Po dokonaniu niezbędnych zakupów czas na montaż wszystkich elementów w jeden sprawny system. Sam montaż nie jest sprawą trudną, więc nie będę się rozpisywał o wieszaniu tablicy (z uwzględnieniem wzrostu dzieci w różnych klasach), przeprowadzaniu kabli czy podwieszaniu rzutnika. Nie jestem jednak – jako ten , który później będzie używał tablicy – zwolennikiem zlecania wszystkiego szkolnej „złotej rączce”.
Jest kilka kwestii, na które należy zwrócić uwagę w czasie montażu i użytkowania tablicy. Część z tych rad wynika z błędów, jakie popełniłem w czasie swoich pierwszych realizacji – czasem już nie do naprawienia. Na pewno jednak do kosztu tablicy doliczyć należy zakup listwy filtrującej (przedłużacz z wielowtykiem zabezpieczony przed przepięciami) i głośników stereofonicznych.
Po pierwsze – jeżeli tablica ma być użytkowana obok tablicy tradycyjnej należy zachować – jeżeli to możliwe – jak największy odstęp miedzy obiema. Kreda to jednak skała – a skała ma właściwość ścierania powierzchni. Szkoda, żeby nawet używana tablica ścierała się nam dodatkowo. Miejmy również świadomość, iż KAŻDA TABLICA INTERAKTYWNA MOŻE SPEŁNIAĆ Z POWODZENIEM ROLĘ TABLICY SUCHOŚCIERALNEJ! – więc dla odważnych: pozbądźmy się tablicy tradycyjnej z klasy!
Po drugie – należy zaplanować miejsce OBOK TABLICY na powieszenie głośników, o których nikt nie pamięta w czasie zakupów, bo przecież zawsze jakieś „bzyczki” w szkole są niewykorzystane. Niestety te tanie, małe głośniki nie nadają się do prezentacji filmu w klasie czy wykorzystania programu multimedialnego na naszej tablicy. Potrzebujemy głośników większych, mocniejszych, z oddzielnym zasilaniem, o dobrej barwie dźwięku i możliwością sterownia tą barwą. Człowiek słyszy stereofonicznie ze względu na dwoje uszu – odradzam więc zakupy głośników z subwooferem i pięcioma satelitami oprócz głównego. Oczywiście kogo stać – kupuje głośniki dedykowane tablicy.
Po trzecie – warto wszystkie kable ukryć w rynienkach montażowych. Nie chodzi tu tylko o estetykę ale również o bezpieczeństwo.
Po czwarte - nikt w czasie zakupów nie myśli o listwie filtrującej, ale proszę zwrócić uwagę, że w najlepszym wypadku potrzebować będziemy dwóch dodatkowych gniazd: do rzutnika i do głośników (z założeniem, że komputer z monitorem już stoi w klasie). Należy więc mieć świadomość, iż montaż listwy, wyłączanej jednym pstryknięciem OBOK STOLIKA NAUCZYCIELA, będzie koniecznością.
Po piąte – zamontowanie rzutnika na wiszącym uchwycie i skalibrowanie go do tablicy oznacza, iż ze względu na różne ogniskowe różnych rzutników jesteśmy skazani na konkretnie ten model rzutnika w tym miejscu. Powieszenie zamiennika owocuje obrazem wypełniającym w połowie pole tablicy lub wykraczającym znacznie poza jej ramy co uniemożliwia jej kalibrację. Moim patentem jest szyna, w której montuję uchwyt tak, by można było przesuwać rzutnik +/- 60 cm do i od tablicy.
Po szóste – komputer obsługujący tablicę musi mieć parametry spełniające warunki opisane w programie obsługującym tablicę – u każdego producenta innym. Pamiętajmy, że ma to być komputer faktycznie MULTIMEDIALNY, a więc zdolny sprzętowo i programowo do odtworzenia muzyki, filmu i to nie tylko z nośników lub plików, ale także on-line. W rzeczywistości KAŻDY poleasingowy Core2Duo spełnia wymagania MOCY.
Jacek Ścibor – trener IT, nauczyciel akademicki, nauczyciel informatyki w Zespole Szkół w Chrząstawie Wielkiej. 25 lat doświadczenia w nauczaniu technologii informacyjnej w szkołach podstawowych, gimnazjach, szkole przy zakładzie poprawczym, Uniwersytecie w Białymstoku, projektach „unijnych”. Z zamiłowania majsterkowicz – więc projektant i wykonawca sieci szkolnych, autor wdrożeń e-dzienników, platform edukacyjnych i tablic interaktywnych w szkołach woj. Podlaskiego i dolnośląskiego. Rodowity zakopiańczyk, wychowany białostocczanin, obecny wrocławianin.