Na zastępstwach

fot. Adobe Stock

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W szkole nauczyciele czasami chorują lub wyjeżdżają i wtedy konieczne jest zorganizowanie zastępstw. Jeśli nauczyciel wie o zastępstwie wcześniej i może porozumieć się z nauczycielem, którego zastępuje i jeszcze uczy tego samego przedmiotu, to może dostawać lekcję do tego, co robi z uczniami ich nauczyciel. Ale takie idealne sytuacje nie zdarzają się zbyt często. Trzeba częściej improwizować.

Przeważnie nauczyciel-zastępca dowiaduje się o zastępstwie w ostatniej chwili i nie ma okazji porozumieć się z nauczycielem prowadzącym. Dlatego powinien być wcześniej przygotowany na ewentualne zastępstwo.

Jeśli nie uczy tego samego przedmiotu, to wtedy najczęściej prowadzi lekcję ze swego przedmiotu. Dlatego warto, aby miał przygotowane lekcje, które może poprowadzić z uczniami na każdym poziomie i takie, które byłyby dla nich pomocne. Mogą to być lekcje nie tylko z przedmiotu, z którego jest specjalistą. Lekcja może dotyczyć np. spraw wychowawczych.

Na to, jak uczniowie postrzegają zastępstwa Łukasz Tupacz, nauczyciel w Zespole Szkół Architektoniczno-Budowlanych i Licealnych im. Stanisława Noakowskiego w Warszawie - „To postrzeganie z perspektywy ucznia jest moim zdaniem kluczowe. Często na godzinie wychowawczej dostaję informację od uczniów, że np. jutro nie przychodzą na zajęcia, bo mają dwa wychowania fizyczne, dwie lekcje biblioteczne (zastępstwa) i chemię. Zatem nie opłaca się przyjeżdżać do szkoły. Często uczniowie mają negatywne doświadczenia związane z zastępstwami”.

Można się przygotować na zastępstwa. Warto mieć przygotowane ciekawe zajęcia, z których uczniowie wiele skorzystają. Poprosiłam nauczycieli z inicjatywy grupy Frajda o nauczaniu, aby przedstawili pomysły na takie uniwersalne lekcje zastępcze, ze swego przedmiotu lub spoza jego zakresu. Nauczyciele przedstawili pomysły lub skrócone scenariusze takich lekcji. Sięgnęłam też do moich własnych doświadczeń. Przykłady przysłali: Iwona Zając, Jolanta Łosowska, Bożena Rakowska, Łukasz Tupacz, Ola Bielawska, Patrycja Doroszewska- Olender, Grażyna Bogusławska, Karina Wójcik, Krystyna Dąbek.

Danuta Sterna, była nauczycielka matematyki w liceach

Matematyka. Pewien czas temu chodziłam na wykłady profesora Marka Kordosa z historii matematyki i zrobiłam sobie notatki, które używałam na zastępstwach, aby opowiedzieć uczniom bardzo ciekawe historie o matematykach i rozwoju matematyki. Taka lekcja ich zaciekawiała, gdyż historia matematyki obfituje w bardzo dramatyczne historie. Polecam książkę autorstwa Marka Kordosa na ten temat: Historia matematyki. Na YouTube są również dostępne do wysłuchania – Wykłady z historii matematyki, profesora Kordosa.

Inna propozycja matematyczna to lekcja, którą rozpoczynam pytaniem – Czy zawsze 2+2 =4? Oczywiście pada odpowiedź, że tak. Wtedy pokazuję im teorię ciała algebraicznego Z3, w którym 2+2 równe jest 1. Jest to część uniwersyteckiej algebry, ale potrafi wciągnąć uczniów.

Lekcja wychowawcza. Narysowałam trzy okręgi koncentryczne i poprosiłam uczniów, aby w małych grupach wpisali: w kole w środku – to co jest dla nich bardzo ważne i z czego nigdy nie zrezygnują, w środkowym kole – to co jest też ważne, ale w pewnych warunkach mogą „odpuścić”, i w zewnętrznym kole – to co jest ważne, ale bez bólu można z tego zrezygnować. Po pracy w grupach uczniowie dzielili się swoimi zapisami. Pozwalało to uczniom zobaczyć, co myślą inni i dokonać własnej refleksji nad tym, co jest ważne.

Iwona Zając, nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 16 z oddziałami Integracyjnymi im. Orląt Lwowskich w Przemyślu

Na zastępstwach raczej realizuję język polski, bo też taki mamy nakaz. Czasami jednak są to Scrabble, gra w wisielca związana z konkretnymi zagadnieniami, memo memory, itp. Zdarza mi się, że koleżanki czy koledzy proszą o swój przedmiot i wtedy staram się realizować lekcję na podstawie gier, ciekawostek znalezionych w Internecie lub filmów.

Ola Bielawska, była nauczycielka języka angielskiego

Podczas zastępstw prowadziłam lekcję z mojego przedmiotu, czyli z języka angielskiego. Zwykle starłam się dowiedzieć wcześniej czym zajmuje się w danej chwili klasa na lekcjach języka angielskiego i wtedy korzystałam z podręcznika, który był taki sam dla całej szkoły. Jeśli nie mogłam skontaktować się z nauczycielem uczącym daną klasę, to pytałam uczniów. Często odpowiadali, że nie pamiętają, albo, że to było bardzo trudne. Wtedy sprawdzałam w zeszycie ćwiczeń i pytałam uczniów o trudności, a potem je wyjaśniałam uczniom.

Czasami graliśmy w „inteligencję” np. na temat nazw ubrań lub podróży. Uczniowie w tę grę się angażowali, a jednocześnie powtarzali słówka.

Z jedną z klas obejrzałam film pt. Skrzypek na dachu, oczywiście w języku angielskim, w piosence jest tam świetny przykład trybu warunkowego – gdybym był bogaty ….

Beata Fiszer, nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 47 w Gdyni

Trzy pomysły na lekcje, które są uniwersalne – tzn. do przeprowadzenia z uczniami w różnym wieku, w klasach od 4 do 8:

Uczniowie piszą list do świętego Mikołaja. W liście można poprosić o podarunek/ przysługę/zmianę w świecie, ale dla kogoś innego, nie dla samego siebie. Pod koniec lekcji chętne osoby czytają swoje listy. Uczniowie czasem piszą prośby o prezent/spełnienie marzenia dla kogoś z rodziny, o zdrowie dla bliskiej osoby, a czasem o to, aby na świecie nie było wojen albo żeby środowisko stało się mniej zanieczyszczone.

Uczniowie piszą opowiadanie z przesiadką. Nauczyciel podaje pierwsze zdanie albo tytuł, w ciągu następnych 10 minut uczniowie zapisują wymyśloną przez siebie historię pasującą do podanego początku/tytułu. Po 10 minutach wszyscy przesiadają się np. o dwa miejsca do tyłu, pozostawiając swoje prace na ławkach. Przez kolejne 10 minut kontynuują historię rozpoczętą przez kolegę. Zwykle podczas lekcji wystarcza czasu na dwie przesiadki. Pod koniec zajęć chętni czytają swoje prace na głos albo wymieniają się opowiadaniami i zapoznają z pracą kolegi. Warto też poświęcić chwilę na rozmowę o tym, czy takie zadanie jest łatwe, czy trudne i dlaczego.

Lekcja poświęcona nauce uczenia się. Można zacząć od zrobienia krótkiego sondażu – uczniowie na samoprzylepnych kartkach zapisują, co pomaga im w nauce, a co przeszkadza. Przyklejenie kartek na tablicy i odczytanie ich może być wstępem do rozmowy na ten temat. Następnie można wykorzystać krótki filmik z YouTube. Jego obejrzenie to niezły materiał do dyskusji na temat uczenia się. Świetnie, jeśli na końcu każdy uczeń sformułuje/napisze na kartce chociaż jeden wniosek dotyczący uczenia się, który zabiera z lekcji i zamierza wykorzystać.

Patrycja Doroszewska-Olender, nauczycielka języka niemieckiego w Szkole Podstawowej nr 47 w Gdyni/ doradczyni metodyczna w Gdyńskim Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli

Zastępstwo na historii, przyrodzie i geografii. Wariant 1. Polecam grupom uczniów przygotowanie 8 pytań do tematu. Uczniowie przygotowują pytania na kartkach, następnie wymieniają się kartkami z innymi grupami i odpowiadają na pytania. Kartki z odpowiedziami wracają do autorów i odpowiedzi są przez nich weryfikowane. Można zrobić też teleturniej i zadawać pytania na głos. Wariant 2. Oglądamy wspólnie obrazki na stronach poświęconych nowemu tematowi i zastanawiamy się: Co to jest?, Co już wiemy na ten temat?. Potem uczniowie czytają materiały i wypisują 6 najważniejszych faktów z tematu lub przygotowują notatkę.

Język angielski lub język polski. Rysujemy komiks do tekstu znajdującego się w książce. Można też podać tytuł komiksu np.: To był wspaniały dzień itp.

Różne przedmioty. Wariant 1. Robię książeczki Buddy Book, to jest hit. Wykonujemy ją z kartki papieru A4. Dzieciom sprawia już frajdę samo składanie książeczki. Filmik z instruktażem. Po przygotowaniu książeczki musimy ją czymś wypełnić, zadać jakiś temat do napisania książki. W zależności od przedmiotu, uczniowie mogą napisać po prostu swoją książkę na dowolny temat (zazwyczaj są bardzo kreatywni) lub też książeczkę na określony temat z podręcznika lub na temat jakiegoś zagadnienia np.: książka pt. Pan Tadeusz – uczniowie wpisują do książeczki ważniejsze informację o lekturze lub np. najważniejsze informacje dotyczące jakiegoś zagadnienia gramatycznego typu czas czasu present continuous. Jest to inna forma sporządzenia notatki z lekcji.

Język niemiecki. Robię temat bardzo prosty np. kolory. Inna lekcja "na szybko" to rozmowy o Niemczech. Najpierw w parach – skojarzenia. Potem omawiamy na forum. Korzystam następnie z rutyny KOLOR SYMBOL OBRAZ, czyli uczniowie zastanawiają się z jakim kolorem, bądź kolorami kojarzą im się Niemcy i dlaczego. Co mogłoby być symbolem Niemiec i jaki obraz łączą z Niemcami tzn. jak słyszą słowo Niemcy i zamkną oczy, to co widzą. Następnie zastanawiają się w parach, dlaczego warto uczyć się języka niemieckiego.

Wariant 3. Realizuję temat, jak się uczyć. Uczymy się technik zapamiętywania, planowania uczenia itp.

Wariant 4. Kalambury – hasła związane z danym przedmiotem. Można posiłkować się podręcznikiem.

Jolanta Łosowska, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej, wicedyrektor w Szkole Podstawowa nr 2 im. K. Makuszyńskiego w Chojnie

Lekcja zastępcza dla mnie to okazja do spotkania z dziećmi. Nie jest ważne, która klasa. Lekcje zastępcze to nie tylko okazja do spotkania, ale też dyskusji, rozmów. Tematem są treści emocjonalno-społeczne. Tu również realizuję lekcje z różnych projektów: Uniwersytet Dzieci, Godzina dla Młodych Głów, Projekty Profilaktyczne lub po prostu ciekawe lekcje o emocjach. Nie jest łatwo o nich mówić, zwłaszcza o swoich. Kiedyś przeczytałam zdanie „emocje się przeżywa, a nie rozmawia o nich”. Nie do końca się z tym zgadzam i … i zachęcam do rozmowy o nich, do własnych refleksji. Ponieważ zastępstwa „wpadają” często w ostatniej chwili, mam zatem przygotowany pakiet scenariuszy. Nie biorę pierwszego lepszego, staram się zawsze dopasować do klasy, problemów jakie mają lub wydarzeń, które miały u nich miejsce. Zdarza się też, że sami uczniowie poruszają temat, który ich interesuje. Scenariusze dostępne są również u pedagoga szkolnego. Takie lekcje to jedna z niewielu przestrzeni, gdzie dzieci, młodzież mogą otwarcie porozmawiać o nurtujących ich problemach. Jedni tylko słuchają, inni czynnie uczestniczą. Tu nie ma przymusu, odpytywania, oceniania. Dla mnie bezcenny czas. Dużo się od nich uczę, poznaję ich.

Dr ŁukaszTupacz, nauczyciel języka polskiego w Zespole Szkół Architektoniczno-Budowlanych i Licealnych im. Stanisława Noakowskiego w Warszawie

Wszystko zależy od charakteru zajęć, czy to będzie zastępstwo przedmiotowe czy też zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. W przypadku zastępstwa z języka polskiego, często staram się skoncentrować na tematach, związanych z zagadnieniami maturalnymi, takimi jak: konstrukcja akapitu argumentacyjnego, konteksty na egzaminie maturalnym czy struktura ustnego egzaminu z języka polskiego. Są to uniwersalne tematy, które mogą przyczynić się do uzyskania lepszych wyników uczniów w kontekście egzaminacyjnym. Jeśli zastępstwo ma polegać na kontynuacji bieżącego materiału, zawsze jestem gotów dostosować się do potrzeb nauczyciela, którego zastępuję. Natomiast podczas zajęć opiekuńczo-wychowawczych preferuję podejście skoncentrowane na tematach wychowawczo-rozwojowych.

Przykładowe tematy, takie jak kultura języka w życiu codziennym, kultura pracy z błędem czy wpływ sztucznej inteligencji na naszą codzienność, mogą być fascynującymi punktami wyjścia do inspirującej rozmowy. Kluczowe jest, aby unikać sytuacji, podczas których uczniom sugerowane jest zajęcie się sami sobą w czasie trwania zajęć opiekuńczo-wychowawczych. Taka praktyka może sprawić, że uczniowie zaczną postrzegać zastępstwo jako stratę czasu, co z kolei może negatywnie wpływać na poziom ich zaangażowania oraz stanowić źródło frustracji. Warto proaktywnie kształtować atmosferę lekcji, zadając pytania związane z zainteresowaniami uczniów, ale jednocześnie mając pomysł na tematyczne prowadzenie rozmowy, co sprawi, że zastępstwo stanie się wartościowym i pozytywnym doświadczeniem edukacyjnym.

Grażyna Bogusławska była nauczycielka języka francuskiego

Ostatnio miałam zastępstwo w swojej szkole. Oczywiście z francuskiego. Przyniosłam grę Taboo francuska wersja, która zmusza do mówienia i jest przez wszystkich lubiana a poza tym pomaga się rozgadać. Uważam że w szkołach powinna być taka gra dla wszystkich uczących języków w tym polskiego.

Bożena Rakowska, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej w Szkole Podstawowej nr 3 w Sulechowie

Na zastępstwo biorę ze sobą origami i składając papier w różne figury, opowiadam bajkę o rybaku i dziewczynce, wymyśloną przez siebie. W czasie opowiadania składam figurę w kształcie krzyżyka, bluzki, butów, okrętu, stołu, pistoletu i czapki. To wszystko z jednego kawałka papieru. Następnie sztuki origami uczę wszystkich uczniów.

Kolejny sposób to zajęcia, które polegają na zadaniach w formie zabawowej. Kilka zabaw aktywizujących dzieci i zarazem utrwalających czy doskonalących wybrane umiejętności. Czasami są to rebusy, krzyżówki rozwiązywane w dwójkach.

W swoim gabinecie mam zbiór książek, na zastępstwo biorę jedną, czytam jej fragment, który jest inspiracją do dyskusji, pracy plastycznej, pracy w zespole.
Przynoszę ze sobą karton z różnymi „skarbami” (kartki, kolorowy papier, taśmy klejące, kleje, rolki po papierze toaletowym lub ręcznikach, sznurek itp.) dzielę uczniów na zespoły. Rozdaję każdemu zespołowi takie same rzeczy i proszę, by w czasie przeze mnie wyznaczonym zbudowali np. most. Za każdym razem wyzwalam w uczniach niesamowite pokłady kreatywności.

Karina Wójcik, nauczycielka języka niemieckiego w Zespole Szkół Publicznych w Szewnie

Jeśli nauczyciel mnie zastępujący ma możliwość skorzystania z pracowni informatycznej to mogę mu szybko wysłać poprzez Librus lub sms link do utworzonego przeze mnie padletu Ćwiczenie na utrwalenie. Jest tam zbiór zadań online z języka niemieckiego dla uczniów 4-8.

Uniwersalną tematyką, na którą zresztą nie ma zbyt wiele czasu w szkole są dyskusje na temat klimatu. Polecam filmik „z wyborem”, który oprócz garści informacji daje uczniom możliwość dyskusji. Materiał jest przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Ćwiczenia integracyjne to zawsze dobry pomysł. Przyda się kilka niebanalnych pytań, na które mogą udzielać odpowiedzi, np. co masz na ekranie komórki i dlaczego?

Zastępstwo na swoim przedmiocie to także okazja do zapytania uczniów z czym sobie nie radzą i przeprowadzenie mini konsultacji, wyjaśnienia zawiłych dla uczniów kwestii.

Zastępstwo to także okazja do pokazanie siebie w innym świetle i poznania uczniów z innej strony. Możemy podpytać uczniów o zainteresowania i opowiedzieć im o swoich. To z pewnością może przyczynić się do poprawy relacji.

Dobrym pomysłem jest przygotować sobie bazę filmików edukacyjnych, które sprawdzą się w każdej grupie wiekowej. Przykładem są ciekawostki, których uczniowie w szkole się nie dowiedzą aż tak szczegółowo, np. o powstaniu Ziemi, o kosmosie, sztucznej inteligencji, rafach koralowych itp. i jeśli one będą powiązane z naszymi zainteresowaniami to odkryjemy przed uczniami innych nas. To także pomaga w relacjach.

Bożena Sozańska, nauczycielka chemii w Szkole Podstawowej nr 7 w Gliwicach

Gdy mam zastępstwo z klasami, które jeszcze nie uczą się chemii i gdy mogę przeprowadzić tę lekcję w pracowni chemicznej, pokazuję uczniom jedno – dwa doświadczenia chemiczne. Wybieram te dość spektakularne dla osiągnięcia efektu WOW. Przed pokazem rozdaję uczniom gładkie kartki, proszę o narysowanie i podpisanie doświadczenia i jego efektów. Zwracam uwagę na to, aby uczniowie przyswoili trzy elementarne części eksperymentu: opis, obserwacje i wnioski i aby je na swoich pracach uwidocznili. Jeśli w następnym roku szkolnym uczniowie już rozpoczną naukę chemii, zachowuję ich prace i wracamy do nich we wrześniu.

Jeśli nie mogę mieć zastępstwa w pracowni chemicznej, biorę układ okresowy pierwiastków chemicznych i gładkie kartki dla uczniów. Wyjaśniam co oznaczają niektóre liczby w poszczególnych „klatkach” układu okresowego. Proszę, aby każdy uczeń znalazł pierwiastek o liczbie porządkowej takiej jak jego numer w dzienniku i narysował ten pierwiastek zaznaczając czy jest metalem czy niemetalem. Prace uczniów przechowuję analogicznie jak w przykładzie opisanym powyżej. Te zastępstwa przygotowują uczniów do chemii, wzbudzają zainteresowanie doświadczeniami.

Gdy zastępstwo mam w klasie, którą uczę aktualnie chemii, gramy w różne gry dydaktyczne, np. Learning Apps, układamy krzyżówki w oparciu o bieżący zakres materiału itp.

Krystyna Dąbek, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego z Opolskiego Centrum Edukacji

Gra: Ja mam, kto ma. Karty podzielone na pół, w górnej części zapisana liczba, w dolnej działanie. Każdy uczeń ma po dwie różne karty. Zaczyna wskazany uczeń, czyta ze swojej karty np.: Ja mam 17, kto ma 30-15. Dzieci uważnie słuchają, zastanawiają się ile to jest 30-15, odzywa się uczeń, który ma w górnej części jednej z trzymanych kart liczbę 15, odczytuje swoją kartę – Ja mam 15, kto ma 29+16 itd. użyte karty uczniowie odkładają. Podobną grę można użyć na innych przedmiotach (np. z polskiego, przyrody, historii, fizyki…), dobierając odpowiednie zadania. Dzieci stają się czujne, uważnie słuchają kolegów i koleżanek, uważają, aby prawidłowo odpowiedzieć.

Zabawa na lekcji języka angielskiego: The bus stop. Nauczyciel rozmieszcza w sali ilustracje różnych znanych dzieciom miejsc (sprawdzają się miejsca związane z miejscowością, w której dzieci mieszkają, np.: kino, teatr, katedra, szkoła, park…, ilustracje mogą być również podpisane – cinema, theatre, cathedral, school, park, nauczyciel dzieli dzieci na 4-5 osobowe grupy, dzieci chwytają się za ramiona tworząc „autobus”. „Autobusy” rozstawione są w różnych miejscach sali, nauczyciel podaje nazwę przystanku, do którego mają dojechać. Dzieci poruszają się po sali, aby dotrzeć do wskazanego przystanku. Ich zadanie językowe polega na podaniu nazw mijanych miejsc w języku angielskim, np.; jadąc z jednego przystanku do drugiego „autobus” mija plac zabaw, park, fontannę, szkołę, aptekę, wówczas dzieci mówią: playground, park, fountain, school, pharmacy. Kierowca „autobusu” wskazuje „pasażera”, który układa zdanie o mijanych miejscach („The pharmacy is opposite the park”, „The school is big and old”, „The playground is near the school”, „Kasia likes to play near the fountain”…).

Kostka. Potrzebne: kostka do gry, kartki, przybory do pisania. Przebieg: Dzielimy uczniów na kilka 4-5-osobowe grupy, każda grupa ma swojego łącznika (osobę, która biega między nauczycielem a stolikiem, przy którym siedzi jego grupa), łącznicy stoją obok nauczyciela, który rzuca kostką, pokazuje, jaka liczba padła, łącznicy dobiegają do swoich grup, podają tę liczbę, grupa na kartkach zapisuje cztery różne działania, których wynik równy jest liczbie oczek na kostce, gdy grupa zapisze cztery działania, łącznik sprawdza poprawność obliczeń, podbiega do kostki, rzuca nią, nauczyciel wydaje łącznikowi polecenie: pomnóż otrzymaną liczbę przez 3, łącznik musi pomnożyć liczbę oczek przez 3, podając nauczycielowi wynik (na ucho), dobiega do grupy, która ponownie zapisuje cztery różne działania do zwielokrotnionej trzy razy liczby oczek na kostce itp. Polecenia wydawane przez nauczyciela do łączników: pomnóż liczbę przez…, podziel przez…,

Inny wariant: ścianki kostki oklejamy karteczkami z zapisanymi cyframi, np.: 2, 24, 10, 5, 8, 16; gdy na kostce padnie: 2, nauczyciel mówi do łącznika: wielokrotności liczby 2, łącznik podbiega do grupy, powtarza polecenie, dzieci wypisują wielokrotności liczby 2; gdy padnie 24, polecenie może brzmieć: podzielniki liczby 24; gdy padnie 10, polecenie: zapisz wszystkie liczby mniejsze od 10; gdy padnie 5, polecenie: wypisz liczby, które dzielą się przez 5, a są mniejsze od 56; gdy padnie 8, polecenie: zapisz 5 różnic równych 8; gdy padnie liczba 16, polecenie: zapisz sumy, których wynik równy jest 16…

Dziurawe zadania. Dzieci otrzymują kartki z zadaniami tekstowymi zapisanymi tak, że brakuje w nich zwrotów, liczb… dlatego dzieci nazywają je zadaniami z „dziurami”, uczniowie pracują w parach, czytają podane „dziurawe zadanie”, czasami należy w nich uzupełnić warstwę werbalną lub matematyczną, albo i werbalną i matematyczną. Dzieci pracując z tym samym tekstem „podziurawionego” zadania tekstowego, tworzą zupełnie różne zadania. Ważne, aby uzupełnione luki tworzyły spójne zadanie tekstowe.

Losowanie liczb. Dzieci losują kartki z zapisanymi liczbami, tworzą o nich „opowieści” w formie zagadki słownej. Następnie szukamy par dla liczb, które spełniają konkretne warunki, nauczyciel tych warunków nie podaje, to uczniowie, dobierając się w pary starają się znaleźć „coś wspólnego dla liczb”, następnie dzieci dobierają się w czwórki i ponownie podają – cechę wspólną (to samo można zrobić z figurami lub bryłami)

 

Notka o autorce: Danuta Sterna jest byłą nauczycielką matematyki i dyrektorką szkoły, ekspertką oceniania kształtującego. Współpracowała z Centrum Edukacji Obywatelskiej tworząc programy szkoleń i kursów. Jest autorką książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach, prowadzi też swoją stronę: OK nauczanie.

 

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie