Trwająca obecnie rewolucja AI dotyka wszystkich dziedzin życia – również edukacji. Polscy uczniowie i studenci chętnie wykorzystują sztuczną inteligencję m.in. do wyszukiwania informacji oraz tłumaczenia i pisania tekstów. Nauczyciele podchodzą do tej technologii z dużo większym dystansem. Tymczasem AI może być niezwykle przydatna np. w rozwijaniu u młodzieży zdolności krytycznego myślenia i analizy faktów, umiejętności społecznych, czy w planowaniu indywidualnego toku nauczania. Pozytywny stosunek do wykorzystania AI w nauczaniu ma już blisko jedna trzecia Polaków.
Pozwalająca na łatwe tworzenie treści generatywna sztuczna inteligencja, jak np. Chat GPT, jest ogólnodostępna od stosunkowo niedawna, jednak według ostatnich danych już 58 proc. polskich uczniów i studentów korzystało z niej w trakcie swojej edukacji (zob. Polska edukacja w cieniu AI). Najczęściej używają AI jako wsparcia w wyszukiwaniu informacji (38 proc.), do tłumaczenia zagranicznych tekstów na język polski (35 proc.) oraz pisania tekstów (30 proc.).
Należy liczyć się z tym, że z czasem sztuczna inteligencja stanie się dla osób uczących się takim samym codziennym narzędziem jak np. kalkulator. Nauczyciele i edukatorzy nie powinni więc wzbraniać się przed tą technologią, ale używać jej i pokazywać uczniom, jak korzystać z niej mądrze, zachowując świadomość jej możliwości, ale także niesionych przez nią zagrożeń. A zagrożenia tak naprawdę nie różnią się od tych związanych z technologiami informacyjno-komunikacyjnymi, które są z nami od dawna. Sztuczna inteligencja jest kolejnym etapem ich rozwoju.
Polscy nauczyciele nie chcą korzystać z AI?
Jedynie 4 proc. nauczycieli planuje w nauczaniu wykorzystywać sztuczną inteligencję w najbliższej przyszłości, a nieco ponad 11 proc. w późniejszym terminie - wynika z tegorocznych badań NASK, których fragment zaprezentowano podczas Gali Dnia Bezpiecznego Internetu w lutym 2024. Tymczasem właściwe wykorzystywanie sztucznej inteligencji może pomóc w spersonalizowaniu nauczania oraz indywidualnej pracy z uczniem czy ułatwiać analizę wyników, umiejętności i tempa uczenia się. Warto także wykorzystać AI do rozwijania krytycznego myślenia i niezbędnej współcześnie umiejętności weryfikacji informacji. Tam, gdzie nie ma rewizji faktów, zdolność rozumienia zanika na rzecz bezkrytycznego przyjmowania informacji. Rośnie także podatność na manipulację. A sztuczna inteligencja nie ma zdolności osadzania swoich wypowiedzi w kontekście ani ich weryfikacji – przekazuje tylko to, co znajdzie we własnej bazie wiedzy lub Internecie, pełnym przecież fake newsów, propagandy, reklam i szkodliwych stereotypów.
Warto też uświadamiać uczniom, w czym mogą być od sztucznej inteligencji lepsi i pomagać im rozwijać te cechy: kompetencje społeczne, empatię, pracę zespołową czy umiejętność wystąpień publicznych.
Pozytywne nastawienie do AI w edukacji rośnie
Nauczyciele nie powinni wyłącznie straszyć sztuczną inteligencją, lecz również wykorzystywać ją w pracy z uczniami i w swoich codziennych zadaniach. Wypowiedzi generowane przez modele językowe takie jak Chat GPT, Copilot czy Google Bard, mogą stanowić ciekawy przyczynek do dyskusji podczas lekcji. Istnieje także wiele narzędzi i aplikacji AI służących do generowania filmów czy obrazów, tworzenia prezentacji oraz infografik. Dostępne są również narzędzia przeznaczone do wykorzystania w edukacji, np. do planowania indywidualnego toku nauczania i zadań.
Nie da się ukryć, że trwająca właśnie rewolucja AI niesie ze sobą wiele zmian w niemal wszystkich dziedzinach życia. Ok. 31% Polek i Polaków ma pozytywne nastawienie do wykorzystania sztucznej inteligencji w edukacji dzieci i młodzieży (zob. Sztuczna inteligencja w oczach Polaków - raport NASK). Jednocześnie 55,9 proc. nie chciałoby, by programy używające AI prowadziły działania związane z nauczaniem samodzielnie.
To, jak młodzi ludzie nauczą się korzystać z tej technologii, będzie kluczowe dla naszej przyszłości. Warto, by nauczyciele śledzili jej rozwój i orientowali się w narzędziach, które wykorzystują jej potencjał. Pozwoli im to zbliżyć się do zorientowanych w nowinkach uczniów, a przede wszystkim wspierać etyczne korzystanie ze sztucznej inteligencji, uwrażliwiać uczniów i uczennice na to, jak mądrze i z refleksją używać technologii. Pamiętajmy, że sztuczna inteligencja nie jest w stanie i nie może przejąć roli nauczyciela – może być natomiast narzędziem poprawiającym jakość i skuteczność edukacji.
Notka o autorze: Paweł Łaniewski pełni funkcję Content Expert w ClickMeetingu, polskiej platformie do pracy zdalnej/hybrydowej, prowadzenia webinarów, spotkań online oraz interaktywnych lekcji.