uwagę ich codzienne potrzeby i style życia.” – mówi Tom McGrew, Dyrektor ds. Marketingu i Rozwoju w Penton Overseas. „Widząc jak popularne stają się iPody, głupio byłoby nie rozszerzać i produkować nowe zasoby na nie przeznaczone. A w dodatku wiele z nich opiera się na treściach, które są w użytku od wielu lat, niektóre z nich sprzedały się w ilości 3 milionów egzemplarzy płyt CD.”
„Nie potrzebujemy być przywiązani tylko do komputera, aby uczyć się języków.” – przekonuje McGrew. „Taką samą wiedzę jak z pomocą komputera możemy zdobywać korzystając z naszego przenośnego iPoda, gdziekolwiek jesteśmy i kiedy tylko chcemy(...) Dbamy o to, aby każdy użytkownik, który korzysta z naszych produktów, otrzymywał materiały zarówno audio, jak i wideo, bo to przyspiesza uczenie się i zwiększa jego skuteczność.”
(Źródło: PR Web)
Globalizacja kreuje z jednej strony popyt na inne kultury, z drugiej światowa ekonomia wymaga raczej ponadpodstawowej znajomości angielskiego (kto wie, może w niedługim czasie i chińskiego). Nic więc dziwnego, że jednym z narzędzi, które robi wielką karierę w edukacji jest iPod. Podobnie jak inne wielofunkcyjne odtwarzacze multimedialne (także inteligentne telefony komórkowe, czyli np. iPhone), jest to idealne narzędzie do nauki języków. Takie narzędzia dają możliwość korzystania z plików audio i wideo, a te bardziej zaawansowane, również przeglądania stron internetowych, czytania dokumentów tekstowych, korzystania z różnych gier, zabaw i łamigłówek wspierających naukę.
Coraz więcej firm stara się wykorzystać to narzędzie, aby poszerzyć zakres usług oferowanych konsumentom. Amerykańska Penton Overseas stworzyła właśnie – specjalnie pod kątem możliwości iPoda - narzędzia służące do nauki 22 języków, które można pobrać prosto ze strony internetowej. Nauka mobilna staje się faktem i kto wie, czy niedługo nie zastąpi tradycyjnych lekcji z lektorem. W końcu nauka języka to głównie komunikacja, a nią możemy uprawiać i doskonalić wszędzie, niekoniecznie przy biurku czy szkolnej ławce. Obserwujemy raczej początek procesu włączania nowoczesnych narzędzi multimedialnych w rytm nauki i prawdopodobnie obraz kształcenia języków za kilka lat będzie zupełnie inny niż dzisiaj.
„Dzisiejsi studenci języków obcych wymagają takich produktów edukacyjnych, które biorą pod uwagę ich codzienne potrzeby i style życia.” – mówi Tom McGrew, Dyrektor ds. Marketingu i Rozwoju w Penton Overseas. „Widząc jak popularne stają się iPody, głupio byłoby nie rozszerzać i produkować nowe zasoby na nie przeznaczone. A w dodatku wiele z nich opiera się na treściach, które są w użytku od wielu lat, niektóre z nich sprzedały się w ilości 3 milionów egzemplarzy płyt CD.”
„Nie potrzebujemy być przywiązani tylko do komputera, aby uczyć się języków.” – przekonuje McGrew. „Taką samą wiedzę jak z pomocą komputera możemy zdobywać korzystając z naszego przenośnego iPoda, gdziekolwiek jesteśmy i kiedy tylko chcemy(...) Dbamy o to, aby każdy użytkownik, który korzysta z naszych produktów, otrzymywał materiały zarówno audio, jak i wideo, bo to przyspiesza uczenie się i zwiększa jego skuteczność.”
(Źródło: PR Web)