Edukacja naszych dzieci (5): Stanley Litow

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

jakość edukacjiNasz system edukacji został w znacznym stopniu stworzony w ostatnim stuleciu i jest nieadekwatny do obecnych wymagań. Nasi nauczyciele pracują bardzo ciężko i są bardzo zaangażowani, ale musimy zrozumieć, że potrzebujemy fundamentalnych zmian w sposobie szkolenia i wspierania nauczycieli i dyrektorów szkół.

 

Uczynić system edukacji bardziej efektywnym.

 

Jakość edukacji jest nierozerwalnie połączona z kwestią jakości pracy nauczyciela i umiejętności przywódczych dyrektora szkoły.  Pomimo, że jest to temat

nr 1, to jednak nie wystarczy. Musimy zmienić szkolny rozkład zajęć, aby bardziej efektywnie wykorzystywać czas przeznaczony na naukę, lepiej wykorzystać dane w celu podejmowania istotnych decyzji oraz przełamywać bariery, które istnieją pomiędzy szkołami a rodzicami i szerszą społecznością [w otoczeniu szkoły].

 

W tym wysiłku wprowadzenie nowych technologii nie jest wystarczające, ale obok zarządzania krytycznymi czynnikami i zmianami organizacyjnymi, może pomóc wpłynąć na zmiany, których musimy dokonać, aby pozostać konkurencyjnymi w globalnej gospodarce.

 

Zacznijmy od  umiejętności czytania i pisania. W wymiarze globalnym, nie ma nic bardziej znaczącego niż ta umiejętność. Podstawy czytania i pisania, jak również umiejętność obsługi komputera są dziś kluczem do finansowej i społecznej stabilności. Jeśli ludzie nie będą potrafili czytać, będzie im bardzo trudno zapewnić sobie bezpieczeństwo ekonomiczne i pełne korzystanie z praw obywatelskich.

 

Technologia może odegrać kluczową rolę w zapewnieniu innowacyjnych sposobów na rozwiązanie kwestii edukacyjnych i społecznych, takich jak nauczanie czytania i pisania, czyli podstawowych praw obywatelskich. Badacze IBM pracujący wspólnie z ekspertami zajmującymi się czytelnictwem i piśmiennością, wymyślili „towarzysza czytania” - interaktywne internetowe narzędzie do nauki wykorzystujące technologię rozpoznawania mowy. Narzędzie pomaga uczyć czytania niepiśmienne dzieci i dorosłych poprzez kreowanie indywidualnego nauczyciela dla każdego z nich. Jest też połączone z systemem pomiaru kształcenia i wsparciem dla nauczycieli, aby bardziej efektywnie mogli wprowadzać czytanie i pisanie w swojej klasie.

 

Na całym świecie istnieje 40 tys. centrów technologicznych działających w ramach specjalnego programu „Kidsmart” dla dzieci w wieku przedszkolnym. Do tego istnieje system wsparcia dla nauczycieli i rodziców działający w oparciu o Internet, który daje bardzo dobre wyniki pomagając dzieciom rozpocząć edukację.

 

Innym wynalazkiem jest automatyczny tłumacz stron internetowych oraz tworzenie „dwujęzycznego e-maila”, aby pomóc nauczycielom, studentom i rodzicom w komunikowaniu się i budowaniu mostów ponad cyfrowymi podziałami. Bez takich narzędzi dzieci i rodzice, którzy znają jeden język i nauczyciele posługujący się innym językiem, nie mają szans [na edukację].

 

Ale nawet jeśli technologia może pomóc, jest tylko narzędziem. Najlepsze rozwiązania pojawiają się wówczas, kiedy ludzie zajmujący się edukacją, biznesmeni, urzędnicy i organizacje społeczne, pracują razem w celu rozwiązania problemów edukacji. Talent połączony z technologią i wolą polityczna może doprowadzić do realnych zmian.

 

Bez efektywnych szkół nie możemy mieć efektywnie pracujących społeczności, niezbędnych do budowania wydajnych przedsięwzięć, które wspierają wzrost gospodarczy. Edukacja jest w istocie kręgosłupem gospodarki i społeczeństwa, a nasza podstawowa działalność gospodarcza i technologia informacji wpływają na przyspieszenie postępu. Pomagając młodym ludziom w nauce, poprzez różne innowacyjne rozwiązania, wszyscy mamy wpływ na przygotowanie przyszłego pokolenia liderów i pracowników, którzy będą rozwijać światową gospodarkę.

 

Stanley Litow jest wiceprezesem IBM ds. zaangażowania firmy i prezesem Międzynarodowej Fundacji IBM, która przekazuje ponad 140 milionów dolarów rocznie na projekty edukacyjne i społeczne realizowane na całym świecie.

 

Artykuł pochodzi z amerykańskiego wydania magazynu Forbes, 23.01.2008. Podtytuł artykułu pochodzi od redakcji edunews.pl

 

Przeczytaj kolejny artykuł o nowych technologiach w edukacji.


Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie