Pytanie ma zasadnicze znaczenie nie tylko w budowaniu „szkoły kreatywności i myślenia”. Jest istotne dla każdego z nas - być człowiekiem, to znaczy myśleć! Zawód nauczyciela jest zawodem twórczym. A to przecież wymaga myślenia: logicznego, intensywnego i zaradnego rozumowania, czyli kombinowania. Co i jak zrobić, aby podnieść jakość nauczycielskiego myślenia?
Pytanie w tytule jest zasadne, choć się rodzą zaraz wątpliwości: poprawić czy zmienić nauczycielskie myślenie? Przecież jakość, sprawność i poziom ludzkiego myślenia są determinowane sprawnością naszego mózgu. Są uwarunkowane wieloma czynnikami. Prawdopodobnie największą w tym rolę odgrywa nasz genotyp dziedziczony po rodzicach i przodkach i czynniki paragenetyczne. Sprawność tę modyfikują oczywiście też czynniki rodzinne, środowiskowe, wychowawcze i aktywność własna. Sama zaś jakość czegoś, np. produktu, efektów pracy czy edukacji – definiuje się różnie, ale dość często wskazuje się, że jest to taki stan, który zachwyca, zadowala odbiorcę (klienta) lub jest zgodny z jego oczekiwaniami. Jakie są oczekiwania uczniów i rodziców wobec szkolnego myślenia?
Jakość nauczycielskiego myślenia
Podobnie jest pewnie z jakością naszego, nauczycielskiego myślenia, ujawnianego podczas projektowania dydaktycznych zadań i działań, jak i ich realizacji czy ewaluacji. Ciekawe, czy prowadzono naukowe badania nt. jakości i sprawności myślenia nauczycieli? Oczywiście, da się zrozumieć, że można być bardzo dobrym nauczycielem i nie mieć polotu geniusza, ale... Chodzi o to, żeby nauczycielska praca zachwycała, zadowalała odbiorcę (uczniów i rodziców), albo przynajmniej była w jakimś stopniu zgodna z ich oczekiwaniami. Czy obecna jakość szkolnej pracy zadowala uczniów i rodziców? Od kilkunastu lat sporo mówi się i pisze o konieczności zabiegania o wyższą jakość szkolnej edukacji. A może jej sekret tkwi w jakości naszego myślenia o edukacji?
Chęć na aktywizujące metody
Uczestnicząc w różnych szkoleniach i warsztatach nauczycieli, dość często można się spotkać z sytuacją, że uczestnicy oczekują gotowej, dobrej odpowiedzi na postawiony problem. Nie zawsze chcą kreatywnie myśleć, pokombinować czy coś wymyślić. Mówią, że są po lekcjach zmęczeni, że teraz nie są w dobrym nastroju, że trudno jest się w grupie skupić, że oczekują dobrej rady, wskazówki od doświadczonego nauczyciela konsultanta. A kiedy i jakie są dobre warunki do myślenia?
Sprawność rozumowania
Naukowe rozumowanie, czyli logiczne, rzetelne, sprawne ..., jest od wieków przedmiotem rozmyślać i dociekań naukowców, filozofów i metodologów. W każdej pracy magisterskiej i innej, sprawą podstawową i wyjściową w badaniu jest dobór odpowiedniej metodologii. Od zastosowanej metody badania w dużym stopniu zależy jakość, rzetelność czy trafność wyników badania. Jeśli chcemy uczniów uczyć takiego rozumowania, to oczywiste jest, że trzeba wspólnie z nimi podjąć i prowadzić jakieś naukowe badania: badawcze obserwacje, eksperymenty, pomiary, sondaże czy wywiady. Czy prowadzone badania naukowe przez nauczycieli mogą poprawić ich sprawność rozumowania?
Sztuka operatywnego myślenia
Nabywanie umiejętności opiera się na ćwiczeniu – odpowiednim treningu. Mówiąc krótko, do osiągnięcia sprawności w myśleniu, służącemu przemyślanemu kreatywnemu działaniu, zdaniem psychologów, trzeba wykorzystać 5 „przykazań”, których spełnienie jest warunkiem opanowania sztuki operatywnego myślenia. Oto one:
1. Chcieć myśleć sprawnie;
2. Skupić się na myśleniu;
3. Mieć czas na myślenie;
4. Poznać i mieć do dyspozycji kilka technik myślenia;
5. Ćwiczyć swoje myślenie.
Obiektywnymi kryteriami sprawnego myślenia i logicznego rozumowania są działania manualne oraz wypowiedzi przybierające rozmaitą postać w zależności od rodzaju przedmiotu rozumienia. Czy wobec tego kluczowym celem uczenia się jest rozumienie?
(Notka o autorze: dr Julian Piotr Sawiński, nauczyciel konsultant Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie, członek zespołu e-Redakcji Edunews.pl)