O komunikowaniu się (kiedyś i dziś)

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Komunikowanie się to jedna z najważniejszych umiejętności społecznych, bez której trudno poradzić sobie w codziennej rzeczywistości, i offline i online. To może pewien paradoks – żyjemy otoczeni i wspierani przez urządzenia zaprojektowane do wielowymiarowego komunikowania się (i rozwoju osobistego), ale używamy raczej tylko podstawowych funkcji.

Historia komunikacji międzyludzkiej jest pasjonująca. Czy Twoje dziecko wyobraża sobie życie bez komórki, smartfona, komputera? Czy wie, jak kiedyś ludzie komunikowali się? Podsuń mu książkę Liliany Fabisińskiej "Halo! Historia komunikowania się", a na pewno zadziwi się nie raz!

"Halo! Historia komunikowania się" to publikacja z gatunku literatury popularnonaukowej dla dzieci i młodzieży. Nie jest to jednak nudny podręcznik czy zbiór suchych faktów historycznych, a niezwykle interesujące kompendium wiedzy, które zaciekawi zarówno młodszych, jak i nieco starszych czytelników.

Historia komunikacji jest bowiem niezwykle fascynująca sama w sobie. Od zarania dziejów ludzie próbowali się ze sobą porozumiewać na wszelkie możliwe sposoby. Wciąż poszukiwali nowych dróg wymiany myśli i spostrzeżeń, informowania o nadchodzącym niebezpieczeństwie czy po prostu swoim istnieniu. Próbowali się komunikować zarówno z osobami znajdującymi się nieopodal, jak i tymi przebywającymi w znacznej odległości, a nawet z innymi cywilizacjami. Powstanie wielu z przełomowych w tym względzie wynalazków ludzkość niejednokrotnie zawdzięcza przypadkowi.

Autorka zaprasza czytelników do swoistej kapsuły czasu i proponuje im szaloną podróż przez wieki, by poznać liczne, niejednokrotnie zaskakujące sposoby komunikacji, jakie pojawiały się w miarę rozwoju cywilizacji. Z kart książki można się dowiedzieć, czemu służyły znaki dymne oraz jakie znaczenie miały tam-tamy. Nie zabrakło miejsca dla tajemniczych symboli wyrytych w kamieniach, ale i systemu supełków wiązanych na sznurku. Jest i opowieść o zalakowanych kopertach wysyłanych przez posłańca, wystrzeliwanych z armaty bądź też przesyłanych z pomocą zwierząt: gołębi lub choćby wielbłądów pocztowych. W jaki sposób gołębia pocztowego zastąpił listonosz, znaki dymne przekształciły się w telegramy, a sygnały wystukiwane na tam-tamach wyparły rozmowy telefoniczne? Przekonaj się podczas tej fascynującej lektury!

Notka o książce:
Liliana Fabisińska, "Halo! Historia komunikowania się"
Wyd. Nasza Księgarnia, 2020, ISBN 978-83-10-13219-2

 

(Źródło: Wydawnictwo Nasza Księgarnia)

 

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...
Ci dorośli kiedyś chodzili do szkoły (niektórzy całkiem niedawno) i ktoś porozdawał im matury. Suger...
Sławomir napisał/a komentarz do Urządzimy młodym nowy, wspaniały świat
Ciekawa polemika. Zauważam, być może błędnie, kontrast między podejściem dialektycznym (Pana, Panie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie