W pracy z nauczycielami i dyrektorami często słyszę: „Czy może Pani przyjechać i pomóc nam zlikwidować dzwonek w szkole?” „Powinniśmy w tym roku zrezygnować z ocen, jak to zrobić?” „Wprowadziłam przerwę pod chmurką i nauczyciele nie chcą dyżurować na dworze. Co robić?” Jak Polska długa i szeroka, w wielu szkołach kadra dyrektorska, z reguły z dyrektorem na czele, chce wprowadzać innowacje. Niestety, często ta zmiana jest sama w sobie mało nowatorska, co więcej – często kończy się porażką. Powstają tony dokumentów, frustracja wszystkich rośnie, a „nowe” rozwiązanie nie sprawdza się lub zostaje wstrzymane.
Po co chcecie zmieniać? W czym ma to pomóc?
Pytam dyrektorów i nauczycieli. Rozpoczynam rozmowę na temat tego, w czym zaplanowane działania mają pomóc, czy wpisują się w szersze myślenie o potrzebie zmiany, czy rozwiązanie konkretnego problemu. Często moje pytania budzą konsternację, czasem złość, że nie podałam recepty, często rozmówczyni lub rozmówca wycofuje się. A ja drążę. Po co Wam ta innowacja? Czy chcecie rozwijać kompetencje uczniów? A może chcecie rozwijać ich samodzielność? Być może troska o zrównoważony model pracy i dobrostan jest tym, co w Waszej szkole ważne?
W poszukiwaniu celu
Te przykładowe pytania pozwalają rozpocząć proces myślenia o innowacjach w nowym kontekście. Odwraca się perspektywa, już nie „co” robimy, a „po co” nadaje sens działaniom. To oczywiście początek drogi innowatora. W moim przypadku takim celem było odczarowanie nudy na typowym języku polskim i angażowanie uczniów w proces uczenia się. Zaczęłam zatem szukać inspiracji, ciekawych metod, z czasem wymyślałam zadania, potem to uczniowie byli mistrzami w projektowaniu pracy zespołowej i zadań. Wspólnie tworzyliśmy projekty społeczne lub przedstawienia bez scenariusza, bazujące na improwizacji. Później, jako dyrektorka szkoły, postanowiłam to odczarowywanie nudy na lekcjach przenieść na poziom całej szkoły. Krok po kroku, budując nieformalny system uczenia się nauczycieli od siebie, prowadzenia lekcji opartych choćby częściowo na współpracy czy innych metodach angażujących. Z czasem nauczyciele stawali się innowatorami, którzy razem z uczniami tworzyli nowe, ciekawe przedsięwzięcia, w tym między innymi tygodnie tematyczne czy ogólnopolską konferencję.
Ja – innowator/ka
Gdy sens wyznaczy nam kierunek myślenia, zadbajmy o dobrą komunikację (bardzo ważne jest to, jak i co mówimy o zmianie). Pielęgnujmy odwagę do testowania i oswajania błędów. Praktykujmy refleksyjność oraz cierpliwość. Na owoce innowacyjnych działań czasem długo trzeba poczekać. A przecież tak naprawdę liczy się proces zmiany oraz rozwijanie naszych i uczniowskich kompetencji.
Zapraszam do obejrzenia mojego wystąpienia na INSPIR@CJACH 2020:
A tu jeszcze sketchnotka autorstwa Vitii Hoffmann:
***
Konferencja INSPIR@CJE 2020 odbyła się w formule hybrydowej w dniach 26-27 września w Warszawie i Internecie.
Organizatorzy: Edunews.pl, Think Global sp. z o.o. oraz Fundacja Think!
Partner merytoryczny: Superbelfrzy RP
Organizacja konferencji była możliwa dzięki zaangażowaniu Partnerów:
Patronat medialny: Głos Nauczycielski, Wokół szkoły
W 2020 roku zorganizowaliśmy INSPIR@CJE już po raz ósmy (zaczęliśmy w 2013 - a tutaj znajdziecie pewien manifest, dlaczego je organizujemy).
Zapraszamy na kolejne wydarzenia z cyklu!