Arteterapia pomaga w rozwoju

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Doświadczenia szkół brytyjskich pokazują, że organizowane w ramach oferty szkolnej zajęcia z arteterapii mogą pomóc uczniom przezwyciężyć różne problemy związane z zachowaniem i negatywnymi emocjami. W Wielkiej Brytanii już od 2002 r. realizowany był w szkołach The Art Program, zaś obecnie sukcesy odnosi program The Art Room, adresowany do dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 16 lat.fot. sxc.hu

Arteterapia to inaczej leczenie przez sztukę, działanie bazujące na dwóch równoważnych elementach: sztuce (twórczości) i terapii (Wikipedia). Stosowana jest nie tylko jako terapia, której zadaniem jest leczenie (wspomaganie procesu leczenia), ale często także jako metoda rozwoju osobistego.[1] Może okazać się skuteczną formą pomocy dzieciom, osobom dorastającym, dorosłym i osobom w okresie późnej dorosłości, grupom społecznym i rodzinom, w leczeniu: lęków, depresji, innych zaburzeń afektywnych, nerwic, uzależnień, problemów w relacjach rodzinnych, w przypadkach nadużycia seksualnego i przemocy domowej, w trudnościach społecznych i emocjonalnych związanych z niepełnosprawnością i chorobą, w traumach i przeżyciach straty, przy problemach fizycznych, poznawczych i neurologicznych, oraz trudnościach psychospołecznych związanych z chorobami somatycznymi (np. chorobami nowotworowymi). Coraz częściej wykorzystywana jest również w profilaktyce społecznej, w tym w pracy z osobami zagrożonymi wykluczeniem społecznym[2].

W Wielkiej Brytanii obecnie funkcjonuje dziewięć programów Art Room (www.theartroom.org.uk) w szkołach, a w zajęciach w nich uczestniczyło ponad 10 tys. dzieci. Naukowcy w opublikowanym studium w magazynie The Arts in Psychotherapy dowodzą, że dzieci kończące 10-tygodniony program Art Room, mają znacznie mniej problemów z zachowaniem, mniejszą depresję i większą wiarę we własne siły.

Program funkcjonuje w środowisku szkolnym i w ścisłej współpracy z nauczycielami, którzy widząc problemy uczniów starają się znaleźć dla nich odpowiedni sposób na podniesienie ich samooceny i wiary we własne siły. W pierwszej kolejności jest adresowany do osób z poważnymi problemami wychowawczymi i zagrożonych wydaleniem ze szkoły lub przerwaniem nauki. Główny nacisk położony jest na rozwój kompetencji społecznych i uczenie się nowych umiejetności. Sukcesy odnoszone przez uczniów w ramach programu przekładają się później na ich większą aktywność w nauce innych przedmiotów.

Przeprowadzone na 169 uczestnikach programu w roku szkolnym 2012-2013 wywiady pogłębione przynoszą pozytywne rezultaty (łącznie w tym okresie w zajęciach z arteterapii uczestnicznyło nieco ponad 1000 dzieci). Uczniowie deklarowali poprawę we wszystkich obszarach działania programu. O 37% zmniejszyły się ich ogólne trudności w funkcjonowaniu w społeczności szkolnej, o 41% problemy emocjonalne, o 15% negatywne zachowania, nastąpiła 33% redukcja zachowań hiperaktywnych i 41% redukcja trudności koleżeńskich, zaś relacje społeczne poprawiły się o 24%. Przed rozpoczęciem terapii 22% badanych uczniów deklarowało stany depresyjne. Na koniec programu już tylko 4%.

Terapeuci zaangażowani w realizację programu zwracają uwagę, że raczej nie jest możliwe przeniesienie podobnych rozwiązań do domów rodzinnych, ale rodzice mogą, chcąc dalej wspierać rozwój dzieci, próbować tworzyć środowisko, które wspiera kreatywność.

(Źródło: Reuters, Wikipedia)

[1] Rojewska-Nowak A. (2012), Arteterapia w opinii społecznej - doniesienie z badań, [w:] Stefańska A., [red.] Arteterapia w wymiarze kreacji... poszukiwania, drogowskazy, refleksje, UAM, Poznań-Kalisz 2012

[2] Rojewska-Nowak A. (2012), Arteterapia w procesie aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, Czasopismo: socjologia.pl, Wydawnictwo PROMOTOR, Warszawa, nr 4/2012.

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP).

Więcej na temat wspierania kreatywności w Edunews.pl:

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie