Choć dostęp do Internetu w polskich szkołach jest coraz bardziej powszechny, wielu z nauczycieli nie wykorzystuje nowych technologii podczas zajęć. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez portal Pracuj.pl wśród swoich użytkowników, pracujących w zawodzie nauczyciela, 67% z nich ma dostęp do komputera i Internetu w trakcie pracy dydaktycznej.
Zdaniem ekspertów rynku edukacyjnego niestety na co dzień tylko nieliczni pedagodzy korzystają z takiej możliwości.
Z opublikowanych w lipcu danych GUS wynika, że ponad 61% szkół ponadgimnazjalnych, 82% gimnazjów i aż 92% podstawówek wyposażonych jest w komputery z dostępem do Internetu, które przeznaczone są do użytku uczniów. To niezły wynik, biorąc pod uwagę rosnącą popularność Internetu w wśród dzieci i młodzieży. Jak podaje Eurostat, w zeszłym roku 77% Polaków w wieku 16-24 lat korzystało codziennie z sieci, a aż 91% przynajmniej raz w tygodniu do niej zaglądało. Z Internetem ma też do czynienia coraz więcej młodszych uczniów – według raportu EU Kids online, dwa lata temu, korzystało z niego 72% polskich dzieci w wieku 6-10 lat i aż 97% w wieku 11-14.
Nieco gorzej wygląda jednak wykorzystywanie nowych technologii przez nauczycieli. Co prawda 1/3 pedagogów ankietowanych przez Pracuj.pl przyznaje, że wymienia korespondencję mailową z uczniami, co piąty tą drogą dostaje prace domowe, a aż 30% ma nawet swoich uczniów w kręgu znajomych na portalach społecznościowych, ale zdaniem Lechosława Hojnackiego, nauczyciela-wykładowcy, konsultanta i eksperta w dziedzinie nowych technologii: - Z zestawienia wyników portalu Pracuj.pl ze średnią ogólnopolską wynika jednoznacznie, że nauczyciele odwiedzający ten serwis reprezentują grupę pedagogów szczególnie otwartych na wykorzystanie nowych technologii w dydaktyce.
Choć komputeryzacja polskich szkół jest dość zaawansowana, to do ogłoszenia technologicznej rewolucji jeszcze daleko, potwierdzają to też dane Pracuj.pl. Na brak infrastruktury i środków do właściwego przekazywania wiedzy narzeka aż 52% nauczycieli, którzy wzięli udział w badaniu, a dostęp do takich rozwiązań, jak multimedialne tablice czy elektroniczny dziennik ucznia ma z tej grupy odpowiednio 14% i 17% osób. – Te dane Pracuj.pl nie wydają się optymistyczne, ale i tak przekraczają średnią ogólnopolską. Dotyczą zresztą rozwiązań, które przecież dopiero wkraczają do polskich szkół. – komentuje Lechosław Hojnacki.
Należy też przypomnieć, że przytoczone wyniki portal pozyskał w chwili, kiedy szkoła wchodzi w okres względnego regresu technologicznego: tempo absorpcji nowych technologii przez szkołę, jako instytucję, jest niższe, niż w jej otoczeniu. Uczniowie mają dziś w domach statystycznie znacznie lepszy dostęp do komputerów, urządzeń mobilnych, Internetu i jego najnowocześniejszych technologii Web 2.0 niż w szkole. W tych okolicznościach kluczowe znaczenie ma dziś akceptacja nauczycieli dla nowych technologii społeczeństwa informacyjnego oraz podnoszenie ich kompetencji w dziedzinie umiejętnego wykorzystywania w dydaktyce. Zwłaszcza wykorzystywania powszechnej dostępności nowych technologii poza szkołą – w kieszeniach, tornistrach i domach uczniów. Wyniki sondażu wskazują, iż wśród użytkowników portalu Pracuj.pl takich nauczycieli jest więcej, niż wynosi średnia kraju. – dodaje Lechosław Hojanacki
Słaba płaca, brak zrozumienia
Nowe rozwiązania technologiczne dają nauczycielom możliwość przekazywania wiadomości w bardziej interesujący sposób, a właśnie satysfakcja z dzielenia się wiedzą jest zdaniem grupy badanych jednym z najbardziej atrakcyjnych aspektów tego zawodu – twierdzi tak 66% z nich. Przepytani nauczyciele doceniają też to, że mają zdecydowanie więcej urlopu niż inni pracownicy (jest to istotne dla 62%), a dla 30% ważna jest też stabilność zatrudnienia i elastyczne godziny pracy.
Najmniej atrakcyjne w zawodzie nauczyciela jest zdaniem badanych wynagrodzenie, twierdzi tak ponad ¾ z nich. 70% uważa również, że dorabianie poprzez udzielanie korepetycji jest w ich przypadku konieczne. Przez ostatnie pięć lat pensje nauczycieli rosły szybciej niż średnia krajowa, a niedawno ich płace zasadnicze wzrosły o 7%, mimo to nadal jest to jedna z najgorzej opłacanych profesji w Polsce. Wciąż zarabiają też kilkakrotnie mniej od kolegów z innych krajów Unii.
Zgodnie z tegoroczną nowelizacją, od września, wynagrodzenie zasadnicze (bez premii i dodatków) nauczyciela stażysty wynosi ok. 1487 zł netto, nauczyciela kontraktowego – ok. 1529 zł netto, nauczyciela mianowanego – ok. 1727 zł netto, a nauczyciela dyplomowanego – ok. 2016 zł netto. Z badania Pracuj.pl wynika natomiast, że 4 na 10 nauczycieli oczekiwałoby pensji netto (ale z wszystkimi dodatkami) na poziomie 2500-3500 zł, a co trzeci (32%) w przedziale 3500-4500 zł netto.
Ponad 62% ankietowanych nauczycieli narzeka też na stres związany z wykonywanym zawodem, a ponad połowa na skomplikowane zasady przyznawania awansu i konieczność podnoszenia kwalifikacji za własne pieniądze. W codziennym życiu zawodowym najbardziej przeszkadza im jednak brak szacunku dla tego zawodu ze strony uczniów (twierdzi tak 72%), ale co może zaskakiwać, również ze strony rodziców (takiego zdania jest 61% badanych). Ponad połowę boli również brak zrozumienia ze strony środowiska, w którym funkcjonuje nauczyciel. Jeden z respondentów tak ocenił stosunek do zawodu nauczyciela w społeczeństwie: „Tanie krytykanctwo, będące efektem kompletnej nieznajomości specyfiki tego zawodu i eksponowanie wyłącznie (jego) plusów w postaci małej liczby godzin, długich urlopów”; a inny, że: „Środowisko lokalne dostrzega tylko teoretyczną ilość wolnego (wakacje, ferie) nie docenia wkładu pracy i odpowiedzialności”.
Brak odpowiednich warunków do wykonywania pracy oraz brak wsparcia i uznania, a także niesatysfakcjonująca płaca jest prawdopodobnie przyczyną przekonania, że w obecnych czasach nie warto być nauczycielem – taką opinię podzieliło aż 57% ankietowanych.
Metodologia badania:
Badanie zostało przeprowadzone poprzez wysłanie mailingu z zaproszeniem do wypełnienia ankiety online do 9393 użytkowników Pracuj.pl, zarejestrowanych jako „nauczyciel” (tzn. osób, które pracują jako nauczyciel, bądź są z zawodu nauczycielami, ale obecnie nie pracują). Od 20 września do 4 października 2010 ankiety w całości wypełniło 792 użytkowników serwisu, z czego 536 zaznaczyło, że obecnie pracuje w zawodzie nauczyciela. Pod uwagę wzięto tylko odpowiedzi udzielone przez tę grupę użytkowników serwisu.
(Źródło: Pracuj.pl)