O dążeniu do mistrzostwa

(C) Edunews.pl

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Uczniowie potrzebują Mistrzów – potrzebują w dzisiejszym świecie bardzo dobrych nauczycieli, którzy pomogą im wejść w skomplikowany świat z wiedzą i umiejętnościami, dzięki którym będą mogli dążyć do swojego osobistego mistrzostwa w jakiejś dziedzinie. Mistrzostwo w edukacji to powrót do pewnej figury, która towarzyszy nam od wieków.

O powrocie Mistrza rozmawiano podczas III Kongres Tutoringu, który odbył się w Warszawie w dniach 3-4 czerwca br. Na potrzebę podjęcia wyzwania mistrzostwa przez nauczycieli w inauguracyjnym wystąpieniu zwrócił uwagę Piotr Czekierda, prezes Collegium Wratislaviense, organizatora wydarzenia. W wypowiedzi nawiązywał do rozmów z ludźmi, których spotykał podczas podróży. Pytał ich między innymi o to, jak dochodzili do mistrzostwa i jak to mistrzostwo rozumieją.

W ostatnich czasach słowo Mistrz stało się słowem podejrzanym – zauważył Czekierda. Podał przykład znanego filmu „Whiplash”, który utrwalił dość ambiwalentny wizerunek „Mistrza”, wirtuoza, którego cechuje: negatywna motywacja, przemoc psychiczna i fizyczna, brutalność, nadużywanie autorytetu, manipulacja, uzależnianie od siebie, wyładowanie osobistych frustracji, lekceważenie środków w imię celu, rozbujałe ego. Zastanówmy się, czy takich ludzi nie spotkaliśmy także w szkołach na swojej ścieżce edukacji? – pytał prelegent.

Dlaczego nauczyciel powinien dążyć do mistrzostwa? Bardzo cenne są tu wyniki badań prof. George Steinera, wybitnego literaturoznawcy, który opublikował doskonałe dzieło o wybitnych nauczycielach pt. Nauki Mistrzów. Steiner twierdzi wprost, że:

  • „złe nauczanie umniejsza ucznia, czyni jego osobę szarą miałkością”,
  • „źli nauczyciele zamordowali dla milionów ludzi matematykę, poezję, filozofię, literaturę, myślenie logiczne”,
  • „liche nauczanie wyrywa nadzieję z korzeniami”,
  • „dzieje się coś osobliwego, gdyż przecież mamy świadomość, że powierzamy nasze dzieci mniej lub bardziej życzliwym grabarzom”…

George Steiner uważa także, że:

  • nauczycielstwo jest powołaniem,
  • nauczyciel powinien być świadomy wielkości i tajemnicy swego professio,
  • nauczyciel powinien rzetelnie nauczać dotykać tego, co w człowieku najbardziej żywotne, szukać dostępu do tego, co w człowieku jest najbardziej wrażliwe i własne,

ale z drugiej strony stawia też pytanie „w jaki sposób umieścić powołanie na liście płac?” ...

Mistrz uczy, jakby nie uczył, uczniowie dojrzewają przy nim, w jego obecności, w kontakcie z nim – Martin Buber

Jak zostać Mistrzem? Nie ma oczywiście jednej recepty. „Trudno zostać mistrzem wpisując to sobie jako cel.” – zauważył Czekierda, który odpowiedzi na to pytanie poszukiwał w regułach życia Sir Johna Templetona (fundatora Nagrody Templetona, przyznawanej przyznawane corocznie osobom indywidualnym za działania związane z pokonywaniem barier pomiędzy nauką a religią), które opisał w książce Uniwersalne prawa życia. Templeton wskazał 21 obszarów życia ważnych dla własnego rozwoju. Wśród nich jest kilka, które mają szczególne znaczenie dla nauczycieli – przyszłych Mistrzów:

  • kształtowanie postaw i przekonań (myśl – uczucie – działanie – rezultat),
  • planowanie podróży przez życie (kamienie milowe, śmiałe marzenia),
  • pokonywanie strachu,
  • przebaczenie, pokora.

Dla nauczyciela, który dąży do bycia Mistrzem istotne jest coś, co Jacek Woroniecki nazwał długomyślnością, czyli „panowanie nad zniechęceniem i widzenie człowieka nie takim, jakim jest dla nas, ale jakim jest dla Tego, który go stworzył.”

Zwracając się do ponad dwustu nauczycieli zgromadzonych na III Kongresie Tutoringu Piotr Czekierda zachęcał, aby podejmować wyzwanie mistrzostwa. Zaproponował kilka reguł i zasad:

  • Miej coś większego od siebie, w co wpiszesz swoje życie,
  • Poznaj siebie: swój żywioł (Sir Ken Robinson), swoje mocne i słabe strony, swoje marzenia i pragnienia,
  • Bądź autentyczny: odnajdź sens swojej historii,
  • Daj z siebie tyle, ile możesz na każdym etapie swojego rozwoju,
  • Znajdź najważniejszą lekcję, którą chcesz przekazać przyszłym pokoleniom,

i wreszcie kluczowe: podejmij poważne starania, aby żyć tak, jak głosisz. Największą bowiem przeszkodą na drodze do Mistrzostwa jest hipokryzja.

 

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP).

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie