„Każdy ma prawo do pięknego krajobrazu, życia w zdrowym środowisku i harmonijnym otoczeniu” – tak zaczyna się Karta Drahimska opracowana przez uczestników warsztatów „Potyczki z architekturą”, która jest wyrazem nowej świadomości budzonej w młodym pokoleniu przez środowiska promujące w Polsce edukację przestrzenną.
Edukacja przestrzenna
Czym jest owa edukacja i jakie cele sobie stawia? Jak pisze na swojej stronie Anna Wróbel, architekt krajobrazu i autorka pierwszego w kraju programu edukacji architektonicznej dla gimnazjum „Dialog z otoczeniem”: to zespół metod i środków służących zbudowaniu świadomości na temat wartości otaczającego krajobrazu i przyswojeniu podstawowej wiedzy o środowisku i architekturze oraz wspomagających dokonywanie pozytywnych zmian w otoczeniu.
Gdybyśmy zajrzeli na takie lekcje do naszych północnych czy zachodnich sąsiadów, przekonalibyśmy się, że architektura i projektowanie nie są dziedzinami zarezerwowanymi dla fachowców, bowiem uczenie dzieci i młodzieży potrzeby dbania o jakość otoczenia, podejmowania mądrych wyborów odnośnie kształtowania otaczającego ich środowiska jest w wielu krajach europejskich ważnym elementem edukacji obywatelskiej.
Od budowania z klocków do kreowania świata
Te ważne cele najłatwiej osiągnąć poprzez zapraszanie dzieci i młodzieży do projektów, które poprzez zabawę i wspólne działanie wprowadzają je w świat brył, faktur, kolorów, skali, pozwalają rozwijać świadomość współuczestnictwa i wpływu na przestrzeń wokół nich, budują ich wiedzę z zakresu architektury i sztuki.
Można zacząć od powiązania edukacji przestrzennej z matematyką, historią, fizyką czy geografią – poprzez budowanie brył geometrycznych, zapoznawaniu się z rozwojem cywilizacji poprzez zmiany w budownictwie i urbanistyce, uczenie się o siłach nacisku, itp.
Dzieci i młodzież czują się ważne i zmotywowane, gdy prosi się je o wyrażenie opinii i współudział w projektowaniu miejsc, takich jak szkoła czy plac zabaw. Chętnie włączają się także w akcje rewitalizacji przestrzeni brzydkich, zaniedbanych, opuszczonych, którym przywracają nową jakość, nowe życie.
Rozumieć to znaczy: mieć wpływ
„Szacunek do własnego środowiska świadczy o poziomie kultury narodu. Od wykształconej w młodym wieku wrażliwości na jakość otoczenia (…) zależą przyszłe zachowania związane z właściwym użytkowaniem przestrzeni naszego Kraju." - pisze w swoim artykule – manifeście Dariusz Śmiechowski, architekt, pomysłodawca wielu projektów edukacyjnych z tej dziedziny.
Czym jest owa edukacja i jakie cele sobie stawia? Jak pisze na swojej stronie Anna Wróbel, architekt krajobrazu i autorka pierwszego w kraju programu edukacji architektonicznej dla gimnazjum „Dialog z otoczeniem”: to zespół metod i środków służących zbudowaniu świadomości na temat wartości otaczającego krajobrazu i przyswojeniu podstawowej wiedzy o środowisku i architekturze oraz wspomagających dokonywanie pozytywnych zmian w otoczeniu.
Gdybyśmy zajrzeli na takie lekcje do naszych północnych czy zachodnich sąsiadów, przekonalibyśmy się, że architektura i projektowanie nie są dziedzinami zarezerwowanymi dla fachowców, bowiem uczenie dzieci i młodzieży potrzeby dbania o jakość otoczenia, podejmowania mądrych wyborów odnośnie kształtowania otaczającego ich środowiska jest w wielu krajach europejskich ważnym elementem edukacji obywatelskiej.
Od budowania z klocków do kreowania świata
Te ważne cele najłatwiej osiągnąć poprzez zapraszanie dzieci i młodzieży do projektów, które poprzez zabawę i wspólne działanie wprowadzają je w świat brył, faktur, kolorów, skali, pozwalają rozwijać świadomość współuczestnictwa i wpływu na przestrzeń wokół nich, budują ich wiedzę z zakresu architektury i sztuki.
Można zacząć od powiązania edukacji przestrzennej z matematyką, historią, fizyką czy geografią – poprzez budowanie brył geometrycznych, zapoznawaniu się z rozwojem cywilizacji poprzez zmiany w budownictwie i urbanistyce, uczenie się o siłach nacisku, itp.
Dzieci i młodzież czują się ważne i zmotywowane, gdy prosi się je o wyrażenie opinii i współudział w projektowaniu miejsc, takich jak szkoła czy plac zabaw. Chętnie włączają się także w akcje rewitalizacji przestrzeni brzydkich, zaniedbanych, opuszczonych, którym przywracają nową jakość, nowe życie.
Rozumieć to znaczy: mieć wpływ
„Szacunek do własnego środowiska świadczy o poziomie kultury narodu. Od wykształconej w młodym wieku wrażliwości na jakość otoczenia (…) zależą przyszłe zachowania związane z właściwym użytkowaniem przestrzeni naszego Kraju." - pisze w swoim artykule – manifeście Dariusz Śmiechowski, architekt, pomysłodawca wielu projektów edukacyjnych z tej dziedziny.
Dlatego też warto pomyśleć, co możemy zrobić, by w szkolnych programach pojawiały się częściej elementy edukacji przestrzennej. Nie chodzi bowiem o kolejny przedmiot, na którym wtłoczymy uczniom do głów wiedzę o historii i funkcji architektury, ale o budzenie świadomości poprzez praktyczne działania zachęcające do odważnego i odpowiedzialnego działania na rzecz swego otoczenia.
Akcje i projekty edukacyjne podejmowane przez środowiska architektów, projektantów, dizajnerów m.in. w Wielkiej Brytanii i Niemczech, a także w Polsce prezentuje w piśmie i na stronie Autoportretu – piśmie o dobrej przestrzeni Anna Komorowska oraz na ciekawym blogu autorki. W kolejnym artykule z tego cyklu postaramy się zaprezentować Państwu kilka z nich.
Akcje i projekty edukacyjne podejmowane przez środowiska architektów, projektantów, dizajnerów m.in. w Wielkiej Brytanii i Niemczech, a także w Polsce prezentuje w piśmie i na stronie Autoportretu – piśmie o dobrej przestrzeni Anna Komorowska oraz na ciekawym blogu autorki. W kolejnym artykule z tego cyklu postaramy się zaprezentować Państwu kilka z nich.