Na wakacje? Z telefonem i komputerem!

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Uczniowie nie wyobrażają sobie życia bez telefonu komórkowego i komputera. Gdyby mogli, zabraliby je nawet na bezludną wyspę. Wszystko po to, aby kontaktować się ze znajomymi i spędzać czas, walcząc o kolejne etapy wtajemniczenia w, zdobywających szczyty popularności, grach komputerowych. Badanie przeprowadzone w maju przez firmę Librus ujawniło, iż ponad 70% rodziców uczniów w różnym wieku obawia się, że ich dziecko może być uzależnione od elektroniki. Czy słusznie?photo: sxc.hu

Jak wynika z najnowszych badań Ericsson ConsumerLab (PDF), w ciągu ostatnich ośmiu lat czas, który spędzamy surfując w Internecie wydłużył się czterokrotnie. Z kolei TNS Digital Life podaje, że użytkownicy Internetu w Polsce statystycznie spędzają w sieci ponad 18 godzin w tygodniu. To tak jakbyśmy pracowali podłączeni do sieci niemal na pół etatu. Firma Librus, ekspert w dziedzinie wykorzystania nowych technologii w edukacji, postanowiła sprawdzić, w jaki sposób młodzi ludzie korzystają z dostępnych w codziennym życiu narzędzi IT, i jak zapatrują się na to dorośli? W badaniu wzięło udział 462 rodziców uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całego kraju.

Na bezludną wyspę z telefonem

Jeszcze kilka lat temu niewielu licealistów mogło pochwalić się telefonem komórkowym – dziś własna komórka u kilkuletniego dziecka przestaje już dziwić. Badanie Librusa potwierdza, że najczęściej użytkowanym i najbardziej pożądanym przez młodych ludzi urządzeniem jest właśnie telefon komórkowy (79% ankietowanych). Drugie miejsce zajął komputer stacjonarny (56%), a ostatnia pozycja na podium należy do laptopa. Natomiast co trzeci nastolatek nie może rozstać się z odtwarzaczem muzyki. Na pytanie „co Twoje dziecko zabrałoby na bezludną wyspę?” niemal połowa rodziców uczniów (46%) typuje komputer, 37% ankietowanych jako absolutnie niezbędny wskazuje telefon komórkowy. Wydaje się więc, że współczesny Robinson Crusoe nie przetrwałby dzisiaj bez teleinformatycznych wynalazków, a telefon i komputer stają się integralną częścią naszego życia, bez których najlepiej nie ruszać się z domu.

 

Wykres 1: Dane opracowane na podstawie badania ankietowego firmy Librus

Okazuje się, że młodzież wykorzystuje urządzenia elektroniczne przede wszystkim, aby porozumiewać się ze znajomymi (81%) i grać w gry komputerowe (73%). Ponad połowa używa ich do oglądania filmów. Jednak według rodziców uczniowie najwięcej czasu spędzają zalogowani na portalach społecznościowych Facebook i YouTube – tak odpowiedziało niemal 70% ankietowanych. Jak dorośli oceniają wpływ nowych technologii na życie młodych ludzi? Czy może on stanowić zagrożenie na przykład uzależnienia? Zdecydowana większość respondentów obawia się nadmiernego użytkowania przez dzieci urządzeń teleinformatycznych. Uważają, że najmłodsi często nie zdają sobie sprawy ze złych skutków, jakie powoduje bycie non stop online lub zastępowanie normalnych relacji towarzyskich wirtualnymi znajomościami. Rodzice zaznaczają jednak (67%),
że telefon komórkowy lub komputer z dostępem do Internetu mogą służyć poszerzaniu horyzontów i wzbogacaniu wiedzy oraz, co ważne, do nauki.

„Obecni uczniowie to pokolenie Y, czyli tzw. digital natives. Narzędzia z zakresu nowych technologii wykorzystują na co dzień, są najbardziej aktywnymi użytkownikami Internetu oraz na bieżąco śledzą trendy w świecie IT. Gry komputerowe, filmy video, czy e-booki to ich towarzysze od najmłodszych lat. Doskonale znają się na sprzęcie informatycznym, często zawstydzając rodziców czy nauczycieli. Jednak osiągnięcia nowych technologii nie służą im wyłącznie do zabawy. Racjonalnie wykorzystane są pomocne zarówno w wychowaniu, jak i procesie edukacji.” – mówi Marcin Kempka, ekspert firmy Librus. „Najmłodsze pokolenie ma coraz większą świadomość tego, że dzięki rozwiązaniom IT mogą się uczyć szybciej i efektywniej, a sama nauka staje się przyjemnością. Chociażby wykorzystanie interaktywnych platform e-learningowych i gier edukacyjnych stwarza przyjazne środowisko nauki. Pamiętajmy, że odpowiednio przygotowane gry i materiały filmowe mogą wpływać na znacznie lepsze przyswajanie wiedzy przez uczniów, którzy często nie wyobrażają sobie życia bez komputera czy telefonu.” – dodaje.

 

Wykres 2. Dane opracowane na podstawie badania ankietowego firmy Librus

Mimo iż rodzice wciąż pozostają nieufni wobec wykorzystywania przez ich pociechy nowych technologii, coraz częściej dostrzegają edukacyjne walory surfowania w Internecie, czy grania w wybrane gry komputerowe. Jak pokazują wyniki badania, już niemal co piąty rodzic zauważa pozytywny wpływ korzystania ze sprzętu elektronicznego na poszerzanie horyzontów młodych ludzi i widzi, że dzięki niemu młodzież może zdobywać dodatkowe informacje, a 12% twierdzi, że nowe technologie zrewolucjonizowały sposób wychowania oraz edukacji.

(Źródło: Biuro Prasowe firmy Librus)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie