Stary i nowy świat edukacji

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
innowacje w edukacjiJeden z zasłużonych polskich działaczy oświatowych zwykł mawiać, że w Polsce do efektywnej edukacji wystarczy tablica, kreda i dobry nauczyciel. Powoli okazuje się, że chyba już tak nie jest. O ile jeszcze w XX wieku to twierdzenie może znalazłoby potwierdzenie, wydaje się, że w dzisiejszych czasach trudno byłoby je obronić. Inne są oczekiwania i wymagania ucznia czy studenta.
 
Pod wpływem nowych technologii informacyjno-komunikacyjnych nasz świat znacznie poszerzył się, stając się globalną wioską, w którym zwiększyła się drastycznie ilość, ale również i znaczenie informacji docierających za pośrednictwem Internetu i telefonów komórkowych oraz wirtualne miejsca i światy, w których przebywają użytkownicy Internetu. Kolejne raporty (na przykład Norton Online Living Report) potwierdzają, że do sieci przenosimy zachowania ze świata rzeczywistego i to wcale nie tylko za sprawą gier sieciowych, takich jak np. Second Life. Pojawienie się i rozwój po 2001 roku nowej koncepcji sieci (web 2.0), której każdy może być zarówno twórcą, jak i odbiorcą, wyzwoliło niespotykaną do tej pory aktywność komunikacyjną i intelektualną młodych ludzi. Nie bez znaczenia dla tej aktywności ma fakt, że 1,1 miliarda ludzi na świecie (dane na koniec 2007 r. za Strategy Analytics) nosi mini-komputery (telefony komórkowe) w kieszeni, zaś na całym świecie używanych jest miliard komputerów osobistych różnych typów (dane z połowy 2008 r. za firmą Gartner).

Te procesy nie pozostają bez wpływu na edukację. Dziś mamy już do czynienia z nowym uczniem i w pewien sposób z nowym światem edukacji, w którym aby dotrzeć do ucznia, trzeba posługiwać się już zupełnie innym zestawem narzędzi niż w XX wieku. Pojawił się nowy świat edukacji, z jego bogactwem interaktywnych, kolaboracyjnych i społecznościowych narzędzi – w sposób naturalny wykorzystywanych codziennie przez młodych ludzi, „cyfrowych tubylców” (Mark Prensky). To dlatego obecnie kreda, tablica i dobry nauczyciel (czyli „cyfrowy imigrant” Prenskiego) mogą okazać się niewystarczające dla zapewnienia efektywności procesu edukacji. Nowy uczeń w społeczeństwie informacyjnym wymaga zupełnie nowego podejścia w nauczaniu, dzięki któremu będzie potrafił przetworzyć docierającą do niego informację w wiedzę.
 
Ciekawe porównanie starego i nowego świata edukacji zaprezentowali dwa lata temu szkoccy naukowcy z Uniwersytetu Abertay Dundee we współpracy firmą DTI. W opublikowanym raporcie Beyond e-Learning: Practical Insights From the USA (PDF) zestawili podstawowe różnice pomiędzy tymi światami:
 
STARA EDUKACJA
 NOWA EDUKACJA
 I. Audytorium (odbiorcy) 
 Jedno źródło wiedzy Wiele źródeł wiedzy
 Zespół (kadra, społeczność szkolna, uczelni)
 Klienci, partnerzy, szeroka opinia publiczna
 Pojedyncze zadanie Wielozadaniowość
 Myślenie punktowe Myślenie globalne
 Głęboka wiedza Szeroka wiedza
 Jednoznaczny wynik Niejednoznaczny wynik
 Odbiorca indywidualny Społeczność uczących się
 II. Proces uczenia się 
 Wydarzenia Procesy
 Wiedza na całe życie Wiedza na teraz, ulegająca dezaktualizacji
 Od czasu do czasu Stały, przez całe życie
 Formalny Nieformalny
 Cel szkoleniowy (pogłębienie wiedzy) Cel biznesowy (przygotowanie do rynku)
 Szkolenie Działanie
 Produkcja i konsumpcja wiedzy                
 Wyszukanie informacji i jej przetworzenie w wiedzę
 Jakość przetwarzanej wiedzy
 Ilość przetwarzanej wiedzy
 III. Projektowanie procesu uczenia 
 Trenerzy, wykładowcy Konsultanci
 Jednorodny dla wszystkich
 Spersonalizowany
 Ustalony model Skalowalny
 Nastawienie na tworzenie treści Dostęp do treści
 Kompleksowość Fragmentaryczność
 
W XXI wieku w dużej mierze to osoba ucząca się będzie tworzyć swoje indywidualne środowisko edukacyjne, w dużej mierze oparte o nieformalną edukację. Będzie to wymagać od nauczycieli i edukatorów umiejętności korzystania z różnych form i metod nauczania, stałego poszukiwania innowacyjnych rozwiązań, dzięki którym będzie można skutecznie dotrzeć do ucznia czy studenta i, co ważniejsze, utrzymać jego zainteresowanie i aktywność w danej społeczności osób uczących się. Nauczyciel ze świata nowej edukacji powinien więc wykorzystywać w nauczaniu między innymi takie narzędzia, jak blogi, podkasty, wideokasty, prezentacje multimedialne, strony internetowe, a także materiały medialne oraz telefony komórkowe. Powinien korzystać z YouTube, iTunes, Scribd, Flicr, Slideshare, Facebook czy Nasza Klasa, Google Earth i innych podobnych, popularnych polskich serwisów. Pewnie także z wielu innych narzędzi, które jeszcze nie są powszechnie znane lub są właśnie projektowane (czyli powinien być otwarty na innowacje w edukacji).

Niestety w Polsce mówimy ostatnio głównie o dokończeniu reformy edukacji, jakby nie patrzeć, reformy kształcenia opartej na XX-wiecznej filozofii nauczania. Wprawdzie Ministerstwo Edukacji wspomniało w lipcu, że pracuje nad programem Nowe Technologie Edukacji, ale na razie wydaje się, że w Polsce o nowej edukacji nauczyciele nie prędko usłyszą. Chyba ze szkodą, i dla uczących się i dla nauczających.
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie