Czego tak naprawdę potrzebuje szkoła, aby stać się nowoczesną albo (modne słowo) cyfrową? Na co należy przede wszystkim zwrócić uwagę? Na co przeznaczyć środki? Jak sprawić, żeby nasza szkoła była tą z epoki cyfrowej, a nie tylko z epoki „krzemienia łupanego“?
O tworzeniu nowoczesnego środowiska dla uczenia się w szkole opowiadał Dariusz Stachecki, dyrektor publicznego Gimnazjum im. Feliksa Szołdrskiego w Nowym Tomyślu, podczas konferencji „Złoty trójkąt cyfrowej szkoły: dydaktyka – postawy – infrastruktura“ w Tarnowie (28.02). Prezentujemy nagranie z fragmentami jego wystąpienia, w którym przedstawił bardzo prostą koncepcję czterech „i“, które muszą być spełnione, jeśli myślimy o cyfryzacji szkoły przynoszącej korzyści edukacyjne.
Kto chce osobiście zobaczyć, jak warto budować w Polsce nowoczesną szkołę epoki cyfrowej, nie powinien ominąć Nowego Tomyśla i wybrać się tam przynajmniej raz na KASSK, czyli Konferencję Administratorów Szkolnych Sieci Komputerowych (www.kassk.pl). Najbliższa już w dniach 4-6 kwietnia br.
Jeszcze coś o samym Gimnazjum w Nowym Tomyślu. Na pewno mało osób o tym wie, ale szkoła ta posiada międzynarodowy tytuł Szkoły Mentorskiej – znajduje się od września 2011 w gronie 30 najbardziej innowacyjnych szkół na świecie. Nie musimy zawsze po doświadczenia i rozwiązania jeździć do szkół z innych krajów, wystarczy, że czasem odwiedzimy niektóre polskie. Naprawdę warto uczyć się od siebie.
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP).