Prawdopodobnie wszyscy jesteśmy przekonani do znaczenia relacji w nauczaniu, jednak nie spodziewamy się, że mają one tak ogromne znaczenie również w nauczaniu matematyki. Nowe badanie wykazało, że nauczyciele matematyki, którzy inwestują w poznawanie swoich uczniów, promują współpracę w klasie i aktywnie szukają informacji zwrotnych na temat doświadczeń uczniów w nauce, przyczyniają się do skuteczniej poprawy ich wyników w nauce.
W sumie, wie o tym każdy nauczyciel matematyki, któremu udało się uczyć z powodzeniem matematyki, wspominając tę klasę, pamięta uczniów i relacje jakie miał z nimi.
Ankieta przeprowadzona wśród 2500 uczniów i nauczycieli matematyki przez Australijskie Stowarzyszenie Nauczycieli Matematyki (AAMT) wykazała, że takie podejście nauczycieli matematyki skutkuje większym poziomem angażowania się uczniów w ten przedmiot (który w ostatnich latach niestety spada).
Jesteśmy głęboko przekonani, że nauczyciele powinni priorytetowo traktować budowanie silnych relacji z uczniami jako podstawy nauczania - mówi Cleo Westhorpe, była nauczycielka w rozmowie z The Educator.
Warto zatem zachęcać nauczycieli do tworzenia dobrych przyjaznych warunków w nauczaniu matematyki.
Najważniejsze jest dla relacji lepsze poznanie uczniów i traktowanie ich podmiotowo.
Uczniowie rozwijają się emocjonalnie i naukowo w swoim indywidualnym tempie. Dlatego trzeba przyjąć podejście oparte na akceptacji, aby młodzi ludzie mogli odkrywać swoje mocne strony i wyzwania w nauce. Potrzebna jest wiara w potencjał każdego ucznia do uczenia się i rozwijania umiejętności matematycznych, a to powinno zaowocować poczuciem własnej skuteczności uczniów.
Oprócz wiary w możliwości każdego ucznia, potrzebne jest stworzenie warunków bezpieczeństwa, aby uczniowie mogli, w tych warunkach podejmować wyzwania i ponosić ewentualne porażki.
Uczenie się matematyki często może być dla uczniów trudne, przede wszystkim dlatego, że czegoś wcześniej dobrze nie zrozumieli i tego nie opanowali. Konieczne jest poczucie bezpieczeństwa, aby uczniowie mogli nadrobić luki w wiedzy. Potrzebne jest przyzwolenie na zadawanie pytań przez uczniów, a nawet więcej zachęcanie ich do tego. Stwarzanie możliwości zadawania pytań buduje dobre relacje z uczniami.
Dobrze jest, gdy nauczyciele aktywnie zabiegają o regularne pozyskiwanie informacji zwrotnych od uczniów na temat własnego nauczania. Czyli pytanie uczniów, co im pomaga, a co przeszkadza w uczeniu się i wykorzystywanie tej wiedzy, do lepszego planowania procesu nauczania. Czasami nauczyciele uważają, że uczniowie nie są w stanie dać odpowiedzi na te pytania, ale ci nauczyciele, którzy zapytali zwykle otrzymywali wartościowe wskazówki. Na przykład dowiadywali się, że uczniowie wolą wykonywać zadania w grupie niż indywidulanie oraz chcieliby móc zadawać nauczycielowi pytania, gdy czegoś nie rozumieją (bez konsekwencji w postaci oceny). Pozyskiwanie informacji zwrotnej od uczniów powinno stać się zwyczajem nauczyciela.
Profesor John Hattie w swoich meta badaniach wykazał, że dla uczniów pomocna jest bardzo informacja zwrotna przekazywana im przez nauczyciela lub innego ucznia. Dzięki niej uczniowie mogą dowiedzieć się na ile zrealizowali stawiany przed nimi cel, i co powinni jeszcze zrobić.
Matematyka jest postrzegana jako przedmiot trudny i trzeba współpracować z różnymi środowiskami, aby rozwiać mity na temat uczenia się matematyki. Na przykład rodzice, często mają złe doświadczenia w uczeniu się matematyki i przekazują taką opinię swoim dzieciom. Rolą nauczyciela jest przekazanie rodzicom opinii, że ich dziecko może nauczyć się matematyki, o ile tylko się do niej nie zniechęci. Dobrze jest mieć rodziców po swojej stronie. Dlatego rozmowa z rodzicami jest tak ważna, ale też pokazywanie im poprzez nauczanie matematyki, że matematyka przydaje się w życiu i że można jej się uczyć w przyjaznych warunkach.
Ostatnia sprawa, to zachęcanie do podejmowania ryzyka i wyzwań. Jest to możliwe, jeśli nie łączy się to z ocenianiem i krytyką. Ocenianie kształtujące wychodzi z założenia, że w czasie procesu uczenia się uczeń powinien otrzymywać jedynie informację zwrotną, która nie wpływa na końcową ocenę. Czyli w popularnym sensie uczeń nie powinien być oceniany w czasie, gdy poznaje zagadnienie i się go uczy. To daje uczniom szansę na podejmowanie ryzyka i uczenie się w bezpiecznych warunkach.
Powinniśmy starać się rozbudzać ciekawość uczniów, wspólnie angażować się w uczenie się, szukać najlepszych sposobów osiągnięcia pożądanych efektów. Do tego niezbędne są relacje!
Notka o autorce: Danuta Sterna jest byłą nauczycielką matematyki i dyrektorką szkoły, ekspertką merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS), prowadzonym przez CEO i PAFW. Autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach, prowadzi też swoją stronę: www.oknauczanie.pl. Niniejszy post ukazał się w partnerskim serwisie Edunews.pl - www.osswiata.pl. Inspiracja artykułem Bretty Henebery z The Educator Online.