Czas na zmianę miejsca informatyki w nauczaniu szkolnym

fot. Shutterstock

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Tytuł „Czas na zmiany nauczania informatyki w szkołach” artykułu w Edunews.pl[1] brzmi groźnie, jakby kształcenie informatyczne było rzeczywiście w złej sytuacji. Rzeczywiście, „jako społeczeństwo… mamy zaległości w umiejętnościach korzystania z cyfrowych narzędzi, plasując się w ogonie Europy”, co potwierdzają dane Eurostatu[2]. Za poziom cyfrowych umiejętności społeczeństwa nie można jednak obarczać zajęć informatycznych w szkołach.

W ramach edukacji informatycznej uczniowie poznają w nauczaniu szkolnym wiele przykładów z innych przedmiotów, najwięcej z matematyki, która jednak ostentacyjnie stroni w swojej podstawie programowej od informatyki. Myślę, że należy docenić, iż w czasie pandemii CAŁA EDUKACJA od najniższego do najwyższego szczebla była w stanie niemal z dnia na dzień przejść na pracę zdalną w środowisku technologii i w wielu aspektach trwa do dzisiaj. To niewątpliwa zasługa także zajęć informatycznych oswajających uczniów z technologią cyfrową.

Jeśli chodzi o tytułowe nauczanie informatyki, to polecam raport Eurydice[3], wkrótce ukaże się także po polsku. Warto też zajrzeć do innych publikacji na temat nauczania informatyki w Europie i w świecie, by się przekonać, że nasza podstawa programowa plasuje naszą szkołę w czołówce krajów – wszyscy uczniowie mają szansę uczyć się informatyki przez wszystkie etapy kształcenia, a w jej ramach – także programowania od pierwszej po ostatnią klasę w szkole. Lata starań edukacyjnego środowiska informatyków doprowadziły do tego, że w drugiej dekadzie XXI wieku zajęciami informatycznymi i przy komputerach zostali objęci uczniowie na wszystkich etapach edukacyjnych i łatwo było podciągnąć je pod wspólną nazwę – informatyka. Nie we wszystkich krajach takie rozwiązanie udało się wprowadzić - w wielu innych krajach jest to poważnym problemem.

Problem leży gdzie indziej. Niestety resort edukacji nie uruchomił od wielu lat żadnych środków na doskonalenie nauczycieli informatyki po zmianie podstaw programowych, zwłaszcza na poziomie edukacji wczesnoszkolnej – ci nauczyciele nie wynieśli wcześniej żadnej wiedzy informatycznej ze studiów. Teraz próbujemy to nadrobić na studiach podyplomowych w sześciu uczelniach, ale ważne jest także, by uwzględnić nową podstawę programową w kształceniu przyszłych nauczycieli. Ponadto, już teraz trzeba pomyśleć o WSZYSTKICH NAUCZYCIELACH, nie tylko nauczycielach informatyki, by ich przynajmniej podszkolić i uświadomić co do roli i wpływu sztucznej inteligencji na edukację (przedmiotową).

O podstawie programowej informatyki piszę w komentarzu do wypowiedzi Marcina Polaka pt. Edukacja (przyszłości) – dokąd zmierzać?. Wnoszę tam, by podstawa programowa dla polskiej szkoły(…) nie była sumą niemal rozłącznych podstaw programowych różnych przedmiotów. Za „izolację lekcji informatyki” nie jest jednak odpowiedzialna podstawa programowa informatyki, tylko podstawy wszystkich innych przedmiotów, pomimo, że w preambule całej podstawy programowej kształcenia ogólnego jest napisane:

Szkoła ma stwarzać uczniom warunki do nabywania wiedzy i umiejętności potrzebnych do rozwiązywania problemów z wykorzystaniem metod i technik wywodzących się z informatyki, w tym logicznego i algorytmicznego myślenia, programowania, posługiwania się aplikacjami komputerowymi, wyszukiwania i wykorzystywania informacji z różnych źródeł, posługiwania się komputerem i podstawowymi urządzeniami cyfrowymi oraz stosowania tych umiejętności na zajęciach z różnych przedmiotów m.in. do pracy nad tekstem, wykonywania obliczeń, przetwarzania informacji i jej prezentacji w różnych postaciach.

Ale by to zmienić, jest potrzebny ktoś światły do pracy nad całą podstawą programową, a nie zespół rozłącznych zespołów przedmiotowych, których pracami nikt nie koordynuje – i to jest apel do nowego MEN.

A propos innych przedmiotów, ponad 20 lat temu napisaliśmy książkę "Nauka z komputerem", do dzisiaj aktualną. Do tego był poradnik dla każdego z 10 przedmiotów oddzielnie. Wtedy został opracowany dla gimnazjów, ale z przykładami na całe dzisiejsze K-12. Wkrótce udostępnię te materiały na swojej stronie internetowej.

Podstawa programowa informatyki wymaga jednak pewnych modyfikacji, uaktualnień i uzupełnień. Piszę o tym bardzo szczegółowo w referacie na konferencji „Informatyka w Edukacji, XIX” (w załączeniu). Proponowane modyfikacje i uaktualnienia wynikają z doświadczeń pięciu lat obowiązywania tej podstawy, a uzupełnienia są związane z najnowszą technologią, głównie bazującą na uczeniu maszynowym i sztucznej inteligencji, piszę o tym także w artykule AI w szkole – poznajmy najpierw inteligencję AI

I jeszcze o nauce programowania. Nie ma w podstawie programowej informatyki obowiązku nauczania programowania tekstowego. Jednak nie sposób go uniknąć, gdyż w każdym bloku programowania blokowego jest tekst i faktycznie po wyciągnięciu tych tekstów z bloków otrzymujemy tekst programu. To znakomita okazja, by uczeń dotknął abstrakcji (operacji formalnych), którą Jean Piaget umieścił w czwartym etapie rozwoju poznawczego uczniów w wielu 11-12 lat – właśnie od 4-5 klasy można pokazywać uczniom to łagodne przejście od bloków do czystego tekstu.

Podsumowując, wyzwań stojących przed nauczaniem informatyki w szkole jest jeszcze całkiem sporo. I dobrze byłoby, abyśmy się nimi szybko zajęli.

 

O autorze: Profesor Maciej M. Sysło jest matematykiem i informatykiem, obecnie pracuje w Warszawskiej Wyższej Szkole Informatyki. Od prawie 30 lat, wraz z zespołami w  Uniwersytecie Wrocławskim i na UMK w Toruniu, kształtuje edukację informatyczną w polskich szkołach: autor podstaw programowych, podręczników, poradników, oprogramowania edukacyjnego; organizator konferencji krajowych i międzynarodowych, prelegent i wykładowca.

 

Przypisy:

[1] Zob. Edunews.pl, https://www.edunews.pl/badania-i-debaty/opinie/6509-czas-na-zmiany-w-nauczaniu-informatyki-w-szkolach

[2] Zob. Rzeczpospolita, https://www.rp.pl/praca/art39589491-grozny-deficyt-kompetencji-cyfrowych-polska-w-ogonie-ue

[3] Zob. FRSE, https://www.frse.org.pl/czytelnia/informatics-education-at-school-in-europe

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...
Ci dorośli kiedyś chodzili do szkoły (niektórzy całkiem niedawno) i ktoś porozdawał im matury. Suger...
Sławomir napisał/a komentarz do Urządzimy młodym nowy, wspaniały świat
Ciekawa polemika. Zauważam, być może błędnie, kontrast między podejściem dialektycznym (Pana, Panie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie