Japończycy przygotowują szkoły do technologicznego skoku

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
ict w edukacjiJeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie krajów świata – Japonia – rozpoczyna pilotażowy projekt „szkoły przyszłości“. Pomimo statusu lidera w technologii, japoński system oświaty nie wykorzystywał potencjału TIK/ICT w edukacji, dając się wyprzedzić w edukacyjnych innowacjach m.in. Korei Południowej, Singapurowi czy Wielkiej Brytanii.
 
Być może wkrótce dość konserwatywny system kształcenia będzie w Japonii przeszłością. Japończycy zdecydowali się na wprowadzenie na próbę cyfrowych podręczników w 10 szkołach podstawowych, zaś po realizacji pilotażu podejmą decyzję o szerszym wykorzystaniu cyfrowych zasobów w edukacji. W e-podręczniki zostały wyposażone tablety uczniów, które współpracować będą jednocześnie z oprogramowaniem tablic interaktywnych w klasach. W przyszłym roku liczba szkół uczestniczących w pilotażu wzrośnie do 50.

Rząd w Tokio przyjął niedawno strategię rozwoju kapitału ludzkiego, w ramach której zakłada iż każdy z uczniów do 2020 r. będzie w szkole posiadał komputer osobisty jako podstawowe narzędzie służące do nauki.

Na takie wyzwanie z pewnością odpowiedzą wszyscy producenci sprzętu komputerowego i oprogramowania. Na ostatnich targach Expo Nowa Edukacja zaprezentowano nowe modele i programy, które mają zrewolucjonizować nauczanie w japońskich szkołach.

Toshiba i Fujitsu stawiają na tablety, chociaż działające na standardowym oprogramowaniu, jakie spotkać można w każdym pececie. Twórcy oprogramowania edukacyjnego stawiają na rozwiązania sprzyjające współpracy w klasie. I tak zaprezentowany na Expo program CollaboNote pozwala uczniom widzieć i korzystać z tego samego dokumentu w edytorze, razem na nim pisać, czytać i wymieniać się informacjami w czasie rzeczywistym. Przyjęto również założenie, że sprzęt i oprogramowanie będzie mogło uczniom wszędzie towarzyszyć, aby mogli komunikować się z rówieśnikami w każdym miejscu i czasie.

CollaboNote znalazło się na tabletach w szkołach uczestniczących w pilotażu e-podręczników. Jak wynika z informacji producenta, koszt zakupu licencji dla każdego ucznia w szkole wyszedł średnio ok. 8,8 tys. dolarów amerykańskich na szkołę (ok. 17,6 USD na ucznia).

Innym przykładem ciekawego oprogramowania edukacyjnego jest cyfrowy podręcznik do przyrody, w którym osadzono filmy pokazujące sceny obserwowane w naturze, np. narodziny motyla opuszczającego swój kokon.

Uczniowie japońscy od dawna korzystają z bogatych zasobów edukacyjnych dostępnych na konsole, komputery i urządzenia mobilne. Jak dotąd nie zdecydowano się jednak, aby te urządzenia stały się częścią szerszego planu modernizacji nauczania. Pozostawiano decyzje nauczycielom i w wielu szkołach korzystali oni już z nowinek technologicznych w nauczaniu.

Jeden z wydawców edukacyjnych obecnych na Expo przyznał, że jego e-podręczniki są już wykorzystywane przez 3000 szkół publicznych w całym kraju. Wydawcy – podobnie jak w Polsce – uważają, że interaktywne e-podręczniki nie zastąpią jeszcze w pełni książek, lecz staną się osobnym narzędziem edukacyjnym.

(Źródło: AFP, opr. własne)
 
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)   
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie