W badaniach PISA w 2006 r. kompetencje matematyczne polskiej młodzieży zostały ocenione na „słabą trójkę“. Polska zmieściła się w średniej OECD, ale jako ostatni kraj. Choć polscy uczniowie potrafią sobie poradzić z prostymi zadaniami i liczeniem, słabo wypadają w praktycznym zastosowaniu zasad matematyki. Niestety, nic nie wskazuje na razie, że będzie lepiej.
Ostatnia próbna matura z matematyki powinna skłaniać do refleksji nad jakością nauczania matematyki. Gdyby próbny egzamin, przeprowadzony w listopadzie przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, był prawdziwy, to zdałoby go 76% maturzystów. Aby zdać maturę, trzeba uzyskać minimum 30% punktów wymaganych do zdania egzaminu. Średni wynik uzyskany przez uczniów piszących test na poziomie podstawowym wyniósł 23,31 punkty na 50 możliwych (czyli 46%).
Tegoroczni maturzyści to pierwszy rocznik po ponad 25-letniej przerwie, który będzie obowiązkowo zdawał na maturze pisemny egzamin z matematyki. Wyniki z próbnej matury nie są optymistyczne. Potwierdzają, że kompetencje matematyczne uczniów są mizerne, i mimo że od publikacji badań PISA w 2006 r. minęło kilka lat, nie należy się spodziewać, że w najbliższych badaniach osiągniemy poziom lepszy. Jeżeli do oceny uczniów zdających próbną maturę stosowalibyśmy kryteria oceny typowe dla średniej klasy uczelni wyższych (zaliczenie po po uzyskaniu minimum 60-66% wszystkich punktów, lub biznesowe – 70-80% punktów) - okazałoby się, że maturę z matematyki zdają jednostki, a nie roczniki.
"Wyniki egzaminu próbnego wskazują, że, mimo, iż test generalnie - w kategoriach matematycznych - był łatwy, to dla młodzieży okazał się trudny" – zauważył dyrektor CKE prof. Krzysztof Konarzewski.
Według danych CKE, najlepiej z egzaminem próbnym poradzili sobie maturzyści z liceów ogólnokształcących - próg punktów konieczny do zdania przekroczyło 88% przystępujących do próby; najsłabiej zaś maturzyści z techników uzupełniających - tam próg przekroczyło tylko 19% maturzystów. W technikach próbny egzamin z matematyki zaliczyło 60% maturzystów, w liceach profilowanych – 50%, w liceach uzupełniających – 24%.
Średni wynik uzyskany przez maturzystów z liceów ogólnokształcących to 27,72 punkty na 50 możliwych, przez maturzystów z techników - 17,72 pkt, z liceów profilowanych - 15,81 pkt, z liceów uzupełniających - 11,96 pkt, z techników uzupełniających - 11,41 pkt.
Arkusz rozwiązywany przez maturzystów zawierał 34 zadania. 25 z nich to zadania zamknięte (trzeba wskazać poprawną z podanych odpowiedzi), a dziewięć - otwarte (uczeń sam musi udzielić odpowiedzi). Do pomocy maturzyści dostali też specjalnie przygotowane dla nich tablice matematyczne. Najsłabiej maturzyści poradzili sobie z zadaniami otwartymi.
Prof. Konarzewski zauważył, że próbny egzamin dobitnie unaocznił, że "polska szkoła za mało uczy twórczego podejścia do matematyki, rozumowania, ignoruje też zupełnie geometrię, skupiając się na mechanicznym rozwiązywaniu zadań schematycznych".
Trudno się z tym wnioskiem nie zgodzić. W wielu krajach – na przykład w Irlandii czy Stanach Zjednoczonych – publikacja rankingu matematycznego PISA w 2006 wywołała burzę w środowisku matematyków i przyczyniła się do wielkiej mobilizacji systemu edukacji, sektora biznesu i organizacji edukacyjnych do podjęcia zdecydowanych działań nastawionych na poprawę kompetencji matematycznych. A u nas? Pogadano, niektórzy pochylili się się nad problemem i tak zastygli. Matematyczny marazm. Czy to, że mieścimy się w średniej, usprawiedliwia nas, że nic nie robimy?
Próbny egzamin maturalny z matematyki przeprowadzono 3 listopada. Przystąpiło do niego ponad 350 tys. tegorocznych maturzystów.To oznacza, że gdyby egzamin odbył się "na prawdę", nie zdałoby go około 84 tysięcy uczniów... Czy ta liczba nie przemawia nam do wyobraźni?
(Źródło: PAP Nauka w Polsce, opr. własne)