Strona 1 z 2W dniach 3-5.04 w Nowym Tomyślu odbyła się V Konferencja KASSK „Od Szkoły do eSzkoły”. Nauczyciele i dyrektorzy szkół spotkali się z kuratorami oświaty, koordynatorami edukacji informatycznej, przedstawicielami Ministerstwa Edukacji Narodowej. Była to okazja do planowania i proponowania rozwiązań, które unowocześnią polskie szkolnictwo.
Gościem spotkania był m.in. Minister Edukacji Narodowej - Krzysztof Stanowski, który opowiedział historię szkoły w małej wsi pod Łukowem, w której nie było ani jednego nauczyciela języka angielskiego. „Stowarzyszenie Dzielimy się tym co mamy przeprowadziło akcję, której celem było zbudowanie pozytywnej motywacji” – mówił. „Przy pomocy stowarzyszenia niepełnosprawnych informatyków wyremontowano salę komputerową w szkole i otworzono ją dla wszystkich mieszkańców wsi w godzinach 6-24. W ramach lekcji do dzieci ze szkoły podstawowej przychodzili gimnazjaliści i dzielili się swoją wiedzą z języka angielskiego. Do gimnazjalistów przychodzili licealiści, a do licealistów zagraniczni praktykanci z międzynarodowej organizacji studenckiej AIESEC. Dzięki temu w testach z języka angielskiego uczniowie tej szkoły niejednokrotnie wypadali lepiej niż ci biorący udział w zajęciach prowadzonych przez wykwalifikowanych nauczycieli”. Wiceminister w swoim wystąpieniu nawiązał również do składanych przez polityków obietnic wprowadzenia technologii do szkół. Tłumaczył, że mimo bardzo dobrze przygotowanych planów deklarowany jakiś czas temu program Komputer dla ucznia musiał zostać zatrzymany. Jego realizację, jak zapewniał Krzysztof Stanowski, „wstrzymał kryzys.” Ta wypowiedź poruszyła siedzących na sali nauczycieli, którzy szeptem, zgodnie odpowiedzieli, że „kryzysem można wytłumaczyć wszystko”.
Prezes Ogólnopolskiej Fundacji Edukacji Komputerowej (OFEK) - Roman Dawidson zgodził się z tym, że technologia to nie wszystko, bowiem ożywiają ją i nadają wyrazu właśnie pozytywnie zmotywowani nauczyciele. Do stworzenia prawdziwej eSzkoły potrzebne jest jednak również wsparcie firm i instytucji, bo opierać trzeba się zarówno na kontencie, jak i na sprzęcie.
Podczas panelu kończącego pierwszy dzień Konferencji wystąpił m.in. Jan Polak (Partnerstwo dla przyszłości), Tomasz Hodakowski (Intel Technology Poland sp. z o.o.), Maciej Krzywda Pogorzelski – (pwn.pl Sp. z o.o), Cecylia Szymańska (Young Digital Planet SA) oraz dr Janusz Borodziński (SAD Sp. z o.o.).
Prowadzący panel dyskusyjny Jan Polak mówił: „Zaobserwowaliśmy potrzebę standaryzacji umiejętności nauczycieli (określenia jasnych mierników ich kompetencji), pracy dydaktycznej metodą projektu (bo jest bardzo efektywna) oraz ciągłego uczenia się. Potrzebna jest również standaryzacja dostępu do Internetu i podniesienie kultury korzystania z sieci” wymieniał.
Do wypowiedzi prowadzącego Tomasz Hodakowski dodał, że korporacje posiadają wiedzę z innych krajów na temat tego, co się u nas próbuje zrobić. Wartością przedsiębiorstw są więc m.in. przykłady dobrych praktyk. Ważne, by nie narzucać rozwiązań szkołom, ale je proponować, wdrażać projekty pilotażowe. Należy także szukać obszarów, w których informatyka i technologie nie są wykorzystywane. Potwierdził to Jan Polak dodając, że pilotaże umożliwiają wyciąganie wniosków, pozwalają na realizację kolejnych projektów bez popełniania błędów. „Nauczyciele jednej ze szkół w Opolu otrzymali laptopy. Przez pierwsze 3 miesiące panowała wśród nich euforia, potem jednak komputery nagle stały się za ciężkie, by je nosić.” wyjaśniał. Czy to możliwe, że z każdym dniem przybywało im kilogramów? „Nie wystarczy więc dać szkołom technologie, trzeba zapewnić merytoryczną opiekę nauczycielom tak, by tą opiekę dostosować do konkretnych zajęć prowadzonych przez danego nauczyciela”.
Podczas panelu kończącego pierwszy dzień Konferencji wystąpił m.in. Jan Polak (Partnerstwo dla przyszłości), Tomasz Hodakowski (Intel Technology Poland sp. z o.o.), Maciej Krzywda Pogorzelski – (pwn.pl Sp. z o.o), Cecylia Szymańska (Young Digital Planet SA) oraz dr Janusz Borodziński (SAD Sp. z o.o.).
Prowadzący panel dyskusyjny Jan Polak mówił: „Zaobserwowaliśmy potrzebę standaryzacji umiejętności nauczycieli (określenia jasnych mierników ich kompetencji), pracy dydaktycznej metodą projektu (bo jest bardzo efektywna) oraz ciągłego uczenia się. Potrzebna jest również standaryzacja dostępu do Internetu i podniesienie kultury korzystania z sieci” wymieniał.
Do wypowiedzi prowadzącego Tomasz Hodakowski dodał, że korporacje posiadają wiedzę z innych krajów na temat tego, co się u nas próbuje zrobić. Wartością przedsiębiorstw są więc m.in. przykłady dobrych praktyk. Ważne, by nie narzucać rozwiązań szkołom, ale je proponować, wdrażać projekty pilotażowe. Należy także szukać obszarów, w których informatyka i technologie nie są wykorzystywane. Potwierdził to Jan Polak dodając, że pilotaże umożliwiają wyciąganie wniosków, pozwalają na realizację kolejnych projektów bez popełniania błędów. „Nauczyciele jednej ze szkół w Opolu otrzymali laptopy. Przez pierwsze 3 miesiące panowała wśród nich euforia, potem jednak komputery nagle stały się za ciężkie, by je nosić.” wyjaśniał. Czy to możliwe, że z każdym dniem przybywało im kilogramów? „Nie wystarczy więc dać szkołom technologie, trzeba zapewnić merytoryczną opiekę nauczycielom tak, by tą opiekę dostosować do konkretnych zajęć prowadzonych przez danego nauczyciela”.
Czytaj dalej...