Brak chętnych do nauczania w szkołach

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

"Luka nauczycielska" jest jednym z największych wyzwań, jakie czekają społeczeństwa wielu krajów na całym świecie. Problem dyrektorów szkół z wakatami nie dotyczy tylko naszego kraju, ale występuje praktycznie we wszystkich krajach UE, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Starzejąca się kadra nauczycielska i nie dość wystarczająca liczba nowych, młodych nauczycieli postawi - już wkrótce - wiele rządów przed dylematem utrzymania efektywności całego publicznego systemu kształcenia.

Problem nie jest nowy, głośno o nim od wielu lat w różnych dyskusjach eksperckich, wielokrotnie też o tym pisaliśmy w Edunews.pl. Mówią o tym zwłaszcza sami nauczyciele i dyrektorzy, co roku mierzący się z tymi samymi problemami zatrudnienia nowych nauczycieli w swoich szkołach. Niestety, nie tylko w Polsce politycy robią wszystko inne w edukacji, byle nie zajmować się tym wyzwaniem. Złożoność i wielowymiarowość tego problemu raczej przewyższa zdolność klasy politycznej, myślącej kategoriami tu i teraz, do wymyślenia skutecznych rozwiązań na przyszłość. Ale z drugiej strony brakuje też propozycji systemowych przedstawionych na przykład przez uczelnie pedagogiczne (przynajmniej w naszym kraju). 

Naukowcy z brytyjskich uniwersytetów Durham, Birmingham i Warwick podjęli się metaanalizy czynników, które mają największy wpływ na atrakcyjność zawodu nauczyciela i przyciąganie nowych osób do pracy w szkołach. W dużym skrócie:

  • Wyzwanie "luki nauczycielskiej" dotyczy już 35 z 43 systemów edukacyjnych w Europie (za: Eurydice), w których występuje niedobór nauczycieli pomimo wysokich inwestycji w rekrutację i utrzymanie nauczycieli w zawodzie.
  • Popularne szybkie strategie stosowane na całym świecie w celu przyciągnięcia i zatrzymania nauczycieli, takie jak stypendia, nagrody, uzależnienie wynagrodzenia od wyników w nauczaniu, raczej nie działają, jeśli spojrzeć na dane z różnych systemów edukacji.
  • Czynnikami, które w największym stopniu przyczyniają się do odpływu nauczycieli ze szkół (poza demograficznymi), to niski poziom wynagrodzenia, niedostateczne zasoby i warunki pracy w szkole oraz zachowanie uczniów.

Naukowcy przeanalizowali dane z 18 krajów należących do OECD w trzech głównych obszarach: wynagrodzenia nauczycieli, warunki pracy i praktyki nauczania. Czynniki te zostały rozpatrzone w kontekście szerszej polityki edukacyjnej, czynników kulturowych i warunków ekonomicznych w danym kraju. Obejmowało to analizy sposobów, w jakie kraje planują zatrudnianie nauczycieli, lokalizację szkół, status prawny nauczycieli, kwestie związane z autorytetem i docenianiem nauczycieli, ale także porównania w obszarze wynagrodzeń absolwentów innych kierunków kształcenia niż pedagogika.

Z metaanalizy wynika, że należy położyć znacznie większy nacisk na kierowanie ofert do osób, które mają potencjał, aby zostać nauczycielami, choć obecnie wykonują inne zawody. Główne wyzwanie, przed którym stoją systemy edukacji to przyciągnięcie nowych osób do nauczania. To powinien być priorytet dla polityki publicznej. Równolegle konieczne jest działanie na rzecz podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela, zwiększanie wynagrodzenia i zapewnienie szkołom lepszych zasobów edukacyjnych. Te działania mogą pomóc w zatrzymaniu nauczycieli, którzy już w szkołach pracują.

Główny autor badań, profesor Stephen Gorard ze School of Education na Uniwersytecie w Durham, powiedział: Niedobór nauczycieli jest poważnym problemem dla wielu krajów pomimo lat inwestycji w rekrutację i zatrzymanie nauczycieli w szkołach. Nasze ustalenia sugerują, że istnieją pewne kluczowe czynniki, na których rządy powinny się skupić, w tym wynagrodzenia, zasoby i zachowanie uczniów. Ważne jest również, aby wyjść z poszukiwaniami poza osoby, które już planują wejście do zawodu lub obecnie pracują jako nauczyciele i uczynić pracę w szkole bardziej atrakcyjną dla absolwentów różnych kierunków.

Być może warto także głębiej przeanalizować politykę edukacyjną w krajach takich jak Singapur, Korea Południowa i Finlandia, w których nauczyciele są bardziej doceniani przez rządzących i opinię publiczną, a kraje te generalnie nie zgłaszają obecnie problemów z podażą nauczycieli.

Ciekawe rozwiązania pojawiają się też lokalnie, tam, gdzie funkcjonują silne ośrodki akademickie. Np. Uniwersytet Yale w New Haven (USA) przeznaczył właśnie 10 milionów USD na program Yale Teaching Fellowship, w którym sfinansuje studia przygotowujące do pracy w szkole dla 104 osób, pod warunkiem, że zatrudnią się one w publicznych szkołach hrabstwa New Haven przynajmniej na okres 3 lat.

Nauczanie jest najwspanialszym i najbardziej wpływowym zawodem. Niestety niedobór nauczycieli pogarsza się w tym kraju i na świecie, a ja głęboko wierzę, że rosnący brak zaufania i szacunku do naszego zawodu leży u podstaw kryzysu rekrutacji i zatrzymania pracowników. Kiedy tak niewielu nauczycieli czuje się cenionych przez społeczeństwo lub decydentów, nie powinno dziwić, że ci, którzy mogliby uczyć, nie uważają tego za atrakcyjny wybór kariery. - mówi Dame Alison Peacock, dyrektor generalna Chartered College of Teaching, jednego z najstarszych stowarzyszeń nauczycielskich na świecie (r. zał. 1846). 

Informację o przeprowadzonej metaanalizie znaleźć w czasopiśmie Research Papers in Education. Chociaż analiza brytyjskich naukowców nie odkrywa wielu nowych wątków w temacie "luki nauczycielskiej", warto jednak uświadomić sobie, że jest to problem globalny (dla systemów demokratycznych i rynkowych) i że chyba powinniśmy w końcu się poważnie nim zająć. Łatwiej jest oczywiście wymyślać nową podstawę programową, ale na nic ona, chociażby była najwspanialsza na świecie, jak zabraknie osób do prowadzenia zajęć w szkołach. A tysiące nauczycieli już odliczają (raczej z radością) czas do nadchodzącej emerytury...  

(Źródło: EurekAlert, opr. red.)

 

Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym portalu o nowoczesnej edukacji Edunews.pl (2008-) i organizatorem cyklu konferencji dla nauczycieli INSPIR@CJE (2013-). Zajmuje się zawodowo edukacją od 2002, angażując się w debatę na temat modernizacji i reformy szkolnictwa (zob. np. Dobre zmiany w edukacjiJak będzie zmieniać się edukacja?). Należy do społeczności Superbelfrzy RP.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...
Ci dorośli kiedyś chodzili do szkoły (niektórzy całkiem niedawno) i ktoś porozdawał im matury. Suger...
Sławomir napisał/a komentarz do Urządzimy młodym nowy, wspaniały świat
Ciekawa polemika. Zauważam, być może błędnie, kontrast między podejściem dialektycznym (Pana, Panie ...
W dziale "powody" dodałbym jeszcze punkt o tym,że jak ktoś dużo gada, to rośnie procent gadania bez ...
Stanisław napisał/a komentarz do Czym więcej mówisz, tym mniej cię słuchają
Mówienie jest łatwiejsze niż organizowanie aktywności innych, w tym uczniów. Dlatego tak łatwo wpada...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie