Świat zmienia się naszych oczach. Ale czy szkoła także? Internet i nowe technologie stwarzają nowe możliwości komunikowania się, wymiany informacji i wiedzy, współpracy, bez względu na dzielące uczniów odległości. Tymczasem lekcje ciągle odbywają się w klasach z ustawionymi w rzędach ławkami. W jaki sposób powinniśmy zmieniać edukacyjną praktykę?
Teraźniejszość stawia przed nami coraz to większe wyzwania. Dynamizm zachodzących przemian w wielu dziedzinach współczesnego życia, okazuje się być najpoważniejszą trudnością w skutecznym i udanym funkcjonowaniu w nowoczesnym społeczeństwie. Coraz mniej obszarów ludzkiej działalności pozostaje niezmienionych pod wpływem dokonującego się postępu. Takim miejscem jest chyba szkoła, która przez stulecia wypracowała określony system nauczania. Czy spełnia on należycie swoją funkcję w nowoczesnym społeczeństwie?
W wielu raportach poświęconych współczesnej oświacie pojawia się opinia, że edukacja (nie tylko w Polsce, ale w większości krajów) nie nadąża za dynamicznymi zmianami w świecie. Eksperci zwracają uwagę między innymi na nieodpowiedni system kształcenia, niedopasowany do potrzeb dynamicznie zmieniającego się rynku pracy. Szkoła ciągle kształci tak jak fabryka, jakby gospodarka potrzebowała pracowników do pracy w fabrykach. A przecież dziś większość ludzi zatrudnionych jest w sektorze usług, które potrzebują inaczej wykształconych ludzi, bardziej kreatywnych i innowacyjnych.
Eksperci zauważają również niedostateczne wykorzystanie nowych technologii w nauczaniu młodego człowieka, dla którego świat cyfrowych technologii jest przecież naturalnym środowiskiem. Według nich system szkolny zmienia się za wolno, nie oferując kształcenia dopasowanego do nowych realiów społecznych, a zwłaszcza rosnącego znaczenia sieci internetu i interakcji w sieci połączeń. W tym miejscu pojawia się ważne pytanie dla szkoły jako instytucji, która ma przygotowywać do życia we współczesnym świecie. W jaki sposób zmienić starą szkołę w nowoczesne miejsce przekazujące wiedzę według współczesnych standardów?
Z myślą o podjęciu próby odpowiedzi na powyższe pytania, Wydawnictwo Szkolne PWN zorganizowało w czterech miastach cykl konferencji „Edukacyjna r-e-wolucja. Nowa dydaktyka i nowe technologie w szkole” (Warszawa, Poznań, Katowice, Lublin). Jednym z patronów medialnych konferencji był portal Edunews.pl. Sesje tematyczne poprowadzili m.in. psycholog Iwona Majewska-Opiełka, trener liderów, założycielka Akademii Skutecznego Działania oraz Witold Kołodziejczyk, trener kadry kierowniczej oświaty, edukator programu Nowa Szkoła, dyrektor Collegium Futurum Zespołu Szkół STO.
Dyskutowano o wyzwaniach, przed jakimi stoi szkoła w czasach gospodarki opartej na wiedzy, koncepcjach szkoły przyszłości, które wdrażane są obecnie w różnych krajach, próbowano zestawić argumenty dotyczące konieczności zmiany roli nauczyciela. Poruszano w trakcie spotkania również temat kluczowych kompetencji dotyczących społeczeństwa informacyjnego, które powinny być, a nie są, rozwijane w dzisiejszej szkole. Prelegenci starali się również pokazać, że już dziś w polskiej szkole możliwe jest wykorzystanie nowych metod pracy opierających się nie tylko na technologiach cyfrowych, ale również zasobach sieci i kreatywności oraz potencjale uczniów w korzystaniu z technologii mobilnych.
Wystąpienie zarejestrowano podczas konferencji w dniu 20 kwietnia 2010 r. w Bibliotece Narodowej w Warszawie.