Czego potrzeba, aby dotrzeć do przyszłości jako pierwsi? Co możemy zrobić, aby nasza szkoła była miejscem przygotowania uczniów do funkcjonowania w świecie i społeczeństwie informacji. Aby nie dopuścić - jak mówi Toffler - do masowego "porażenia przyszłością", należy stworzyć nowy system kształcenia odpowiadający erze superprzemysłowej.
Praktycy zarządzania twierdzą, że stworzenie nowej wartości generalnie wymaga czterech rzeczy:
1. | zrozumienia tego, czym różni się konkurowanie o przyszłość od restrukturyzacji, |
2. | procesu poszukiwania i zdobywania wiedzy o szansach i możliwościach jutra, |
3. | umiejętności natchnienia ludzi energią w obliczu tego, co może okazać się długą i znojną podróżą ku przyszłości oraz |
4. | zdolności wyprzedzania konkurentów i dotarcia do przyszłości przed innymi bez konieczności podejmowania nieuzasadnionego ryzyka. |
Aby stworzyć nowy model (dopasowany do tempa zmian) i nową wartość szkoły, tak cele, jak i metody muszą się raczej wiązać z przyszłością niż przeszłością. Teraz więc nastał moment, w którym powinniśmy zastanowić się, jak przeobrazić obecny model szkoły fabryki na model szkoły zarządzanej wiedzą w naszym najbliższym otoczeniu.
Dziś dyrektor powinien wspólnie z nauczycielami odpowiedzieć sobie m.in. na takie pytania, jak: Skąd pochodzi wyobrażenie na temat przyszłości? W jaki sposób stworzyć wyobrażenie przyszłości? W jaki sposób odróżnić wyobrażenie na temat przyszłości od fantazji? W jaki sposób zweryfikować poprawność takiego wyobrażenia? Czy możemy te problemy odnieść również do edukacji?
Gary Hamel i C. K. Prahalad twierdzą: “do wskazówek, słabych sygnałów i linii wykresów wyznaczających trendy i sugerujących, jak przyszłość może różnić się od dnia dzisiejszego, mają dostęp wszyscy. Niewiele jest takich danych, które maja zasadniczą wagę dla rozwoju wyobrażenia na temat przyszłości, do którym posiada dostęp tylko ograniczona liczba osób”. Co konkretnie dla naszej szkoły jest źródłem wiedzy na temat przyszłości? Nad tym zastanawiają się również autorzy projektów szkół przyszłości, m.in w Collegium Futurum w Słupsku.
Z jednej strony koncepcja szkoły jest odpowiedzią na wyzwania współczesnego świata, z drugiej to przykład ewolucyjnego przejścia ze szkoły przekazującej wiedzę w kierunku szkoły jako miejsca poszukiwania informacji, jej przetwarzania i tworzenia wiedzy, idei czy kreatywnych pomysłów. Organizacja i miejsce, w którym odbywa się praca uczniów ma duże znaczenie dla budowania w uczniach ich siły, poczucia własnej wartości i umiejętności ciągłego uczenia się. W Collegium Futurum praca odbywa się w trzech przestrzeniach funkcjonujących na wzór nowoczesnych organizacji hipertekstowych, które opisali Ikujro Nonaka, Hirotaka Takeuchi.
Tworząc dziś szkołę należy na pewno przyjąć następujące założenia:
1. | czynnikiem sukcesu staje się umiejętność przyswajania informacji oraz wyciągania samodzielnych wniosków, |
2. | praca polega na obróbce informacji i budowaniu wiedzy, |
3. | nurt globalizacji wymusza wykorzystywanie wiedzy, czerpanie wzorców z różnych kultur i współdziałanie przekraczające granice krajów i kontynentów. |
Dziś nikt nie zaprzeczy, że umiejętność pozyskiwania i analizy informacji decyduje o przewadze konkurencyjnej we współczesnym świecie. Wrażliwość na informację i zdolność oceny jej wartości pozwala na podejmowanie trafnych decyzji. Już w latach 70-tych został przekroczony próg 50% osób, które zajmowały się zawodowo przetwarzaniem informacji. Dziś to nie tylko lekarze, nauczyciele, dziennikarze, ale również bankowcy, politycy, informatycy, czy osoby obsługujące skomplikowane systemy produkcji w centrach naukowo – technologicznych. Nowoczesna szkoła przede wszystkim powinna oprzeć swoje innowacyjne podejście do nauki w trzech obszarach: przestrzeni, w której odbywa się edukacja, a więc z jednej strony to tradycyjna szkoła, z drugiej przestrzeń publiczna z muzeami, centrami projektowymi, parkami technologicznymi, czy krajobrazowymi i wreszcie świat wirtualny. To wszystko ma dziś znaczenie w sposobie funkcjonowania ucznia i organizacji jego pracy w szkole. Na pewno należy oprzeć to na nowoczesnych metodykach zarządzania projektami.
Model ten został wykorzystany w Collegium Futurum, a koncepcje opiera się między innymi na następujących założeniach:
1. | program realizowany jest w zespołach projektowych, które wykorzystują modele zbliżone do biznesowych metodologii zarządzania projektami; następuje przesunięcie szkoły nauczającej w kierunku szkoły jako miejsca uczenia się, |
2. | zajęcia odbywają się m.in. w międzyszkolnych i międzynarodowych zespołach; uczniowie mają do dyspozycji interaktywne materiały wykorzystujące modele dydaktyki opartej na zasobach sieci, |
3. | praca uczniów odbywa się w specjalnie zaprojektowanych centrach projektowych i wyposażone w nowoczesne narzędzia multimedialne. |
Myśląc o nowoczesnym sposobie funkcjonowania szkoły należy uwzględnić przede wszystkim obowiązkowe zastosowanie „myślenia systemowego”. Dziś nauczanie powinno być dopasowane do indywidualnych preferencji ucznia, stylów uczenia się, jego strategii rozwiązywania problemów. Jak wskazują badania najlepszym sposobem na uczenie się jest umiejętność nauczania innych. Dużą rolę w szkole przyszłości powinno odegrać efektywne wsparcie nauczania. Zmienia się więc rola samego nauczyciela, który staje się osobą towarzyszącą uczniowi w jego doświadczaniu uczenia się. W takiej szkole ogromne znaczenie ma partycypacja w zarządzaniu, powierzanie odpowiedzialności i współudział uczniów w zarządzaniu nie tylko własnym procesem uczenia się, ale i w funkcjonowaniu szkoły.
W Collegium Futurum nowoczesne podejście do edukacji bazuje przede wszystkim na poznawaniu wiedzy w trybie indywidualnego toku nauczania, uzupełnieniu wiedzy poprzez wymianę doświadczeń, a także dużej roli samozarządzania i przejęcia odpowiedzialności za własne wybory. W tym celu efektywnie wykorzystuje się technologie cyfrowe, nowoczesne systemy do komunikacji, oraz zasoby sieci.
Collegium Futurum jest modelowym rozwiązaniem szkoły nowej ery. Ma przygotować uczniów do funkcjonowania we współczesnych organizacjach. Dotychczasowa formuła szkoły zaczyna się wyczerpywać. Powszechna staje się potrzeba redefinicji edukacji.
(Notka o autorze: Witold Kołodziejczyk jest członkiem e-Redakcji Edunews.pl, dyrektorem i twórcą Collegium Futurum w Słupsku)