Popularność technologii i usług Web 2.0 wśród użytkowników Internetu oraz ogromna liczba przykładów ich zastosowania w edukacji wskazują, iż nowe narzędzia internetowe mogą znakomicie wspierać, a nawet zastępować tradycyjną formę procesu kształcenia; mogą też dobitnie zmienić scenariusze zajęć online projektowane dla wykładów e-learningowych.
Jest to jednak początek drogi rozwoju inicjatyw edukacyjnych z zastosowaniem Web 2.0. W obliczu koncentracji na uczeniu się poprzez działanie, współtworzenie i współdzielenie zasobami, zagadnieniem do analiz i dyskusji pozostaje kwestia praw własności generowanych zasobów oraz ochrony praw autorskich użytkowanych i przetwarzanych treści. W przypadku blogosfery można wyraźnie odróżnić wpisy podstawowe oraz komentarze i rekomendacje, jednakże już w mechanizmach wiki treść budowana jest dynamicznie i finalnie stanowi jednorodny dokument. Dodatkowo, do grona autorów i aktywnych użytkowników zasobów (aktywność rozumiana m.in. jako czynność przetwarzania zasobu) należy również dołączyć właścicieli serwisów, w których odbywają się procesy publikacji, przetwarzania i konsumpcji zasobów.
Przed władzami uczelni i środowiskiem akademickim stoi wiele wyzwań związanych z wdrażaniem i rozwojem technologii oraz usług Web 2.0. Obecne debaty prowadzone w środowisku dotyczą skali otwartości uczelni i upubliczniania treści dydaktycznych - wzorem prezentowanych w opracowaniu przykładów, jak inicjatywy Uniwersytetu w Berkeley oraz wzorem innych inicjatyw, np. projektu OpenCourseWare, realizowanego przez Massachusetts Institute of Technology czy projektu OpenLearn - LearningSpace, prowadzonego przez the Open University.
Do tych pytań należy dodać szereg związanych bezpośrednio z implementacją technologii Web 2.0, takich jak:
- Jakie narzędzia i technologie Web 2.0 wdrażać do procesów dydaktycznych?
- Czy integrować je z zamkniętymi systemami środowiska edukacyjnego (np. platformami e-learningowymi), czy też trakować je jako otwarte serwisy z publiczną dostępnością zasobów?
- W przypadku wyboru publicznego dostępu do tworzonych przez studentów zasobów, jak postępować z tymi treściami po zakończeniu studiów przez ich autora?
- Jak zachęcać do korzystania z narzędzi Web 2.0?
- Czy kontrolować proces tworzenia wszystkich treści przez studentów i jak reagować w przypadkach łamania zasad (np. netykiety)?
- Czy rozwijać własne narzędzia Web 2.0, ściśle dopasowane do potrzeb uczelni, czy też korzystać z oprogramowania dostępnego w sieci (np. open source)?
- Czy zachęcać do korzystania z dostępnych już w internecie serwisów Web 2.0, czy też adaptować (lub budować) i utrzymywać takie narzędzia w uczelnianych strukturach oraz firmować je logotypem uczelni?
To jedynie wybrane spośród wielu pytań, na które każdy ośrodek akademicki powinien samodzielnie odnaleźć odpowiedzi, by rozwój technologii i usług Web 2.0 był dopasowany do potrzeb środowiska i równocześnie zgodny ze światowymi trendami.
Nie należy jednak wątpić, iż nowe technologie i usługi identyfikowane z ideą Web 2.0 wpływają na zmiany w środowisku dydaktycznym, w którym trendem staje się przechodzenie z tradycyjnych form przekazu wiedzy na aktywne uczestniczenie studentów w tworzeniu wiedzy i zasobów edukacyjnych.
Część IV (ostatnia) opracowania, które ukazało się na łamach numeru 1/2008 czasopisma e-Mentor.