Czas poważnych zmian dla szkół wyższych

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Rządy państw i władze uczelni powinni pilnie przygotować się na lawinę zmian w systemie kształcenia wyższego. Według nowego raportu opublikowanego przez think tank IPPR, najbliższe 50 lat może być złotym wiekiem szkolnictwa wyższego. Autorzy raportu – Sir Michael Barber oraz współpracujący z nim Katelyn Donnelly i Saad Rizvi – twierdzą, że może się tak stać tylko wtedy, gdy wszyscy uczestnicy systemu kształcenia podejmą inicjatywę i zaczną działać ambitnie.(C) IPPR

Sir Michael Barber jest głównym doradcą wydawnictwa Pearson ds. edukacji i byłym szefem zespołu doradców Premiera Wielkiej Brytanii za kadencji Tony’ego Blaira. W najnowszym raporcie, zatytułowanym „An Avalanche is Coming” [Nadchodzi lawina], Barber oraz współautorzy publikacji wskazują na konieczność zmian, które uczelnie powinny wprowadzić w związku z globalizacją, rozwojem technologii, rosnącymi oczekiwaniami ze strony studentów, zjawiskiem konkurencji w pozyskiwaniu funduszy i pojawieniem się nowych podmiotów zaburzających dotychczasowe funkcjonowanie systemu.

W raporcie Barber pisze: „Naszym zdaniem modele kształcenia wyższego, które podbiły świat w drugiej połowie XX wieku, wymagają radykalnej i pilnej transformacji. Obawiamy się, że potrzeba zmian jest coraz większa, a ich tempo – zbyt wolne”.

Lawrence Summers, były amerykański sekretarz skarbu i były członek władz Uniwersytetu Harvarda, we wstępie do raportu pisze, że „zawiera on szczegółowe pytania skierowane do liderów szkolnictwa wyższego”. Raport zachęca wszystkich uczestników systemu kształcenia wyższego do podjęcia wyzwań i pilnego rozpoczęcia odważnych działań.

Autorzy twierdzą, że w przyszłości uczelnie będą musiały wybrać jeden lub więcej spośród pięciu modeli funkcjonowania, którymi są:

  • uniwersytet elitarny
  • uniwersytet masowy
  • uniwersytet niszowy
  • uniwersytet lokalny
  • formuła kształcenia ustawicznego

Rządy państw będą musiały ponownie przyjrzeć się swoim modelom regulacyjnym i finansowym, powstałym w czasach, w których systemy kształcenia wyższego miały charakter krajowy. W erze globalizacji władze powinny skupić się na zagadnieniach takich jak, np.:

  • W jaki sposób rządy mogą zachęcić uczelnie i miasta do współpracy, której wynikiem będzie tworzenie innowacji i rozwój gospodarczy?
  • Jaką rolę w zapewnieniu przetrwania i rozwoju uczelni powinny odgrywać rządy państw, w kontekście konkurencji między uczelniami w skali globalnej?
  • W jaki sposób można oferować finansowanie i wsparcie studentom uczestniczącym w niepełnych programach akademickich?
  • Czy student, który wybiera i łączy kursy oferowane przez różne instytucje, powinien otrzymywać wsparcie finansowe na tych samych zasadach co student uczestniczący w pełnym programie akademickim w tradycyjnej instytucji edukacyjnej?

Władze uczelni powinny wyjść naprzeciw rosnącym oczekiwaniom studentów i uwzględnić nowe sposoby uczenia się. Muszą skorzystać z szans, jakie niesie rozwój technologii, tak aby oferować bardziej obszerne, głębsze, łatwiej dostępne, ciekawsze i skuteczniejsze programy edukacyjne. Decydenci powinni uważnie śledzić działalność rosnącej w siłę grupy konkurentów globalnych i dążyć do oferowania większych korzyści swoim studentom.

Każda uczelnia powinna jednoznacznie określić, w jakich segmentach lub niszach chce działać, i czym może się wyróżniać oferowane przez nią doświadczenie edukacyjne i znaczenie na rynku. Uczelnie wielozadaniowe, oferujące wiele ścieżek kształcenia prowadzących do uzyskania różnych tytułów i stopni naukowych oraz szeroki zakres programów naukowo-badawczych, prawdopodobnie staną w obliczu poważnych wyzwań. Autorzy raportu twierdzą, że tradycyjne uczelnie narażają się na ryzyko osiągnięcia statusu uniwersytetów „podzielonych”, w miarę jak będą konkurować z bardziej wyspecjalizowanymi instytucjami, systemami kształcenia online, instytucjami szkoleniowymi i konsultingowymi. Niektóre z nich będą musiały się wyspecjalizować tylko w nauczaniu i odejść od tradycyjnego sposobu prowadzenia wykładów na rzecz nowoczesnych metod nauczania wieloaspektowego.

Systemy edukacyjne na całym świecie stoją w obliczu trzech najważniejszych wyzwań:

  1. W jaki sposób uczelnie i nowe instytucje edukacyjne mogą zapewnić taki rodzaj kształcenia, który będzie przydatny na rynku pracy? Autorzy przywołują przykład komórki działającej przy brytyjskim Exeter University, zajmującej się badaniem przydatności wykształcenia na rynku pracy, oferującej studentom długoterminowe doradztwo, promującej wolontariat i sukcesy akademickie. Z uwagi na rosnące koszty zdobywania wykształcenia, ryzyko dewaluacji tytułów i stopni naukowych na rynku pracy, a także skalę wzrostu gospodarczego i stopę bezrobocia, wyzwania te mają charakter niezwykle ważny i pilny.
  2. W jaki sposób można przerwać zależność między kosztem a jakością? Jak twierdzą autorzy raportu, obecnie globalne rankingi uczelni w rzeczywistości zrównują parametry wejściowe z wyjściowymi. Dodatkowe znaczenie przypisują ilości badań naukowych, które mają niewielki lub zerowy wpływ na doświadczenia edukacyjne studentów lub osiągane przez nich wyniki. Tylko uczelnie mające ogromny potencjał naukowo-badawczy i niski stosunek liczby studentów do liczby wykładowców mogą trafić na szczyt globalnych rankingów. Jednak w epoce nowoczesnej technologii, kiedy studenci, zarówno indywidualnie, jak i grupowo, mogą sami tworzyć wiedzę, wysoka jakość bez wygórowanych kosztów stałych jest możliwa i należy do niej dążyć. Autorzy raportu wskazują na potrzebę opracowania nowych rankingów uczelni koncentrujących się na wynikach osiąganych przez studentów.
  3. Jakie zmiany muszą zajść w całym ekosystemie edukacyjnym, tak aby można było wspierać alternatywne instytucje edukacyjne i kształtować przyszłość rynku pracy? Autorzy przywołują przykłady nowej generacji instytucji edukacyjnych, które podkreślają znaczenie uczenia się w praktyce i opieki mentora.

Autorami nowego raportu pt. „An Avalanche Is Coming: higher education and the revolution ahead” [Nadchodzi lawina: szkolnictwo wyższe i zbliżająca się rewolucja] są Sir Michael Barber, Katelyn Donnelly i Saad Rizvi. Raport został opublikowany 11 marca 2013 r. i jest dostępny na stronach www.ippr.org i www.pearson.com/avalanche.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...
Ci dorośli kiedyś chodzili do szkoły (niektórzy całkiem niedawno) i ktoś porozdawał im matury. Suger...
Sławomir napisał/a komentarz do Urządzimy młodym nowy, wspaniały świat
Ciekawa polemika. Zauważam, być może błędnie, kontrast między podejściem dialektycznym (Pana, Panie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie