Siedem idei dla edukacji

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Na edukację na całym świecie oddziałują zapewne te same siły, te same idee, choć nie w każdym miejscu z taką samą mocą. W serwisie TeachThought.com znaleźć można ciekawe opracowanie omawiające najważniejsze zmiany, jakie dokonują się we współczesnym uczeniu się. Jego autorem jest amerykański edukator Terry Heick. Wybrał on do tego zestawienia idee, które w największym stopniu wpływają na transformację procesu uczenia się.fot. Fotolia.com

1. Cyfryzacja edukacji (od postaci fizycznej do cyfrowej)

Mamy coraz więcej wielojęzycznych cyfrowych zasobów edukacyjnych w sieci. Codziennie konsumujemy setki informacji wyłącznie w sieci. Dotyczy to wszystkich – i osób dorosłych i uczących się w szkołach czy na uczelniach. W sieci też przede wszystkim szukamy informacji, a kolejne terabajty danych zapisanych w tradycyjnych nośnikach są codziennie digitalizowane.

2. Krytyczne myślenie (od standardów wiedzy akademickiej do praktycznych zastosowań)

Przestajemy potrzebować wiedzy prostej, ogólnodostępnej. Gdy jej potrzebujemy, sięgamy po internet i znajdujemy odpowiedź. Natomiast coraz ważniejsza staje się wiedza praktyczna, z którą możemy osiągać sukcesy w różnych obszarach. Przechodzimy od teorii do krytycznego myślenia, stawiania pytań, od edukacji rozumianej jako szkoła, instytucja do ucznia w centrum procesu edukacji.

3. Samokształcenie (od podporządkowania do samoorganizacji uczenia się)

Zamiast podawać wiedzę na talerzu, pozwólmy bawić się informacją, grać, samodzielnie odkrywać odpowiedzi na pytania, błądzić, zamiast organizować uczniom naukę, zachęcajmy ich do eksperymentowania, pozwólmy im być odpowiedzialnymi za własną naukę.

4. Edukacja wszędzie (od szkoły do edukacji w domu i społecznościach)

Kiedyś edukacja miała miejsce w szkole i na uczelni, a reszta była tylko dodatkiem. Ogólnodostępność cyfrowych zasobów edukacyjnych daje możliwość nieograniczonego uczenia w każdym miejscu, w którym mamy dostęp do sieci. Niekoniecznie też musimy się uczyć z kolegami i koleżankami ze szkoły, gdyż coraz częściej głęboka edukacja dokonuje się w małych społecznościach internetowych, z którymi łączymy się z domu.

5. Gamifikacja (od reakcji do interakcji w edukacji)

Uczenie się z wykorzystaniem gier daje możliwość eksperymentowania, poszukiwania, sprzyja odchodzeniu od kultury błędu. Dzięki symulacjom szybciej uczymy się, jak wykorzystać posiadaną wiedzę, bardziej też angażujemy się emocjonalnie w naukę, chętniej w ogóle się uczmy.

6. Konektywizm (od nauki w odosobnieniu do uczących się społeczności)

Korzystając z mediów społecznościowych, mobilnych urządzeń, e-learningu i wielu innych sposobów kształcenia, możemy w większym stopniu wykorzystać edukacyjny potencjał tkwiący w społeczności (w „tłumie“). Uczymy się będąc połączonymi, jeśli tylko chcemy się uczyć. Mamy pod ręką setki różnych narzędzi, które nam umożliwiają kształcenie w sieci.

7. Transparentność (od zamkniętego do otwartego procesu uczenia się)

Dzięki cyfrowym i społecznościowym mediom uczymy się w coraz bardziej przejrzystym środowisku. Nie musimy być ograniczeni murami szkoły, rutynowymi działaniami nauczycieli, sztywnymi regulacjami, które w szczegółowy sposób opisują, jak ma wyglądać proces edukacji. Coraz lepiej też widać, czego się uczymy i czy jest to rzeczywiście potrzebne.

Wydaje mi się, że zmiana paradygmatu edukacji dokonuje się niezależnie od tego, czy poszczególne systemy edukacji osiągają dobre czy złe wyniki w badaniach międzynarodowych, a ich źródłem zmian w dużym stopniu są społeczności internetowe, multimedia i gry komputerowe. Projektując działania edukacyjne, nawet "zwykłą" lekcję, warto mieć na uwadze opisane wyżej procesy. Coś się zmienia i rutynowe działania przestają być skuteczne w edukacji. I nie jest to wina uczniów, że chcą się uczyć inaczej.

Warto na koniec też przypomnieć podobny zbiór - 10 trendów - o których pisali Witold Kołodziejczyk i Bartosz Kramek - zob. http://www.edunews.pl/badania-i-debaty/opinie/1173-w-strone-nowego-modelu-edukacji-1.

(Źródło: TeachThought.com, opr. własne)

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP).

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...
Ci dorośli kiedyś chodzili do szkoły (niektórzy całkiem niedawno) i ktoś porozdawał im matury. Suger...
Sławomir napisał/a komentarz do Urządzimy młodym nowy, wspaniały świat
Ciekawa polemika. Zauważam, być może błędnie, kontrast między podejściem dialektycznym (Pana, Panie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie