Ograniczenie do 10% odsetka osób przedwcześnie kończących naukę oraz wzrost do 40% odsetka osób z wyższymi studiami - takie cele decyzją ministrów edukacji krajów członkowskich UE wrócą do unijnej strategii gospodarczej Europa 2020. Polskie władze oświatowe stawiają sobie bardziej ambitne cele - mamy osiągnąć jeszcze lepsze wyniki.
Ministrowie edukacji zgodzili się ponownie wpisać do strategii Europa 2020 zaproponowane przez Komisję Europejską cele, co do których nie było zgody na marcowym szczycie UE w Brukseli. Szefowie państw i rządów po raz pierwszy omawiali wtedy tę wizję rozwoju gospodarczego UE do 2020 r., która łączy zrównoważony wzrost ze wzrostem opartym na wiedzy i poszanowaniem środowiska naturalnego.
"Polska jest w czołówce, bo jeśli chodzi o odsetek opuszczających przedwcześnie naukę, to wynosi on 5 proc. Jeszcze ostrożnie planujemy, że da się to obniżyć o 0,5 pkt proc. Również jeśli chodzi o szkolnictwo wyższe, to odsetek w naszym przypadku jest planowany wyżej niż unijny: 45 proc." - powiedziała minister edukacji Katarzyna Hall. "Jesteśmy w stanie osiągnąć duże lepsze wskaźniki niż średnia europejska w 2020 roku" - dodała.
Formalna decyzja o ponownym wpisaniu celów ma zapaść na najbliższym szczycie UE 17 czerwca. Wtedy też dopracowane mają być inne cele, co do których na poprzednim spotkaniu przywódców nie było zgody.
Chodzi o budzący najwięcej kontrowersji wskaźnik walki z biedą, w którym odrzucono liczbowe zalecenia KE, by z 80 mln do 60 mln ograniczyć liczbę osób biednych i zagrożonych biedą. Podobnie dopracowany ma być cel przeznaczania 3 proc. unijnego PKB na badania i rozwój, tak by uwzględnić faktyczne przełożenie inwestowanych środków na innowację i jej wdrażanie przez przemysł.
Według danych z 2008 roku, obecnie w pokoleniu 30-34-latków (bo tego przedziału wiekowego dotyczy cel strategii Europa 2020) jest w Polsce 29,7 proc. osób z wyższym wykształceniem.
Ale są wskaźniki edukacyjne, w których Polska wypada słabiej niż średnia UE. Nie są one ujęte w strategii Europa 2020. Np. odsetek dzieci w wieku 3-5 lat chodzących do przedszkola wzrósł w ciągu ostatnich trzech lat z 44 do 60 proc., ale średnia UE jest powyżej 90 proc. "Tu mamy jeszcze dużo pola do popisu, do 2020 r. chcielibyśmy dojść do tych 90 proc., to jest spore wyzwanie" - powiedziała Hall. "Tak samo mamy problem, jeśli chodzi o ustawiczne kształcenie dorosłych. U nas to 4,7 proc., a w UE 9,5 proc. To istotna różnica" - podkreśliła minister.
Wśród uzgodnionych już celów strategii Europa 2020 jest wzrost zatrudnienia do 75 proc. w UE, obejmujący kobiety i mężczyzn oraz pracowników w każdym wieku, nisko wykwalifikowanych i migrantów. W celach klimatycznych jest zobowiązanie do redukcji emisji CO2 o 30 proc. do 2020 roku, jeśli inne uprzemysłowione kraje zdobędą się na porównywalny wysiłek.
(Źródło: PAP Nauka w Polsce)