Nie łatwo przekonać młodzież do czytania literatury pięknej, co potwierdzają badania. Zdecydowanie chętniej uczniowie sięgają po streszczenia, tzw. bryki dostępnę w Internecie. Z Krystyną Ślubowską, nauczycielem konsultantem Mazowieckiego Samorządowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli rozmawiamy o wyzwaniach związanych z nauczaniem języka ojczystego.
Edunews: Jak uczyć dziś uczyć języka polskiego w gimnazjum? Jakie możliwości daje nauczycielom nowa podstawa programowa?
Krystyna Ślubowska: Nowa podstawa programowa stanowi najważniejszy dokument merytoryczny w pracy pedagogicznej, do którego nauczyciel musi odnosić się w każdym aspekcie swojej pracy dydaktyczno- wychowawczej: w planowaniu, ocenianiu i sprawdzaniu. Zawiera wymagania ogólne i szczegółowe, które powinny być realizowane na lekcjach w celu uzyskania optymalnych efektów kształcenia. To nauczyciel jest odpowiedzialny za efekt edukacyjny, podstawa wskazuje drogę, natomiast wybór metod i form pracy zależy od nauczyciela. Nie w każdej klasie udaje się ten sam temat zrealizować tak samo. Od nauczyciela wymaga się elastyczności, kreatywności, ciągłego doskonalenia się, żeby sprostać nowym wyzwaniom czasu i oczekiwaniom gimnazjalisty.
Edunews: Czego Pani zdaniem oczekują dzisiejsi uczniowie od nauczyciela języka polskiego?
KŚ: Musimy dać szansę młodzieży, wykorzystać ich możliwości, predyspozycje, docenić każde osiągnięcie, zachęcić do dalszej pracy. Preferowaną metodą nauczania jest metoda projektu, która oprócz treści przedmiotowych uczy współpracy w zespole, wyszukiwania i selekcjonowania informacji, relacji interpersonalnych, organizacji pracy, prezentacji. Każdy uczeń może odnaleźć swoją rolę w projekcie, a efektem będzie satysfakcja dla nauczyciela i ucznia. To prawda, że obowiązkiem nauczyciela jest przygotowanie ucznia do egzaminu zewnętrznego. Nie wolno nam powielać przeszłości w zmienionych współczesnych realiach.
Edunews: Laptopy, tablice interaktywne, cyfrowe kamery i dyktafony – czy nauczyciele nie obawiają się korzystania z tych narzędzi na zajęciach?
KŚ: Nauczyciel XXI wieku musi autentycznie wykorzystywać nowoczesne technologie w pracy z uczniem, programy multimedialne, tablice interaktywne, odwoływać się do nieograniczonych możliwości komputera. Jeśli sam w tym nie czuje się najlepiej, uczeń zawsze mu pomoże. Może szkoły nie zawsze dysponują nowoczesnymi oprogramowaniami, ale można doposażyć się, wykorzystując środki unijne z POKL i nie tylko.
Edunews: Jakie wyzwania stoją dziś przed polonistami?
KŚ: Uczeń chce czuć się dowartościowany, doceniony i pochwalony. Oczekuje obiektywnego oceniania, chce znać zrozumiałe dla niego kryteria na poszczególne oceny, konkretne wymagania. To uczeń ma współtworzyć rzeczywistość szkolną, a nauczyciel wytycza cel, monitoruje realizację tego co ważne, nie krytykuje, lecz daje możliwości poprawy. Uczeń w działaniu to priorytet. Na szacunek i autorytet musimy pracować. Uczeń nie lubi monotonii metodycznej, więc stwórzmy mu różnorodność, w której każdy znajdzie cos dla siebie. Realizacja treści musi odbywać się w naturalnych warunkach, gdzie jest miejsce na porażkę i sukces. Przygotowanie psychologiczne i pedagogiczne nauczyciela plus doświadczenie powinno wspierać go w realizacji tego, co trudne.
I tu mam jeszcze ważny apel do nauczycieli. Słowo pisane to podstawa, nie pozwalajmy na lekcjach korzystać z opracowań lektur. Powinien obowiązywać tylko tekst – młody czytelnik lubi chodzić na skróty i często przynosi na lekcję książkę, w której wszystko zostało zrobione za niego: zaznaczone fragmenty, opisy itd. Robimy młodzieży ogromną krzywdę, pozwalając na korzystanie na lekcji z opracowań bez uprzedniego przeczytania treści lektury. Musimy taką informację skierować do ucznia i rodzica, może będzie to krok w kampanii: Jak uchronić młodzież przed plagą bryków.
Edunews: Dziękuję za rozmowę.