iPody zmieniają szkołę

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
innowacje w edukacjiMożna być sceptycznym wobec wprowadzenia iPodów na zajęcia. Jak powstrzymać uczniów od ściągania muzyki albo nieodpowiednich treści podczas lekcji? Albo od wysyłania wiadomości niezwiązanych z tematem zajęć? Jak się okazuje, takie obawy mogą być przesadzone - uczniowie potrafią dobrze wykorzystać te urządzenia do edukacji.
 
Na ciekawy eksperyment z iPodami - Touch zdecydowała się szkoła średnia North Rowan High School z Salisbury w Północnej Karolinie. Dyrekcja zdecydowała się na zakup kilkudziesięciu iPodów i szerokie wykorzystanie ich na zajęciach.

Obserwatorzy eksperymentu dydaktycznego są zadziwieni – iTouch zmienia naukę w szkole. Uczniowie, którzy się do tej pory regularnie spóźniali na zajęcia, teraz przychodzą punktualnie, bo w przeciwnym razie musieliby dzielić swojego iPoda z inną osobą w klasie. Ci, którzy zawsze przeszkadzali nauczycielowi na lekcjach, teraz wyglądają na skupionych, gdy słuchają fragmentu audiobooka na zajęciach, a potem odpowiadają na pytania wysyłając odpowiedzi e-mailem do prowadzącego. Okazuje się, że i ich odpowiedzi są prawidłowe. Także i ci najlepsi uczniowie się ożywili – zawsze byli znudzeni poziomem lekcji i łatwością zadań. Teraz mogą w pełni korzystać ze swoich umiejętności opowiadając szczegóły filmu edukacyjnego odtwarzanego na iPodzie.

innowacje w edukacjiUczniowie mają różne style uczenia się. Jedni są słuchowcami i najlepiej uczą się słuchając. Inni są wzrokowcami i doskonale odczytują sens obrazów. Są też tacy, którzy lubią się uczyć dotykając i próbując własnoręcznie różnych rzeczy, albo też kinestetycy, którzy najlepiej wchłaniają wiedzę, gdy się poruszają. Zaletą nauki z iPoda jest to, że każdy z tych typów uczniów może się uczyć tak, jak lubi. Jeśli jest słuchowcem, będzie słuchał edukacyjnych nagrań; wzrokowiec – obejrzy filmy. Ten, kto lubi dotykać – będzie się cieszył z dotykowego ekranu iToucha; kinestetyk będzie zadowolony, że może ruszać się, a to nie przeszkadza efektywnie korzystać z zasobów edukacyjnych dostępnych w tym urządzeniu. I wszyscy się uczą i chcą się tak uczyć!

Oczywiście iPod to nie jest magiczne pudełko, które rozwiąże wszystkie problemy. Jak w każdej klasie – będą zdarzać się przypadki osób, które nadal nie będą angażowały się w naukę, a jedynie będą udawać, że się uczą. Ale pierwsze doświadczenia wskazują na to, że takich przypadków będzie mniej. Okazuje się, że dzięki nowym technologiom – nawet „gorszy“ uczeń nabiera wiary w to, że może być „dobrym“ uczniem.

Nie da się raczej też wprowadzić takich urządzeń na lekcje z marszu. Trzeba przygotować (dostosować) program nauczania do możliwości tych urządzeń, wyszukać odpowiednie zasoby, wymyśleć interaktywne ćwiczenia, no i oczywiście zintegrować wszystkie czynności w spójnym procesie kształcenia. Nauczyciele, którzy uczestniczą w eksperymencie przyznają, że ich czas spędzony na przygotowaniu materiałów wydłużył się, nawet i dwukrotnie. Ale każda następna klasa może już korzystać z raz opracowanych materiałów bez wielkich nakładów pracy. Nauczanie staje się prostsze, zwłaszcza, jeżeli w przygotowanie programu zaangażuje się cała kadra szkolna i dyrekcja.

Zmienia się również sposób prowadzenia zajęć – nauczyciel więcej czasu poświęca poszczególnym uczniom. Śledzi postępy na swoim MacBooku, podpowiada, wskazuje ważne zagadnienia, zadaje pytania adresowane do konkretnego ucznia. Jego rozmowa z uczniem nie przeszkadza innym – w końcu każdy ma słuchawki. Korzystają na tym zwłaszcza uczniowie, którzy mieli do tej pory gorsze wyniki.

Eksperyment trwa. Jesienią pierwszoklasiści otrzymają swoje iPody, a weterani, którzy uczestniczyli pierwszy rok w eksperymencie będą kontynuować prace z tymi narzędziami w drugiej klasie. Wszyscy są zaskoczeni pozytywnymi rezultatami programu.

(Źródło: Salisbury Post)



Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Danuta Sterna napisał/a komentarz do Nauczanie z technologią w tle
Właśnie o tym piszę, nie możemy się odwrócić od technologii, ale potrzeba bardzo dużego rozsądku i r...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Nauczanie z technologią w tle
Dużo problemów wynika z tego, że szkoły często kupują bez długofalowego planu, byle co - to, co im w...
Gość napisał/a komentarz do Uczenie się metodą uczniowskiego eksperymentu
bardzo fachowo i przystępnie wyłożony temat, brawo!
Ppp napisał/a komentarz do Pomysł na lekcję wychowawczą
Pomysł ciekawy, ale proponuję teraz obliczyć PRAWDOPODOBIEŃSTWO trwałego wcielenia w życiu tego, co ...
Maciej M Sysło napisał/a komentarz do Czy projekt to dobra forma uczenia się?
Poniższy fragment pochodzi z mojej pracy "Przyszłość Laboratorium", która ukazała się w czasopiśmie ...
Ppp napisał/a komentarz do Kilka wskazówek, jak się uczyć
Najpierw należało przypomnieć i scharakteryzować style nauki - wzrokowcy, słuchowcy, kinestetycy. Po...
Lech Mankiewicz napisał/a komentarz do Kilka wskazówek, jak się uczyć
Bardzo ważna uwaga, choć mam wrażenie, że analiza nie jest do końca kompletna. Dlaczego? Taka techni...
To Stowarzyszenie Umarłych Statutów podaje nieprawdę. Art. 99 ustawy Prawo oświatowe umożliwia wprow...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie