Zadanie firmowane przez szacowne profesorskie grono z Instytutu Badań Edukacyjnych, użyte w badaniu Diagnoza Kompetencji Gimnazjalistów 2011. Gronu temu gratuluję umacniania szkolnego absurdu!
Zadanie 6 (matematyka).
Ania i Tomek mają razem 14 lat. Dwa lata temu Tomek był 4 razy starszy od Ani. Oceń prawdziwość podanych zdań. Wybierz P, jeśli zdanie jest prawdziwe, lub F – jeśli jest fałszywe.
Ania jest dwa razy młodsza od Tomka. (P/F).
Tomek jest o 6 lat starszy od Ani. (P/F)
Może ktoś z IBE czyta ten blog (albo ma tu swojego adwokata), który wyjaśniłby mi co to znaczy „Ania i Tomek mają razem 14 lat”?
Dobrze rozumiem, że jeśli byliby bliźniętami, to mogliby oboje mieć po 14 lat. Rozumiem też, co znaczy „Ania jest dwa razy młodsza od Tomka” i co znaczy, że „Tomek jest o 6 lat starszy od Ani”. Ale co to znaczy, że mają razem 14 lat??? Tego doprawdy nie wiem i nie rozumiem.
Zgaduję, że autorzy zadania oczekują, że gimnazjalista ma dodać do siebie liczby wyrażające ich wiek? No to proponuję trzy kolejne zadania bazujące na tej samej „logice”:
W jednohektarowym młodniku dziesięcioletnie drzewa rosną w pięciometrowych odstępach. Wybierz P, jeśli zdanie jest prawdziwe, lub F – jeśli jest fałszywe.
– Młodnik ma razem 4000 lat. (P/F)
Kawa ma 80°C. Mleko, świeżo wyjęte z lodówki, ma 5°C. Wybierz P, jeśli zdanie jest prawdziwe, lub F – jeśli jest fałszywe.
– Kawa z mlekiem ma (razem) 85°C. (P/F)
Pan Andrzej Jankowski ma jedną córkę Zosię. Żona pana Andrzeja, Katarzyna Jankowska ma dwie córki: Zosię i Anię (z poprzedniego małżeństwa). Zaznacz właściwe:
– Państwo Jankowscy mają razem jedną córkę ( )
– Państwo Jankowscy mają razem dwie córki ( )
– Państwo Jankowscy mają razem trzy córki (*)
– Państwo Jankowscy mają razem cztery córki ( )
Oczywiście, nasz gimnazjalista przeszedł już pranie mózgu w polskiej szkole. Nauczono go, że treść słowno-muzyczna zadania jest wyłącznie surrealistycznym ozdobnikiem, a on ma wykonać zadanie arytmetyczne. Nie protestuje więc i grzecznie wykonuje operację, która ma sens wyłącznie arytmetyczny w oderwaniu od treści zadania. Ma też już dobrze wyrobione przekonanie, że matematyka nie stosuje się do świata rzeczywistego, a opisuje wyłącznie szkolną nierzeczywistość, w której ma sens dodawanie do siebie liczb, oznaczających wiek różnych osób, a nawet ma sens sumowanie kodów wszystkich liter tego tekstu, odjęcie od tego paralaksy Słońca i rocznej produkcji parasoli, a potem wyciągnięcie z tego trzeciego pierwiastka. (Miłośnicy Lema niech podadzą wynik tego działania.) W końcu wszystko to są liczby, więc można je do siebie dodawać, odejmować i wyciągać pierwiastki? Nie???
Bardzo charakterystyczne wyniki przynosi ta „Diagnoza” (pouczająca lektura!):
56% gimnazjalistów odpowiedziało na to zadanie poprawnie (czyli zgodnie z kluczem, opracowanym przez autorów tego zadania).
Za to jedynie 5.6% (czyli dziesięciokrotnie mniej!) gimnazjalistów poradziło sobie z zadaniem w którym trzeba było wykazać się odrobiną wyobraźni i zdroworozsądkowego traktowania treści (zad. 13), wymagającym podzielenia pewnej bryły na prostopadłościany. Pytano ile waży pewna konstrukcja z drewna (podano wymiary), a drewno ma znaną gęstość. Jedynie 10% uczniów (połowa z nich potem pogubiła się w rachunkach) poradziło sobie z podziałem tej bryły na segmenty, a i to mimo zawartej w zadaniu podpowiedzi, że „Wojtek wykonał (tę bryłę) z listewek”. (patrz też dyskusja na blogu Danuty Sterny).
Chciałbym wierzyć, że te 44%, które nie rozwiązały zadania o Ani i Tomku, napisało na arkuszu: „a co to za idiotyzm?”. Ale nie wierzę…
„Diagnoza” pokazuje doskonale, czego usiłuje uczyć szkoła. Ale nawet tych bzdur uczy tylko z „efektywnością” 56%. Moje gratulacje dla całego systemu oświaty!
Ksawery Stojda jest fizykiem i tutorem. Prowadzi własny blog poświęcony edukacji w Osi Świata - partnerskim serwisie portalu Edunews.pl. Artykuł jest przedrukiem z blogu http://osswiata.pl/stojda/. Dyskusję, uwagi i komentarze dotyczące przedstawionego problemu prosimy prowadzić tamże.
{jacomment off}