Edukacja w dialogu z AI

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Od momentu pojawienia się pierwszych modeli AI zastanawiam się, jak mogą one zmienić edukację. Poszukiwałem możliwości ich zastosowania w szkolnej dydaktyce. Czasami rewolucje zaczynają się cicho – nie od wielkich manifestów, ale od małych decyzji nauczyciela, który pyta: „A co, jeśli pozwolę uczniowi porozmawiać z AI o tym, co go ciekawi?”. Tak może zacząć się zmiana. I właśnie tak – od pytań, nie od odpowiedzi – zaczęła się moja droga do koncepcji IALE.

IALE – Intentionally AI-Linked Education (ang. dosłownie: Edukacja celowo powiązana z AI; w niniejszym tekście: Edukacja w dialogu z AI) – to nie kolejna technologia ani modny skrót. To sposób myślenia o edukacji w czasach, gdy uczymy się nie tylko o sztucznej inteligencji, ale ze sztuczną inteligencją[1].

W ostatnich latach przyglądałem się temu, jak AI wchodzi do szkół i uczelni. Najpierw jako narzędzie, potem jako osobisty asystent. Uczestniczyłem w kilku szkoleniach, podczas których prezentowano potencjał AI jako wsparcia dla nauczycieli – pomoc w przygotowywaniu testów, prezentacji czy grafik, redukcja zbędnej pracy i pobudzanie kreatywności. Powstawały także pierwsze prace studentów przygotowywane pod moim kierunkiem. Ale z czasem zacząłem widzieć, że to wszystko – choć cenne – nie wystarcza. Dlaczego i co to znaczy dla przyszłości edukacji? Choć doceniam te funkcjonalne zastosowania AI – jako narzędzia automatyzującego część obowiązków nauczyciela – zacząłem dostrzegać, że redukcja pracy czy tworzenie materiałów dydaktycznych to tylko powierzchnia możliwości, jakie otwiera przed nami technologia. W modelu IALE nie chodzi o ułatwienie pracy, ale o pogłębienie relacji poznawczej z wiedzą, światem i sobą samym.

  • Nie wystarcza, by AI tworzyło testy. Ważniejsze, by uczyło stawiać pytania.
  • Nie wystarcza, że AI wygeneruje prezentację. Chodzi o to, by uczeń nauczył się myśleć wizualnie i syntetyzować treści.
  • Nie wystarcza, że AI napisze tekst. Kluczowe jest, kiedy i jak człowiek zdecyduje, które fragmenty są wartościowe – i dlaczego.

Dla przyszłości edukacji to oznacza zmianę paradygmatu: od dostarczania wiedzy do rozwijania świadomości poznawczej. Od zarządzania informacją do współtworzenia znaczeń. A to wymaga nie tylko nowych narzędzi, ale nowego języka, nowych ról i nowej kultury edukacyjnej – właśnie takiej, jaką proponuję w modelu IALE. Nie możemy pozostać tylko w strefie intuicji. Potrzebujemy języka, który pozwoli nam mówić o tej relacji z odpowiedzialnością, ale też z wyobraźnią. IALE to próba nazwania tego, co już zaczyna się dziać w wielu klasach – i co zasługuje na to, by stać się nowym, rozpoznawalnym modelem dydaktyki pod polską nazwą Edukacja w dialogu z AI. W ten sposób próbuję nazwać moje podejście do rozumienia, stosowania i rozwijania współpracy ze sztuczną inteligencją.

W tym modelu AI nie jest „tylko pomocą”, a nauczyciel nie traci swojej roli. Wręcz przeciwnie - nauczyciel staje się przewodnikiem, który pomaga uczniowi nie tylko korzystać z AI, ale uczyć się w obecności AI – krytycznie, świadomie i z poczuciem sensu.

Dlaczego IALE to coś więcej niż narzędzie?

W tradycyjnym ujęciu narzędzie wspiera wykonanie zadania, ale nie wpływa znacząco na sposób myślenia użytkownika. W przypadku sztucznej inteligencji, zwłaszcza gdy zostaje ona włączona w proces dydaktyczny w sposób celowy i refleksyjny (czyli zgodnie z ideą IALE – Intentionally AI-Linked Education), mamy do czynienia z czymś jakościowo innym. AI nie tylko dostarcza informacji – wchodzi z użytkownikiem w relację poznawczą, która może przekształcać jego sposób rozumienia problemów, definiowania pytań i podejmowania decyzji.

Z mojej perspektywy nauczyciela i badacza, AI – używana świadomie i krytycznie – może pełnić funkcje, które dotychczas były zarezerwowane dla człowieka:

  • zadaje pytania inaczej, niekiedy na granicy absurdu, przez co prowokuje do myślenia poza schematem,
  • konfrontuje nas z własnymi założeniami – ujawniając ich ukryte przesłanki lub pytając o ich sens,
  • proponuje alternatywne interpretacje – bazując na danych, do których użytkownik sam by nie sięgnął,
  • tworzy sytuacje decyzyjne – wymagające nie tylko wiedzy, ale też wartościowania, negocjacji sensów, przewidywania skutków.

Oczywiście, AI nie posiada intencji ani świadomości – wszystko, co się wydarza, dzieje się w przestrzeni relacji między człowiekiem a maszyną, której treść zależy od sposobu interakcji. Ale to właśnie w tej relacji ujawnia się potencjał AI jako partnera poznawczego.

W pracy edukacyjnej zauważyłem, że uczniowie i studenci, którzy pracują z AI jako interlokutorem, częściej podejmują próby reinterpretacji materiału, testują alternatywne rozwiązania i uczą się zadawać pytania o wyższym poziomie złożoności. Zjawisko to nie jest jeszcze dostatecznie opisane w literaturze, ale znajduje potwierdzenie w wielu relacjach praktyków edukacji oraz w badaniach prowadzonych m.in. przez Ethana Mollicka (Wharton School, University of Pennsylvania) i zespoły naukowców z Stanford HAI – Stanford Institute for Human-Centered Artificial Intelligence, jednej z czołowych globalnych instytucji badających społeczne i edukacyjne implikacje AI.

Nie oznacza to, że AI „uczy” w tradycyjnym sensie. Ale może być tym elementem, który aktywizuje i rozszerza pole poznawcze ucznia – stawiając go nie tylko w roli odtwórcy, ale twórcy sensów i decyzji.

W tym kontekście warto odnieść się do tego, co mówi Reid Hoffman, twórca pojęcia „AI jako cyfrowy towarzysz”:

Nie chodzi o to, by AI zastępowała ludzi. Chodzi o to, by wzmacniała to, co w nas ludzkie – naszą ciekawość, naszą twórczość, nasze wartości.

Ten sposób myślenia Hoffman rozwija w książce Impromptu: Amplifying Our Humanity Through AI, której polskie tłumaczenie ukazało się pod tytułem Rozmowy z chatem GPT o przyszłości ludzi i świata. Choć tytuł oryginału lepiej oddaje ideę wzmacniania potencjału człowieka poprzez świadomą współpracę z AI, samo wydanie polskie stanowi ważny krok w popularyzacji tej refleksji w naszym kontekście kulturowym i edukacyjnym.Nie jest to jedynie zbiór refleksji o przyszłości, lecz świadomie prowadzony dialog z dużym modelem językowym, w którym autor stawia pytania o edukację, sprawiedliwość, dziennikarstwo, sztukę i kreatywność. To właśnie ta forma rozmowy – nie technicznej, lecz poznawczej i refleksyjnej – staje się bliska koncepcji IALE. AI nie zastępuje myślenia, lecz je pobudza. Nie odpowiada za człowieka – ale pomaga mu lepiej pytać.

Podobne intuicje odnajdujemy w stanowisku prof. Katarzyny Śledziewskiej, która w raporcie DELab UW podkreśla, że największym wyzwaniem nie jest integracja technologii, ale zmiana kultury akademickiej:

Potrzebujemy uczelni, które będą budowały własne kompetencje AI i wspierały refleksyjne korzystanie z technologii, a nie jedynie adaptowały gotowe rozwiązania.

Z kolei Ray Kurzweil przypomina, że rozwój AI nie jest jedynie technologiczną transformacją, ale nowym etapem ewolucji poznania. W jego ujęciu sztuczna inteligencja staje się naturalnym przedłużeniem ludzkiego umysłu, a edukacja powinna uczyć, jak z tą nową „świadomością” współistnieć – rozszerzając nasze możliwości poznawcze i twórcze.

Na tym etapie warto zadać pytanie o dotychczasowe podejścia edukacyjne, w szczególności o model STEAM, który zyskał ogromną popularność i jest aktywnie wspierany przez Unię Europejską – m.in. poprzez inicjatywy Komisji Europejskiej promujące innowacje w nauczaniu i rozwój kluczowych kompetencji przyszłości. STEAM odegrał istotną rolę w przechodzeniu od tradycyjnie zorganizowanej edukacji przedmiotowej ku podejściom projektowym, interdyscyplinarnym i twórczym. Jednak w dobie rozwoju sztucznej inteligencji może się okazać, że ten model był zaledwie potrzebnym mostem – wartościowym, lecz niewystarczającym. Propozycja IALE idzie o krok dalej, odpowiadając na wyzwania nowej ery.

Choć IALE proponuje nową perspektywę i odpowiada na wyzwania epoki sztucznej inteligencji, nie oznacza to konieczności porzucenia dotychczasowych modeli. Wręcz przeciwnie – warto dostrzec, że STEAM i IALE nie tylko się nie wykluczają, ale mogą się znakomicie uzupełniać. STEAM, z jego naciskiem na interdyscyplinarność i kreatywne myślenie, tworzy solidny fundament, na którym IALE może budować głębszą integrację – nie tylko treści, lecz także sposobów poznawania, uczenia się i współpracy. Jeśli STEAM uczy nas, jak łączyć różne dziedziny wiedzy w ramach projektów, to IALE uczy nas, jak łączyć różne sposoby myślenia – ludzkiego i sztucznego – w ramach wspólnego rozumienia świata. W tym sensie IALE nie konkuruje ze STEAM, ale go przekracza i dopełnia, otwierając nowy rozdział w edukacji przyszłości.

To, przed czym dziś stoimy, to nie tyle pytanie, czy używać AI w edukacji, ale jak używać jej mądrze, odpowiedzialnie i z głębokim zrozumieniem. Nie chodzi o zastąpienie nauczyciela, ale o nową rolę: mediatora między światem ludzkim a światem algorytmicznym. IALE to propozycja takiego właśnie podejścia. Nie chodzi też o to, by nazywać nowym to, co znane. Chodzi o to, by zobaczyć, że stoimy na progu nowej jakości. Wyzwanie, które dziś stoi przed edukacją, nie polega tylko na wdrażaniu technologii. Polega na stworzeniu języka, relacji i kultury, w których człowiek i AI mogą razem się uczyć – i razem się rozwijać.

***

IALE – Intentionally AI-Linked Education – jest moją autorską koncepcją dydaktyczną. Choć wcześniej, w połowie 2024 roku, tworzyłem teksty, które odnosiły się do podobnych intuicji i praktyk, to dopiero w kwietniu 2025 roku po raz pierwszy wprost sformułowałem i opisałem ten model pod nazwą IALE. Wszelkie odniesienia do tej idei nawiązują do mojego autorskiego modelu rozwoju edukacji w dialogu z AI.

Przypisy:

[1] Model dydaktyczny IALE wyrasta z szerszej wizji edukacji przyszłości, w której AI nie tylko wspiera, ale współtworzy proces poznania. W kolejnym wpisie przedstawię pięć filarów IALE – nowego modelu edukacji w dialogu z AI. To właśnie one nadają tej koncepcji konkretny kształt i czynią ją praktyczną ramą dla nauczyciela, który chce świadomie pracować z technologią, a nie tylko ją wdrażać.

Bibliografia:

  • Hoffman, R. (2023). Rozmowa z Chatem GPT o przyszłości ludzi i świata. Warszawa: Wydawnictwo Prześwity.
  • Kurzweil, R. (2024). Rozmowa o przyszłości sztucznej inteligencji i integracji z ludzkim mózgiem [Wywiad]. YouTube.
  • Mollick, E. (2025). The Cybernetic Teammate: What We Learned from the Experiment. One Useful Thing. Artykuł.
  • Śledziewska, K. (2023). AI w nauce i polskich uczelniach [Audycja radiowa]. YouTube, kanał Radio WNET.

 

Notka o autorze: Witold Kołodziejczyk jest nauczycielem akademickim, twórcą innowacyjnego modelu szkoły Collegium Futurum oraz koordynatorem miejskiego projektu Edukacja Nowej Generacji w Słupsku. Przewodniczący Rady Edukacyjnej przy Prezydencie Miasta Słupsk, a także autor bloga Edukacja Przyszłości.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie