Prawdziwe życie przenosi się do sieci?

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
społeczeństwo informacyjneZ badań Norton Online Living Report przeprowadzonych przez firmę Symantec, wynika, że w coraz większym stopniu przenosimy do Internetu swoje zachowania spoza sieci. Raport, przygotowany przez firmę Harris Interactive, zawiera ciekawe dane na temat sposobów posługiwania się nowymi technologiami przez dzieci i dorosłych.
 
Badaniami objęto zachowania użytkowników Internetu – dorosłych oraz dzieci – żyjących w ośmiu krajach: Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii, Niemczech, Francji, Brazylii, Chinach i Japonii. Obejmując zasięgiem badań społeczeństwa aktywnie korzystające z nowoczesnych narzędzi komunikacyjnych, udało się zdefiniować ważne trendy we wdrażaniu społeczeństwa informacyjnego. Odkryto różnice i podobieństwa międzykulturowe dotyczące użytkowania technologii. Prezentujemy wybrane aspekty badań, które mogą mieć znaczenie w szeroko rozumianej edukacji.

Według raportu, ludzie poznają inne osoby w Sieci i angażują się emocjonalnie – ponad połowa (52%) dorosłych użytkowników mówi, że zawierała znajomości przez Internet, a niemal połowa z nich (46%) uznała je za bardziej interesujące od znajomości poza Siecią. 60-80% osób kontynuowało znajomości również poza Siecią. Pozostałe, popularne działania w Internecie obejmują randki, korzystanie z witryn społecznościowych oraz granie on-line. Witryny społecznościowe mają olbrzymie znaczenie dla edukacji ustawicznej, czego dowodem może być m.in. sukces Wikipedii. Wikipedia to jednak tylko ułamek możliwości Internetu, które wciąż pozostają nie zagospodarowane.

Zauważalne jest mniejsze wykorzystanie poczty elektronicznej w komunikacji, którą coraz częściej zastępują wiadomości SMS. Wielu dorosłych użytkowników Internetu przeznacza co najmniej godzinę miesięcznie na wysyłanie wiadomości tekstowych za pomocą telefonów komórkowych (najwięcej w Wielkiej Brytanii i Chinach, najmniej w Stanach Zjednoczonych i Japonii), a zdobywanie rynku przez nowoczesne „smartphones“ jeszcze będzie ten trend wzmacniać.

41% dorosłych użytkowników Internetu w Stanach Zjednoczonych pobiera lub ogląda filmy (stale, często lub czasami), robi to również 46% amerykańskich dzieci korzystających z Internetu. Dotyczy to aż 97% dorosłych i 96% niepełnoletnich chińskich użytkowników Internetu.
Komunikacja audiowizualna będzie odgrywała coraz większe znaczenie w świecie informacji i edukacji, ponieważ młodzi użytkownicy Internetu preferują komunikację poprzez obrazy w stosunku do tradycyjnych, nawet ilustrowanych zdjęciami, treści.


Dwie trzecie korzystających z Internetu dorosłych i 70% dzieci w Stanach Zjednoczonych odwiedza witryny internetowe służące do udostępniania filmów wideo.
Wykorzystanie do celów edukacyjnych takich kanałów YouTube może przynieść dodatkowe korzyści instytucjom edukacyjnym. Prawdę tę powoli dostrzegają amerykańskie uniwersytety, które tworzą własne kanały edukacyjne upowszechniając materiały filmowe w sieci (np. Berkeley University).

W gry internetowe gra prawie 74% dorosłych użytkowników w Stanach Zjednoczonych oraz 96% dzieci w Stanach. W gry internetowe grają prawie wszyscy użytkownicy Internetu w Chinach (95% dorosłych i 99% dzieci).
Dla rynku edukacji gry to olbrzymia szansa. Opracowanie i wprowadzenie na rynek użytecznych gier edukacyjnych może przynosić znacznie lepsze rezultaty w dydaktyce niż w przypadku tradycyjnych metod nauczania. Warto przy tym podkreślić, że nie zawsze chodzi tu o gry, do jakich przyzwyczaiły nas producenci gier video i komputerowych. Chodzi o wykorzystanie metody gry w edukacji. Niekoniecznie gry, które będą wykorzystywane w dydaktyce szkolnej, muszą mieć zaraz fabułę, formę i oprawę charakterystyczną dla wielkich produkcji.

Większość dorosłych użytkowników Internetu przez co najmniej godzinę miesięcznie czyta wiadomości zarówno podawane na witrynach i blogach (najwięcej w Brazylii – 93% i Chinach – 92%, najmniej w Wielkiej Brytanii – 66%). W postaci drukowanej informacje czytają najchętniej Chińczycy (92%), Australijczycy (87%), nieco mniej Brytyjczycy (77%). Przyzwyczajamy się do czytania wiadomości w Internecie zamiast w formie drukowanej. Powinno to zwrócić uwagę edukatorów, którzy większy nacisk w dydaktyce powinni położyć na wykorzystanie m.in. tak cennych narzędzi jak blogi.

Większość dorosłych (85%) i dzieci (52%) korzystających z Internetu była ofiarą ataku komputerowego (od mało znaczących wiadomości e-mail ze spamem do poważnych prób włamań) i niepokoi się o bezpieczeństwo w sieci.
Ponad 80% dorosłych użytkowników nie czuje się pewnie w Internecie bez oprogramowania zabezpieczającego.
Edukacja na temat bezpiecznego korzystania z Internetu wciąż jeszcze wymaga poważnych działań na poziomie krajowym.

Chociaż rodzice wiedzą o zagrożeniach dla swych pociech, większość nie dostrzega powszechności tych zagrożeń, a jeszcze mniej z nich podejmuje faktyczne działania, takie jak ustawianie funkcji kontroli rodzicielskiej (najwięcej w Stanach Zjednoczonych – 48%, z kolei tylko 5% dorosłych użytkowników Internetu w Japonii). Rodzice zbyt nisko szacują liczbę sytuacji, gdy z dziećmi kontaktują się przez Internet nieznajome osoby i gdy dzieci padają ofiarą dowcipów komputerowych. Najwyższy odsetek nieświadomych rodziców jest w Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii i we Francji. 16% dzieci ze Stanów Zjednoczonych podaje, że kontaktowały się z nimi przez Internet nieznajome osoby, podczas gdy amerykańscy dorośli uważają, że tylko 6% dzieci uczestniczyło w takich kontaktach.



Pełna wersja raportu dostępna jest w Internecie - Norton Online Living Report .

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie