Futurelab opublikował ostatnio nowy przewodnik, którego celem jest pokazanie, w jaki sposób promować zajęcia umożliwiające przeniesienie tradycyjnych zajęć lekcyjnych, poza mury szkoły. To nie w budynkach toczy się prawdziwe życie, a otaczający świat dostarcza fantastycznych możliwości do rozwoju zainteresowań i kreatywności uczniów.
Twórcy raportu tłumaczą, że problem zamykania uczniów na wiele godzin w szkolnych ławach dotyczy szczególnie dzieci w szkołach podstawowych. Łatwo przeoczyć potencjał, jaki kryje się w środowiskach zewnętrznych (z ang. outdoor space). Mają one kluczowe znaczenie dla dobrego samopoczucia, zdrowia i ogólnego stanu ducha dzieci, bo zapewniają różnorodność doświadczeń edukacyjnych oraz przyczyniają się do kompleksowego rozwoju – zarówno ciała, jak i umysłu. Stąd potrzeba rozwoju inicjatyw, które zapewnią większe pole do zabawy i nauki poza klasą. Apele o umożliwienie dzieciom uczestnictwa w takich zajęciach pojawiają się ze strony różnych organizacji, w tym Narodów Zjednoczonych, ponieważ zapewniają one realizację prawa dzieci do spokojnego dzieciństwa. A przecież tych przestrzeni do wykorzystania jest nieskończona ilość – mogą to być zarówno parki, jak i centra aktywności lokalnej, lasy, czy jakiekolwiek miejsca obfitujące w ciekawe doświadczenia i wartościowe spotkania. Prawdziwą sztuką jest taka konstrukcja programu nauczania, żeby doświadczenia ze świata zewnętrznego, wspierały i uzupełniały to, co dzieje się w czasie standardowych zajęć.
Szanse i problemy
Jedną z barier, na którą natykają się twórcy programów opartych o zajęcia w innowacyjnych przestrzeniach, jest to, że przykłady alternatywnych podejść do kształcenia są jeszcze dość nieliczne i trudno dostępne. Częściowo może to być spowodowane tendencją do kopiowania w większym lub mniejszym stopniu przykładów działań z różnych szkół i innych formalnych instytucji. Tymczasem pomysłów warto byłoby szukać właśnie poza formalnym kształceniem. Inspiracją dla edukatorów powinien być świat zewnętrzny – to co dzieje się we wspólnotach lokalnych, przyroda i całe środowisko dookoła nas. Można zaadaptować autentyczne przestrzenie i dodać do nich różne elementy, np. przenieść lekcję do zabytkowej budowli i uzupełnić o dźwięk i odpowiednie światło. Czasem naprawdę niewiele trzeba, żeby stworzyć inspirujące środowisko nauki, poruszające wszystkie zmysły uczniów. Nawet zapach kwiatów może stać się początkiem do niezwykle kreatywnych działań. Do takich aranżacji można też z powodzeniem zaangażować uczniów i wykorzystać ich umiejętności i talenty.
Szanse i problemy
Jedną z barier, na którą natykają się twórcy programów opartych o zajęcia w innowacyjnych przestrzeniach, jest to, że przykłady alternatywnych podejść do kształcenia są jeszcze dość nieliczne i trudno dostępne. Częściowo może to być spowodowane tendencją do kopiowania w większym lub mniejszym stopniu przykładów działań z różnych szkół i innych formalnych instytucji. Tymczasem pomysłów warto byłoby szukać właśnie poza formalnym kształceniem. Inspiracją dla edukatorów powinien być świat zewnętrzny – to co dzieje się we wspólnotach lokalnych, przyroda i całe środowisko dookoła nas. Można zaadaptować autentyczne przestrzenie i dodać do nich różne elementy, np. przenieść lekcję do zabytkowej budowli i uzupełnić o dźwięk i odpowiednie światło. Czasem naprawdę niewiele trzeba, żeby stworzyć inspirujące środowisko nauki, poruszające wszystkie zmysły uczniów. Nawet zapach kwiatów może stać się początkiem do niezwykle kreatywnych działań. Do takich aranżacji można też z powodzeniem zaangażować uczniów i wykorzystać ich umiejętności i talenty.
Oczywiście takie nauczanie wymaga również nowego pedagogicznego podejścia, a przede wszystkim dużej otwartości umysłu ze strony nauczyciela. Nie chodzi tu do końca o to, żeby nagle wymyślać jakieś zupełnie nowe, rewolucyjne podejście. Wystarczy połączyć już istniejące teorie i wybrać z nich elementy, które będą odpowiadać pracy w środowisku zewnętrznym. Niektóre z nich mogą nabrać zupełnie nowego kształtu i rozkwitnąć właśnie wtedy, kiedy wyprowadzi się je ze szkolnych murów. Na przykład szkoła podstawowa w Abbots Green, w Stanach Zjednoczonych, kształtowała swoje zewnętrzne środowiska w ten sposób, żeby zaspokajały one potrzeby emocjonalne i fizyczne dzieci zgodnie z hierarchią potrzeb Masłowa.
Czas zacząć więc w nowy sposób patrzeć na kształtowanie szkolnej nauki. Większość z proponowanych rozwiązań, jeżeli nie wszystkie, są bowiem tworzone przez dorosłych, z myślą o dzieciach, i często osadzone są w modelu, który promuje cele systemowe, a nie poświęca wiele uwagi temu, jak najmłodsi postrzegają świat, jak go interpretują i jakie są ich oczekiwania. Zadaniem jest więc budowa środowisk, które będą przyjazne dzieciom (child – friendly), będą zapewniać im wolność nauki i poszukiwania. Jednym słowem takie metody powinny być tworzone dla dzieci, przy ich czynnym współudziale. Jeffrey A. Lackney stworzył listę ponad 30 kluczowych zasad, według których powinny być tworzone nowoczesne szkoły:
- Maksymalizuj współpracę w planowaniu i projektowaniu szkół
- Buduj takie programy zarządzania dostępnymi zasobami w szkole, które będą wspierały aktywność uczniów
- Zacznij myśleć o szkołach jako o centrach nauki, zatopionych w społeczność lokalną.
- Zaplanuj taką pracę z uczniem, która odbywałaby się bezpośrednio w najbliższej okolicy i przy udziale członków lokalnej społeczności.
- Twórz mniejsze szkoły
- Miej szacunek do specyfiki lokalnej i panujących zwyczajów, jednocześnie tworząc różnorodne programy nauczania.
- Potraktuj dom, jako wzór do naśladowania przez szkołę.
- Projektuj szkoły które są bezpieczne
- Łącz ze sobą różne dziedziny nauczania
- Zapewnij przestrzeń w której można się dzielić pomocami naukowymi
- Projektuj przestrzenie dla różnych grup i sposobów uczenia się
- Redukuj rozmiar klas
- Zapewniaj zajęcia, które są dobrze przygotowane i odbywają się przy udziale różnorodnych pomocy dydaktycznych
- Integruj naukę najmłodszych dzieci z tym, co będzie się działo w szkole podstawowej
- Zapewnij każdemu uczniowi jego własną, prywatną przestrzeń (home base)
- Traktuj nauczycieli jak zawodowców
- Zaaranżuj pracownie, gdzie będzie można pracować metodą projektu
- Wspieraj przywództwo administracyjne, poprzez decentralizację szkolnej administracji.
- Zadbaj o lokalne forum wymiany poglądów.
- Stwórz uczniom enklawy spokoju
- Spraw, żeby przestrzenie fizyczne i wirtualne wzajemnie się przenikały
- Zapewnij szkolenia zawodowe dla nauczycieli
- Stwórz centrum informacyjne dla rodziców
- Stwórz centrum opieki zdrowotnej nad uczniami
- Urządzaj klasy w taki sposób, żeby odpowiadały potrzebom dzieci na różnym etapie rozwoju.
- Zadbaj o jak najwięcej naturalnego oświetlenia
- Stawiaj budynki, które są dobre dla zdrowia uczniów i pracowników
- Zadbaj o odpowiednie nagłośnienie
- Stwórz elementy płynnego przejścia między tym co na zewnątrz, a tym co wewnątrz szkoły
- Oddziel dzieci i przechodniów od pojazdów i zgiełku ulicy
Wspierające nowe technologie
Istnieje wiele ciekawych rozwiązań technicznych, które pozwają na zwiększenie roli, jaką odgrywają uczniowie w procesie tworzenia programów i wyborze metod nauczania. Oczywiście, żeby przyniosły pożytek, dzieci muszą być odpowiednio zmotywowane do współpracy przy kształtowaniu własnej nauki. Wiele z nich działa w ten sposób, że tworzy platformę, za pomocą której uczniowie mogą wymieniać poglądy, negocjować i podejmować różne rodzaje aktywności:
Istnieje wiele ciekawych rozwiązań technicznych, które pozwają na zwiększenie roli, jaką odgrywają uczniowie w procesie tworzenia programów i wyborze metod nauczania. Oczywiście, żeby przyniosły pożytek, dzieci muszą być odpowiednio zmotywowane do współpracy przy kształtowaniu własnej nauki. Wiele z nich działa w ten sposób, że tworzy platformę, za pomocą której uczniowie mogą wymieniać poglądy, negocjować i podejmować różne rodzaje aktywności:
Power League: narzędzie dostępne bezpłatnie w sieci, stworzone przez Futurelab. Dzięki niemu można dyskutować na różne tematy, prowokować wymianę zdań i organizować różnego rodzaju sondy i głosowania. O tym narzędziu pisaliśmy już w Edunews: Dyskutować każdy może.
Archikids: to strona, która oferuje nie tylko ciekawą galerię, ale również różne zasoby, takie jak zabawne gry, które mogą stymulować zainteresowanie uczniów architekturą i projektowaniem wnętrz.
OurNewSchool: to prototyp gry, która pomaga zorganizować warsztaty, dzięki, którym uczniowie, razem z nauczycielami, mogą stworzyć kreatywną mapę myśli i razem rozwiązywać problemy dotyczące projektowania szkolnych wnętrz. Dzięki niej wiele osób może pracować wspólnie i wymieniać się przemyśleniami i doświadczeniami.
Autopano: to program, za którego pomocą można łączyć równe zdjęcia panoramiczne i np. zbadać jak będą wyglądać różne elementy przestrzeni w zestawieniu ze sobą.
(Źródło: Futurelab)