Żyjemy w kulturze obrazów. Coraz mniej czytamy, gdyż coraz więcej oglądamy i słuchamy. Obrazy towarzyszą uczniom na co dzień w domu, w internecie, po drodze do i ze szkoły. W kulturze audio-wizualnej coraz trudniej wymagać od uczniów, aby czytali grube tomy narodowych i światowych dzieł. Może warto spróbować innych metod – bardziej kreatywnego i osobistego podejścia do lektury?
Przez cały grudzień w galerii Dolnośląskiego Centrum Informacji Kulturalnej (Wrocław, Rynek-Ratusz 24) można oglądać najciekawsze komiksowe ujęcia sylwetki polskiego noblisty – Czesława Miłosza.
16 prac jest efektem ogólnopolskiego konkursu organizowanego przez Ośrodek Kultury i Sztuki. Najlepsza, autorstwa Romana Gajewskiego, znajdzie się na okładce grudniowego miesięcznika „Odra”. W Galerii DCIK zobaczymy także inne rysunkowe interpretacje dzieł i biografii autora Zniewolonego umysłu. Wystawa potrwa do 29 grudnia. Wstęp wolny.
„Prezentowane prace są bardzo różnorodne.“ – mówi Adam Piwek, koordynator projektu. „Część prac w dotyczy poszczególne etapy z życia noblisty, inne nawiązują do jego twórczości. Wykonane są różnymi technikami, czasami bardzo luźno związanymi z komiksem.“
Wyjątkowe będą także okładki grudniowego miesięcznika „Odra”. Na tytułowej widnieć będzie praca Romana Gajewskiego, który zwyciężył w komiksowych zmaganiach. Na tylnej znajdzie się z kolei jedna z trzech nagród II stopnia autorstwa Alana Weisa oraz Aleksandry Błędowskiej.
Konkurs i wystawa są częścią projektu „Miłosz poetycki i komiksowy: Odra pełna Miłosza” finansowanego ze środków Samorządu Województwa Dolnośląskiego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Program MIŁOSZ 2011 Promesa. Więcej informacji na Facebooku – Miłosz komiksowy oraz na www.milosz.okis.pl.
Wystawa jest świetną okazją do spojrzenia na dzieła Miłosza z innej perspektywy. Wprawdzie twórcami komiksów są w niej najczęściej artyści, nie ma żadnych przeszkód, aby tego typu projekt realizować także w szkołach. Młodzież świetnie posługuje się rysunkiem i lubi formę komiksu albo remiksu, w którym miesza różne style i formy. Nieraz pewnie wystarczy zadać taką pracę z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Efekty mogą przerosnąć oczekiwania. Ważne, aby w szkole nieustannie eksperymentować. Do czytania młodzież trudno zmusić, ale pokłady kreatywności drzemią tu często nieodkryte. Przestańmy narzekać na młodych, dajmy im szansę działania!
Zwycięska praca Romana Gajewskiego:
Jedna z nagród II stopnia autorstwa Alana Weisa oraz Aleksandry Błędowskiej:
(Źródło: OKIS, opr. własne)
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)