Czas wakacji to dla większości z nas czas podróży. Dokumentujemy je robiąc tysiące zdjęć, kręcąc filmiki. Przesyłamy zdjęcia korzystając z WhatsAppa, umieszczamy na Instangramie, Facebooku. Korzystamy z Magisto i innych apek. Warto sięgnąć też po mniej znane narzędzia. Poznałam je kilka lat temu biorąc udział w kursie etwinningowym „Tydzień z mapping tools”.
Tworzenie i udostępnianie wirtualnych wycieczek umożliwi nam Mapwing. Łączy on zdjęcia i mapy, dzięki czemu możemy w wyjątkowy sposób pokazać atrakcje turystyczne i polecić je innym poprzez udostępnienie linku lub wstawienie na stronie. Nasza podróż może być komentowana (opcja „dodaj komentarz”). Mapwing jest darmowy, ale wymaga rejestracji. Dla wymagających jest też wersja PRO.
Tworzenie wycieczki jest bardzo intuicyjne – klikamy „Create”, „New Basic Virtual Tour”. Następuje przejście do strony, na której nadajemy tytuł naszej wycieczce i klikamy „Next”. Pojawia się strona z edytorem, umożliwiającym ustawienie tła- mapy, na której chcemy zaznaczyć naszą trasę. Kolejny krok to dodanie punktów na mapie. Będą one wyznaczały kolejne etapy naszej wycieczki. Punktom nadajemy odpowiednie nazwy, a następnie dokładamy do nich zdjęcia z objaśnieniami ("Add Comment"). Następne zadanie polega na ustawieniu punktów początkowych i końcowych poszczególnych etapów trasy. Na mapie pojawiają się linie oznaczające przebieg trasy. Przed zakończeniem pracy możemy dodać jeszcze kilka opcji dodatkowych, np. Hot Spoty, umożliwiające „wejście do środka” sfotografowanego obiektu. Kliknięcie „Finish” pozwala na zapisanie pracy i dodanie opisu. Musimy jeszcze podjąć decyzję, czy nasza praca będzie dostępna publicznie ("Add to Public Gallery"). Potwierdzenie ("Submit") przekierowuje nas na stronę z gotowym dziełem. Naciskamy „play” i możemy cieszyć się wspomnieniami. Niestety, z powodu wykorzystaniu cudzych fotografii, a co się z tym wiąże konieczności przestrzegania praw autorskich, nie mogę podzielić się nimi publicznie (usunęłam login i tytuł, który pojawia się nad zdjęciem - strona ma wyszukiwarkę). I o tym też należy pamiętać.
Przykładowa prezentacja o rafach koralowych (Mapwing)
Kolejne narzędzie warte opisu to placespotting. Umożliwia nam tworzenie quizu z wykorzystaniem mapy, zdjęć satelitarnych. Możemy również wykorzystać zasoby, aby sprawdzić swoją geograficzną wiedzę. W drugim przypadku zaczynamy od wyszukania interesującego nas quizu ("Search"). Mamy przy tym możliwość wybrać zagadkę według określonego klucza – daty powstania quizu, ilości rozwiązań, zamieszczonego tekstu, języka lub popularności. Do quizu przechodzimy za pomocą przycisku „play”. Widzimy zdjęcie satelitarne z mapy Google (powiększony fragment). Z prawej strony znajdziemy opis – podpowiedź do zdjęcia. Naszym zadaniem jest znaleźć to miejsce na mapie okienko niżej. Możemy przy tym skorzystać z zoomu lub wpisać domyślny adres. Po „trafieniu” okienko znajdujące się z prawej strony przyjmuje kolor zielony i pojawia się napis informujący o powodzeniu oraz liczba wskazująca ilość rozwiązań. Super zabawa, umożliwiająca „obejrzenie” miejsc, uzyskanie informacji na ich temat oraz orientację na mapie.
Tworzenie quizu jest intuicyjne. Wybieramy miejsce na mapie, powiększamy (niekiedy brak dokładnego zdjęcia), dokładamy podpowiedzi, wybieramy język oraz ustawiamy prywatność. Możemy dołożyć również wiadomość dla osoby, która nasz quiz będzie rozwiązywać. Następnie zatwierdzamy ("Store"). Strona, na której się znajdziemy umożliwia nam pobranie bezpośredniego linku do quizu, wysłanie go w wiadomości email, udostępnienie na Facebooku, umieszczenie na blogu.
Korzystanie z Mapwing i Placespotting jest przedstawione w tutorialach na youtube. Polecam! Spragnionym więcej proponuję obejrzeć też instrukcję obsługi ifitweremyhome – „porównywarki” krajów całego świata. Opis na stronie jacek50.blox.pl.
Tutoriale:
Notka o autorce: Iwona Cugier, członek grupy Superbelfrzy RP, nauczyciel zajęć komputerowych, trener Mistrzów Kodowania i programu Cybernauci. Autorka scenariuszy dotyczących programowania, współpracująca z Centrum Edukacji Obywatelskiej oraz Fundacją Nowoczesna Polska. Prowadzi blog cyfrowitubylcy.blogspot.com. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Superbelfrów. Licencja CC-BY-SA.